kloaka sklejona odchodami

Gość

Sytuacja wygląda tak:
Kanarek jest żywotny, ma apetyt, chętnie fruwa.
Od czasu do czasu stroszy się siedząc na żerdce i jak w tytule, mimo że kupki na pozór są normalne, zalepiają mu kloakę .
Mieszka z drugim kanarkiem, oba mają więc identyczne warunki, ale drugi nie ma takich problemów.
Ma ktoś może pomysł jak mogę mu doraźnie pomóc?
I poproszę bez postów pt.: "idź do weterynarza", bo nie mam takiej możliwości i nie sądzę, że znajdę tym razem weta znającego się na ptakach. Jeśli są jakieś inne pomysły i propozycje chętnie posłucham.

Gość

Daj fotki,
w jakim wieku jest kanarek? płec?
Wstaw im miske z woda (basenik) do klatki i niech sie umyja, nie musisz im wyjmowac wody odrazu jak sie umyja
mozesz im wymienic wode i zostawic aby mogły jeszcze pare razy sie umyc, podaj troche zieleniny

Gość

Nie znam wieku, samiec ( nie wiem czy to ma jakieś znaczenie przy określaniu wieku, ale siedzi z drugim samcem i się tolerują).
Zdjęcie postaram się wstawić jutro.
Dostałam już go z takim "zakupkanym " kuperkiem, ale wtedy myślałam, że się pobrudził w transporcie.
Dziś jak mu odrywałam ten zeschnięty "strup", załatwił się czymś na pokrój śluzu (mleczno-przejrzysty, lepki, ciągnący się). Aha, stroszy się trochę bardziej, chociaż może to moje przewrażliwienie.
Dostawał jabłko, ale bałam się że to pogłębi tą dziwną biegunkę, więc nie wprowadzałam nic nowego, jabłko odstawiałam i został na karmie podstawowej i ziołach. Wodę dostaje przegotowaną lub mineralną.
Mam świeżą gwiazdnicę, skiełkowaną pszenicę, koperek, bazylię, oregano, szałwię, mniszek, pietruszkę- może dostać w ramach zieleninki wszystko, czy wprowadzać po kolei?
Co do dwóch ostatnich- są moczopędne, skoro ma śluzowaty kał może lepiej mu ich nie dawać?

Gość

Mam już zdjęcia.

Gość

Ale ich nie wstawię, bo regulamin mi nie pozwala. Na marginesie- trochę niepotrzebne robienie akurat w tym temacie takich zabezpieczeń, bo nie wychodzi to na niczyją korzyść :/

Podaję linki jak wygląda delikwent przed i po czyszczeniu:

img443.
imageshack.
us/img443/
7950/zdjcie121g.
jpg

a tak po czyszczeniu:
img19.
imageshack.
us/img19/7752/
zdjcie126b.
jpg

Gość

niestety ja Ci moge powiedziec jedno, idz do weterynarza, a jak zadnego odpowiedniego nie masz w poblizu to poszukaj jakis dobrych na necie i napisz do niego e-mail lub zadzwon.

Jacky

Weż ptaszka pod bieżącą wodą z kranu umyj i daj mu maku.