Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:12, 13 Maj 2012 Temat postu: chora nóżka |
|
|
Witam!
Niedawno zauważyłam,że mój mój kanarek ma na niezaobrączkowanej nóżce dużą ranę, która czasem krwawi. Wygląda to, jakby odpadła mu duża część zrogowaciałej skóry. Spostrzegłam,że ptaszek nieustannie chowa nóżkę pod piórka, przysiada na patyczku, stroszy się, przestał śpiewać. Stał się bardzo apatyczny, ale mimo to ma nadal apetyt. Widać,że bardzo się męczy i chciałabym mu jakoś pomóc. Może mógłby mi ktoś powiedzieć w jaki sposób leczyć ranę i ewentualnie jakie podać mu preparaty na wzmocnienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Nie 18:21, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jak to się stało? Nadział się na coś? Nie powinien się dłużej męczyć - powinnaś jak najszybciej skontaktować się z weterynarzem (ale poszukaj takiego od ptaków) i powiedzieć mu o całej sprawie. Pewnie będzie potrzebny jakiś lek. Zacznij działać jak najszybciej, żeby ptaszkowi się nie pogorszyło (może wdać się jakieś zakażenie). I daj znać koniecznie co z nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:33, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia jak to się stało. Kontaktowałam się z weterynarzami ale mi nie pomogli. Nie znam nikogo kto zajmuje się ptakami. Zaczęłam leczyć swojego kanarka na własną rękę. Smaruję mu nóżkę maścią z antybiotykiem. Coraz bardziej zaczynam się martwić ponieważ kanarek dziobie sobie nóżkę, przez co leci mu krew i słabnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Nie 19:06, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
O zgrozo, co to za weterynarze! Jaka to maść jeśli mogę spytać? Może powinnaś po nasmarowaniu nóżki ją lekko zawinąć opatrunkiem (ale tak żeby nie spadł), żeby ptaszek nie zjadł tego leku i żeby kuracja przynosiła efekty. Gdy pojawia się krwawienie to staraj się je zatamować jałowym gazikiem. Staraj się, by kanarek miał do wszystkiego dostęp (jedzenie, woda, wapno) na jednym poziomie i nie musiał tej nóżki przynajmniej na razie za bardzo używać. Miejmy nadzieję, że się z tego wykaraska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:34, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Proponuję wymienić wszystkie żerdki na nowe (mogą być plastikowe), a te nowe owinąć ligniną nasączoną Rivanolem - w ten sposób, żeby kanarek nie miał możliwości siedzieć na innej żerdce, jak na tych (wystarczą dwie) z zaaplikowanym lekiem odkażającym- to na początek. Żerdka powinna być owinięta cała, na końcach przymocowana ta lignina plastrami.
Jeżeli używasz piasku na dno klatki na ten czas zrezygnuj z niego i daj papier śniadaniowy lub po prostu zwykły papier- byle nie podrażniało nic razy. Klatkę oczywiście przydałoby się umyć przy okazji łagodnym detergentem- n.p. takim do zmywania naczyń.
To co napisałam, ma na celu zapewnić bardziej sterylne warunki sprzyjające gojeniu się rany.
Dodatkowo na pewno pomoże codzienne kilkakrotne przykładanie namoczonego Rivanolem wacika do rany- niestety opatrunku zrobić nie da rady, więc stąd właśnie pomysł z żerdkami, który raz już pomógł innemu userowi...
Najważniejsze jednak- dojść do przyczyny okaleczenia ptaszka (czy sam się nie okalecza?). Trzeba go trochę poobserwować.
Pisz proszę jak wygląda sytuacja i nie bagatelizuj sytuacji- nóżki kanarka, jeżeli chorują, zawsze są to bolesne sprawy
I jak już prosiła Ptasia21, podaj proszę nazwę maści którą zalecił weterynarz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Pon 21:35, 14 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:13, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kanarek ma się lepiej, chyba pomogło mu smarowanie nóżki maścią (Tribiotic). Ostatnio zaczął nawet podśpiewywać i stał się bardziej aktywny. Kupiłam Lulusia ok 2 miesięcy temu, od samego początku jego nóżki nie wyglądały dobrze (są strasznie jakby popękane). W klatce nie ma niczego o co ptaszek mógłby sobie skaleczyć nóżkę, także jak go wypuszczałam nigdy nie zdarzyło się żeby się o coś uderzył. Zapomniałam jeszcze wspomnieć o tym,że aktualnie mój kanarek gubi piórka (a podobno niedawno przechodził pierzenie - tak powidział mi sprzedawca).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:52, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie jest łatwo znaleźć specjalistę od ptaków. We Wrocławiu przyjmuję weterynarz,który ma specjalizację od ptaków i jest dobry. Mojej papudze też raz pomógł. Nazywa się dr Tomasz Piasecki. Ale nie każdy ma blisko do Wrocławia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Miłośnik kanarków
Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:35, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dr Pisasecki leczy moją Ćwir świetny specjalista polecam często korzystam z usług tego weterynarza.. Nie żeby moja ćwir chorowała co chwile ale jak coś się dzieje dzwonie i zawsze mi doradzą dobrze:) Trzymam kciuki za ptaszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 9:57, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety mam bardzo daleko do Wrocławia. Na szczęście Luluś zdrowieje, już tak często nie chowa nóżki. Szkoda tylko,że stracił do mnie zaufanie przez stres związany ze smarowaniem nóżki. Ciekawe czy jeszcze kiedyś przekona się do mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|