Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiki78
Dołączył: 10 Lis 2016
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:32, 07 Lut 2017 Temat postu: Kanarki odchodzą jeden po drugim... |
|
|
Wcześniej pisałam post na forum odnośnie śmierci samca kanarka. Był kupiony jako drugi, z 2014 roku. Odszedł nagle, wieczorem nic nie wskazywało na to, ze ptak rano będzie leżał na dnie klatki. Po jakimś czasie dokupiłam do pozostałego drugiego samca samiczkę glostera - piękny ptaszek, bardzo ładnie ubarwiony, malutki, "wieczny pisklak" Para była codziennie wypuszczana na loty, żywione mieszanką, jabłkiem, pomarańcza, bananem, kiwi, ananas, gruszki, w sezonie truskawki, do tego zielenina, kiełki, świeże gałązki, sepia i codziennie zmieniana woda, miały dostęp do kąpieli. Dzisiaj w nocy, koło drugiej, zauważyłam, ze samiczka skacze nerwowo po dnie i nie może wzlecieć do góry. Wzięłam ptaszka do ręki, o dziwo mogłam przysunąć rękę bardzo blisko niego. Gdy już go podniosłam, na początku "przelewał mi się przez palce" i zaczynał się szarpać dopiero po chwili. Posadzilam kanarka na zerdce, zmartwiona, ale trochę uspokojona, ze trzyma się drążka zgasiłam światło, później jeszcze kilka razy sprawdzałam, czy jest ok - było. Niestety, rano zastałam ją martwą. I tutaj pojawia się moje pytanie - dlaczego dwa młode ptaki(samiczka 2016) odeszły w tak krótkim czasie? Pozostały samiec trzyma się dobrze, chciałabym dokupić mu jednak kolejną partnerkę za jakiś czas, ale mam pewne obawy.. Żaden z już nieżyjących ptaków nie mial na sobie żadnych śladów walki, krwi czy urazow(przynajmniej zewnętrznych). Co robić? Nie chce na własne życzenie ryzykować śmiercią następnego ptaszka, który przecież niczemu nie zawinił...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wiki78 dnia Wto 19:34, 07 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
tatanka
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1014
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Śro 14:49, 08 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
witam sprawa jest poważna nie odpowiem w jednym zdaniu jak możesz to podaje tel 514141036
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Linka
Dołączył: 16 Mar 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myślenice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:17, 16 Mar 2017 Temat postu: Pomocy , już trzeci kanarek padł |
|
|
Witam, nie wiem co się dzieje że kanarek nie wytrzymuje nawet tygodnia. To może od początku. Pierwszego samca kupiliśmy rok temu i ten żył najdłużej bo 3 tygodnie. Pewnego ranka gdy się obudziliśmy , było po wszystkim. Pomyśleliśmy że może to choroba , bo w tym czasie nasze dzieci zachorowały na ospę i stąd myśl, że może on się zaraził. Kupiliśmy drugiego samca. Sytuacja identyczna z tą różnicą , że padł po kilku dniach. Daliśmy sobie spokój z kanarkami na rok. W zeszłą niedzielę postanowiliśmy spróbować raz jeszcze. I znowu to samo Samiec padł po 3 dniach. około 13tej jeszcze skakał, później usiadł jak do snu , lekko nastroszony. Zwróciło moja uwagę że nie nie reagował gdy zbliżałam się do klatki . Wyglądało jakby miał dreszcze, pojechaliśmy do weterynarza. Zalecił antybiotyk do wody, ale ptak nie był w stanie już pić, był za słaby i wieczorem już nie żył. Nie wiem co robię nie tak. Karma i piasek kupuję w zoologicznym, wodę podaję źródlaną z Żywiec zdrój, temp w domu OK 22 stopni, nie palimy. Czy to może być jakaś choroba , która przenosi się przez tę samą klatkę ? Po każdym ptaku myłam ją płynem
dokładnie, może nie było to wystarczające? Może powinnam wszystko
wymienić na nowe ? Nie wiem czy jest sens próbować z kolejnym ptaszkiem. . Myślimy z mężem czy nie kupić nowego wyposażenia ,
nie zmienić miejsca gdzie klatka wisiała i może wtedy się uda, jeśli może ktoś coś doradzić to proszę o pomoc 😔. [/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatanka
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1014
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw 22:40, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
witam jak chcesz postaram się odpowiedzieć na twoje pytania tel 514141036
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yuki
Dołączył: 15 Mar 2017
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:03, 06 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Jedna sprawa - nie żeby to było przyczyną odejścia ptaszków, ale proszę zrezygnuj z pomarańczy w diecie ptaka! Owoców cytrusowych kanarkom nie podajemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|