Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szejker
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strumień Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:34, 29 Gru 2012 Temat postu: Kanarek przestał śpiewać, ciągle je |
|
|
Witam Kupiłem kanarka od znajomego rok temu. Na prawej nóżce ma czerwoną obrączkę z oznaczeniem PL CK2 10 a pionowo numerek 015. Na lewej nóżce niebieska obrączka z numerkami 1 3 lub 13. Bardzo ładnie śpiewał, przestał dopiero jak zaczął się pierzyć. Gdy pierzenie się skończyło, nadal nie chciał zacząć śpiewać nie wiedziałem dlaczego jeszcze nie raczy zaśpiewać, tak więc kupiłem witaminy na pierzenie. Nie pomogło nic. Później zauważyłem, że zaczął dużo jeść. Zawsze dawałem mu rano 1 łyżeczkę pokarmu Maciuś Dako-Art. Dużo jadł piasku który ma w drugim pojemniku, wyrzuciłem ten piasek. Przez miesiąc nie dało to efektów, więc znów nasypałem mu piasku i co chwilę z niego coś wybiera. Lata po pokoju bezproblemowo raz na tydzień, kąpie się co 4 dni (częściej nigdy nie chciał, czasem daje mi znać chlapiąc mnie wodą którą ma do picia). Gdy delikatnie straszę go ręką to zachowuje się troszkę ospale. Czasem koło godziny 6 rano tłucze się w ciemnościach po klatce w poszukiwaniu jedzenia. Co jeszcze zrobić? Może robię coś źle? Dostaje za mało jedzenia, czy może jest przejedzony, a może brak mu czegoś? Upomnijcie mnie Dodam, że to nie pierwszy mój kanarek i nigdy nie było takich problemów. Chciałbym wstawić filmik ale nie mogę, bo dopiero się zarejestrowałem więc podaję samą końcówkę z youtube: watch?v=HP6h3BQCIDk
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szejker dnia Sob 13:37, 29 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CarIvan
Gość
|
Wysłany: Sob 14:46, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Może ptak jest zapasiony, złap go odwróć do góry nogami i dmuchnij w pierze między mostkiem a kloaką, napisz czy widzisz że ptak jest różowiutki (chodzi o skórę) czy ładnie żółciutki z nawet lekko wypukłym brzuchem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szejker
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strumień Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:56, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Jest różowy. I jeszcze od miesiąca nie śpi na żerdce jak zwykle, tylko na dole klatki. Pod wieczór skoczy tam sobie i tam śpi. Czyżby osłabienie?
Kończy mi się pudełko z pokarmem, kupię teraz pokarm luzem na wagę.
Przyszło mi na myśl jeszcze, że niedawno zaniedbałem obcinanie pazurków przez co tylne pazurki były skręcone. Obciąłem je, ale nie za daleko, w obawie żeby nie uciąć krwinek, słabo je widać. Tylne pazurki ma jeszcze delikatnie skręcone.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szejker dnia Sob 16:22, 29 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CarIvan
Gość
|
Wysłany: Sob 16:52, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Przecież widać w pazurach dość wyraźne jak przebiegają naczynia, ptak musi obejmować pazurami żerdki, te powinny być drewniane, nigdy plastikowe. Może ma ptaszyńce i boi się spać na żerdkach. Polecam odrobaczenie, dezynfekcję klatki, przycięcie pazurków i podanie w osobnym naczyniu po pół łyżeczki takiej od kawy (mniejsza niż od herbaty) co drugi dzień skiełkowanego rzepiku i murzynka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juventuska
Miłośnik kanarków
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznan Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:00, 04 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zwykle zapasione ptasie niestety przestaja spiewac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grazka
Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:43, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
witam moj kanarek przestal spiewac i charczy nie wiem co to jest.wiec zwracam sie do Panstwa nie wiem czy jest dobrze klatka stoi na parapecie na oknie i jest grzejnik moze to jest przyczyna i gubi piorka,czy mozna mu dawac salate??? i w jakiej ilosci??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CarIvan
Gość
|
Wysłany: Wto 15:05, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
grazka Kanarka z nad grzejnika oczywiście z klatką należy zdjąć, ptak nie może być w miejscu gdzie od spodu będzie mu grzał kaloryfer a od okna jeszcze jak je uchylisz będzie mu biło zimne powietrze. Najprawdopodobniej z uwagi na różnicę temp. zaczął się pierzyć dlatego gubi pióra. Albo go przeziębiłaś w ten sposób i należało by zastosować preparaty na górne drogi oddechowe, ustabilizować warunki albo od razu zastosować Ivomec po nim preparaty na drogi oddechowe ptaka np. Garlic Strong lub Vental, do picia napar z rumianku. Po leczeniu (wskazane by to czy leczyć Ivomec'em skonsultować to z weterynarzem) ptak podczas pierzenia powinien dostawać codziennie mieszankę jajeczną, skiełkowany rzepik i zielonego ogórka (który ułatwia i przyspiesza pierzenie) i bez obaw, że nie jest ten ogórek taki jak latem tylko jak niektórzy piszą że chemiczny. Można również podawać tartą marchew i szpinak który korzystnie wpływa na upierzenie tzn. jego kolor (zależy jakiej rasy kanarek). Sałata jest dla kanarków trująca w większych ilościach, w mniejszych może powodować zapalenie wątroby, niewydolność jelit i w efekcie po jakimś czasie śmierć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
grazka
Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:31, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
moj kanarek ma na czubku glowy taka czuprynke(CRESTED)Tak mam w ksiazce taka nazwe po Niemiecku jeszcze mam pytanie,czy te leki mozna kupic w aptece,czy dla zwierzat specjalny sklep.Ja mieszkam w Niemczech i czy nazwa tych lekow tez tutaj sie ta nazywa,Garlic Strong,czy Vental i w jakich ilosciach podawac??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CarIvan
Gość
|
Wysłany: Wto 16:05, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
grazka każdy z tych leków powinnaś w Niemczech dostać u weterynarza, co do dawek polecam zapytać weterynarza jakie masz zastosować do kanarka a najlepiej zabrać ze sobą ptaka jadąc niech osłucha ptaka, w aptece raczej nie kupisz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szejker
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strumień Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:19, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dowiedziałem się, że mój kanarek ma niestety chore gardełko. Już raczej nie będzie śpiewał Prawdopodobnie stało się to przez wymianę wody, musiała zostać nalana zimna woda, a powinno się dawać wodę o temperaturze pokojowej. No trudno, kupię nowego i będę o niego dbał A tego biedaka oczywiście zostawię obok, może mu się polepszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szejker
Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strumień Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:00, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kubuś nadal nie ma chęci do śpiewania, 3/4 dnia przesiedzi przy jedzeniu, a pozostały czas na ostrzeniu dziobka na klatce. Często jest napuszony, skrzydełka trzyma nisko. Dmuchnięcie w niego powala go z nóżek, czyli jest słaby. Może brakuje mu czegoś w jedzeniu. Gdy się go puści, żeby sobie polatał, to od razu leci na kwiatek i zaczyna go wcinać. Kwiatek ten to Begonia [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:19, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Witam- dopiero teraz trafiłam na Twój temat (przez jakiś czas nie było mnie na forum).
Po pierwsze- koniecznie odsuń begonię tak aby nie miał do niej dostępu- może być szkodliwa! (Listę kwiatów pokojowych zamieścił CarIvan w dziale "Porady i artykuły"- jest ciągle aktualizowana (kiedy ktoś znajdzie wiarygodne wiadomości że dana roślina może szkodzić ptakom). Wydaje mi się, że begonia należy do roślin niezbyt bezpiecznych- nawet jeśli nie ma tej liście (kiedyś interesowałam się kwiatami i coś mi takiego chodzi po głowie).
Dobra wiadomość to że ptaszek jest zdiagnozowany- byłeś z nim u weterynarza? Jeśli tak, weterynarz za pewne przepisał jakąś kuracje, nie zaszkodzi też na podrażnione gardziołko podać napar z rumianku z odrobinką miodu pszczelego-ma to działanie kojące ból, łagodzące. Dbaj też o stałą temperaturę w pomieszczeniu w którym przebywa kanarek- żadnych przeciągów, z dala od grzejnika (który teraz bywa że grzeje i przestaje)- powietrze nie powinno być suche ale też nie zbyt wilgotne.
Piszesz że Kubuś siedzi napuszony- czy to na pewno tylko przeziębienie? Sprawdzałeś jakie ma odchody (czy są normalnej konsystencji, nie śmierdzące, brzuszek nie jest zaczerwieniony?). Absolutnie nie chcę podważać diagnozy, ale często weterynarze o specjalności w chorobach psów i kotów słabo znają się na ptakach- owszem, mają w gabinecie np. Iwermektynę np., ale już sami jej nie przepiszą (sama się z tym spotkałam- dopiero na moją prośbę dostałam ten lek). Choroby układu oddechowego i pokarmowego należą chyba do najczęściej spotykanych i najbardziej niebezpiecznych.
Przyczyną choroby Twojego Kubusia niekoniecznie było podanie zbyt zimnej wody (przecież zanim ptaszek się napił doszła do temperatury pokojowej)- raczej jakaś zmiana temperatur, może wirus, złe miejsce ustawienia klatki- ciężko powiedzieć.
Niepokojącym wd mnie objawem jest spanie na podłodze (zdrowy ptak śpi na żerdce i to najlepiej jak najwyższej) i to puszenie się. Zapasiony nie jest- o czym świadczy kolor brzuszka, ale czy nie jest za chudy? Spróbuj rozdmuchać mu piórka na piersi i zobacz czy widać mostek- wystającą kość na piersi. Jeżeli tak- ptak jest wychudzony, a przez napuszenie tego nie widać. Tłumaczyłoby to niską odporność organizmu, ogólne osłabienie itp.
Co mogę Ci doradzić na tym etapie? Stosuj się do wskazówek weterynarza, i jeszcze taka jedna rzecz. Piszesz że kanarek chciał poskubać begonię- w ten sposób pokazał Ci że brakuje mu pokarmów zielonych- zadbaj o to, żeby miał ich pod dostatkiem- tych normalnie podawanych kanarkom. Może problem stanowi nieodpowiednia dieta? (mała ilość pokarmów miękkich, które min mają działanie pobudzające do śpiewania- ale najpierw ptaszek musi być zdrowy by zaczął śpiewać).
Napisz proszę co dokładnie powiedział weterynarz, i jaką zalecił kurację.
Pozdrawiam.
P.S.Wnioskując z obrączki mogę tylko powiedzieć że ptaszek jest z 2012 roku (patrząc po kolorze obrączki- w 2012 były czerwone) lub ew. z 2010- wtedy były pomarańczowe (a raczej jasno-czerwone). Jest tam też jakaś dziesiątka- co mogłoby dowodzić że Kubuś jest z roku 2010. Zobacz czy na nóżkach ma łuski- jeżeli nie, jest to młody ptaszek (już ponad roczne kanarki-szczególnie o ciemnym zabarwieniu nóg- mają widoczne lekkie łuski). Więcej z tej obrączki nie odczytam, gdyż jest to obrączka seryjna- bez CIH-u hodowcy,i innych danych-CIH, inaczej sygnium hodowlane, pozwala ustalić nazwisko hodowcy- a prawie każdy hodowca prowadzi jakąś ewidencję ptaków. Taka obrączka dla ptaków urodzonych w Polsce zaczyna się od napisu "PFO".
Druga obrączka prawdopodobnie pochodzi z jakiejś wystawy,pokazu czy osobistego oznakowania przez hodowcę- powinna być zdejmowana (jeśli tak jest, najlepiej będzie jak ją ściągniesz- obrączki bywają również źródłem problemów).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|