Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:42, 24 Gru 2011 Temat postu: Duszności |
|
|
Dzień dobry.
Mam pewien problem z kanarkiem. W trzech klatkach mam ich cztery - w jednej dwie samiczki, a dwóch urzędują dwa samce. Jedna samiczka ma 8 lat (i jest w zadziwiająco dobrej formie :> ) zaś reszta kanarków ma po 3 lata. Od zawsze (w nowym mieszkaniu mieszkam jakieś 8 lat, od 15 zajmuję się kanarkami i o ile klatki z kanarkami znajdują się jednym miejscu. Pokarm codziennie dostają świeży (po jednej łyżeczce na głowę), mają wymienianą wodę i przynajmniej trzy razy w tygodniu dostają sałatę, jabłko, marchewkę, chrupki kukurydziane (ich przysmak!), jajka czy inne owoce/warzywa. Tak tytułem wstępu
Mam problem z jedną samiczką. Tą młodszą. Od jakiegoś czasu ma duszności. Ciężko łapie oddech, czasami przy tym wydaje dziwne popiskiwania. Nie dzieje się to cały dzień, jednak nasila się wieczorem. Straciła też głos (jak "piszczy" to nie wydaje dźwięków). Jednak ona (jak i ta druga samiczka) co jakiś czas "milkły", zwykle w okresie pierzenia i zimowym. Samiczka jednak normalnie je i pije, czasami nawet 'pokłóci' się ze starszą o karmniczek/huśtawkę. Jak są wypuszczane to... no tutaj zależy. Raz ciężko oddycha, a później lata z innymi, kłóci się z nimi i podbiera ziarenka z pojemniczka lub innych klatek. Kiedy się podejdzie do klatki jest żywa (mimo "mieszkania" ze starszą samiczką, z którą można po całym domu chodzić, a ona nie zejdzie z ramienia ta wciąż zachowuje się jak mały dzikus). Miałam z nią już jeden problem - miała oko... hmm nie było ono opuchnięte, ani zaropiałe, po prostu cały czas miała je zamknięte. Została wyleczona rumiankiem i maścią (ach jak ona mnie po tym znienawidziła! na mój widok do tej pory zwiewa gdzie pieprz rośnie, chociaż jak z 10 lat temu leczyłam złamanie innej samiczki to później sama wskakiwała mi na rękę i żyła jeszcze z pięć lat). Dostawała witaminy i jakiś preparat na wzmocnienie, ale niewiele pomogło, a nie chcę jej cały czas truć chemią.
Sprawdziłam w internecie choroby kanarów i aspergiloza mi nie pasuje. Samiczka nie chudnie, nie ma wydzielin z nosa. Pokarm jest świeży, kupowany średnio, co dwa tygodnie. Z resztą inne kanarki też by się pochorowały. Chrypka? Z mamą myślimy, że może to być jakaś wada serca. Jeśli to coś powie to samiczka jest śnieżno biała i szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia jakiej rasy. Każdy mój kanarek wygląda inaczej. Wiem, że starsza samiczka to gloster z koronką, a jeden samiec to koroniak niemiecki. Przynajmniej pasuje do opisu w książce.
Proszę bardzo o pomoc.
Pozdrawiam i dziękuję.
Ach, no i Wesołych Świąt.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:38, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję już. Problem rozwiązany, samiczka czuje się lepiej. Herbatka z rumiankiem i jakaś nalewka z zestawem witamin i czymś wzmacniającym pomogła. Przynajmniej dzisiaj już nie ma duszności i zaczęła piszczeć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:53, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie logowałem się na forum, ponieważ była Wigilia i nie było mnie w domu, lecz jeżeli problem już rozwiązany to dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 15:50, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jakiej maści do oczu użyłeś?
Chrupki kukurydziane są raczej nie zdrowe. Dawaj kanarkom raz na tydzień surowy, łuskany słonecznik w niewielkich ilościach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|