Opuchlizna dookoła dzioba

Damianf

Pewna osoba poprosiła mnie bym wstawił to pytanie na forum, chodzi o jej kanarka. Ma on opuchliznę dookoła dziobka aż po oczka oraz łysinę w tych okolicach. Czy mógłby ktoś wyjaśnić co to może być za choroba oraz czy da się to w jakiś sposób wyleczyć ? Wink

Bo naprawdę szkoda ptaszka, na pewno jest z nim bardzo związana... Pisze także że nie ma możliwości zrobienia zdjęcia.

Chiara

Radziłabym udać się z kanarkiem do weta, gdyż z samego opisu praktycznie niewiele wynika... Łysienie okolic głowy jest czasem objawem grzybicy, i pewnie też innych chorób, opuchlizna bywa skutkiem np ugryzienia przez osę, pszczołę... Na prawdę jest wiele schorzeń mających takie objawy.
Gdyby chociaż udało się wstawić zdjęcie...

Skąd jest znajoma? Może będę mogła (lub ktoś inny z użytkowników) polecić godnego zaufania weterynarza...

Damianf

Chiaro nie jest to moja znajoma lecz internautka która prosiła o pomoc, jednocześnie o zapytanie na tym forum. Wyślę jej twoją odpowiedź, być może będzie chciała się z tobą skontaktować.

Damianf

Jeszcze jedno, odpisała że kanarek ma to od 3 lat. Była z nim u weterynarza który coś przepisał na opuchliznę ale nie pomogło.

Serinus · Gość

Damianf

BreederGoulda wspólne hobby Smile

Ojciec również jest pszczelarzem, od dobrych kilkudziesięciu lat i powoli sam się tym zaczynam coraz bardziej interesować. Co do użądlenia przez pszczołę lub osę to także myślę że kanarek nie przeżyłby tego. Nawet zauważyłem że sikorki i kosy u nas w pasiece wyłapują tylko te już na wpółmartwe lub trutnie by nie narazić się na użądlenie chociaż są cwaniary co potrafią się obchodzić ze sprawnymi pszczołami Razz

Chiara

Opuchlizna utrzymująca się od trzech lat? Confused

Ciężko mi to sobie wyobrazić... Myślę że to raczej coś w rodzaju... sama nie wiem, bo przecież nie cysty, która wygląda inaczej. W każdym razie taki twór pewnie się rozwija. Z czasem może zacząć uciskać drogi oddechowe, w końcu to głowa Confused

Ugryzienie odpada...

DamianF, obawiam się, że nie umiem pomóc cokolwiek powiedzieć, nie widząc zdjęcia (możesz mi wysłać na pw). Także myślę, że pomoc weterynarza będzie konieczna...

cherrunia

Taka opuchlizna może powodować wypadanie piór, a kanarek może mieć np. przewlekły problem z zatokami i ja obstawiam na to. Wystarczy, że była kiedyś przeziębiona i kichała, albo łzawiły jej oczka, a zalegająca wydzielina rozpulchniła skórę i rozciągnęła. Te kanaliki są ze sobą połączone.
Mam taką stara samicę, która od dawna ma problem z zatokami. Z tym jest podobnie jak u ludzi, choroby zatok i stany zapalne nawracają już jak raz się je przeziębi. Kanarzyca jest stara, była badana przez weta i diagnoza była jednoznaczna - zatoki. Dostawała antybiotyki, różne preparaty na drogi oddechowe, ale wystarczy jedna kąpiel i problem powraca, więc nie ma sensu jej szprycować antybiotykami. To był ptak z giełdy i pewnie nie raz zaziębiony wcześniej. Trzeba się z tym pogodzić, bo nie każdego ptaka da się z tego wyleczyć, objawy powracają w razie osłabienia, pierzenia itp. Po pierzeniu część piórek odrośnie, ale potem wypadają i ma taką łysą mordkę. Samica jak nie dostanie basenika, to kąpię się we wszystkim co choć trochę jest mokre, najgorzej jak dostanie tartą marchew - zmiana ubarwienia murowana Smile

Trzeba przy takim ptaku bardziej uważać na przeciągi i gwałtowne zmiany temperatur.