Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
altkomp
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:37, 31 Sie 2014 Temat postu: Padanie młodych |
|
|
Witam
Kanarkami zajmuje się na poważnie tak od roku Miałem w tym roku niestety przykre doświadcznie.
Zdazyło sie to u dwóch roznych par
Młode urodziły sie poprawnie i wychowanie przebiegało ksiązkowo rosły jak nalezy niestety jakieś dwa - trzy tygodnie po opuszczeniu gniazda zaczeło sie dziać niedobrze młode zaczały robic sie osowiałe bujały sie spały prawie czas i jak spały to jak oddychały to całe chodziły i niestety sukcesywnie padały a na koniec padła samica - samiec zyje i ma sie dobrze
Sytuacja sie powotrzyła drugi raz ale u innej pary ale tylko z młodymi Rodzice maja sie dobrze.
Co to moze byc Prosze o pomoc porade Serce się kraja jak młode padają
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez altkomp dnia Nie 8:38, 31 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Joanna
Gość
|
Wysłany: Nie 8:46, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Najlepiej byłoby pojśc do lekarza, który zajmuje się ptakami i dokładnie przebadać pozostałe ptaki.
Przyczyny mogą być różne i na odległość, bez badan nic konkretnego nie da się powiedzieć. Na pewno jest to coś zakaźnego. I albo młode ptaki sa bardziej wrażliwe, albo rodzice są tylko nosicielami. W każdym razie wszystko wskazuje na to, że sytuacja będzie się powtarzać.
Te objawy, które opisujesz, mnie bardzo pasują do ospy, ale zdaję sobie sprawę z tego, że to dlatego, że z takim czyms się zetknełam, a to wcale nie musi być to.
Aha, nie mają żadnej biegunki? Jakiś zmian odchodów?
Pozdrawiam,
Joanna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serinus
Gość
|
Wysłany: Nie 8:47, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Trudno powiedzieć cokolwiek, nie napisałeś czym ptaki żywiłeś w okresie od przygotowania par do lęgów poprzez okres wysiadywania, karmienia młodych i czy młode się usamodzielniły, czy zbyt wcześnie czasami nie odstawiłeś ich od pary rodzicielskiej?, czy badałeś kał i jaki oddawały? Samo napuszenie i cięższe jak to ująłeś oddychanie już świadczy o tym że coś działo się z ptakami nie tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
altkomp
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:36, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Doprecyzuje moje informacje
Wszystkie kanarki zywione sa gotowa mieszanka kupiona w sklepie z art dla ptaków. Kupuje pokar u jednego dostawcy.
Oprócz tego dostawały jabłko pomidor kapusta pekińska i mieszanka jajeczna z jajkiem
Dodam tez ze u innej pary mlode zostały wychowane i maja się dobrze Wszystkie ptaki sa w jednym regałe z podziałem na klatki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serinus
Gość
|
Wysłany: Nie 9:43, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Nie podejrzewam by mieszanka mogła by być tego przyczyną choć bywają kiepskiej jakości szczególnie te tanie karmy. Kapusta pekińska z pewnością nie jest wskazana by podawać ją ptakom bo powoduje biegunki a biegunka odwodnienie ptaka. Jeśli robiłeś mieszankę jajeczną z gotowanym jajkiem to być może gdzieś przykisło jajko w te upały co były i ptaki się zatruły. Trudno teraz to stwierdzić. Jeśli pada ptak powinno się obligatoryjnie wykonać badanie kału i ew. sekcję by stwierdzić co mogło być przyczyną. Szczerze mówiąc skromną miały dietę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherrunia
Miłośnik kanarków
Dołączył: 13 Gru 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:10, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
altkomp napisał: | Doprecyzuje moje informacje
Wszystkie kanarki zywione sa gotowa mieszanka kupiona w sklepie z art dla ptaków. Kupuje pokar u jednego dostawcy.
Oprócz tego dostawały jabłko pomidor kapusta pekińska i mieszanka jajeczna z jajkiem
Dodam tez ze u innej pary mlode zostały wychowane i maja się dobrze Wszystkie ptaki sa w jednym regałe z podziałem na klatki |
Ja nie daję młodym takich pokarmów jak kapusta pekińska, czy pomidor dopóki nie są w pełni samodzielne. Dietę wprowadzam stopniowo i w bardzo małych ilościach. Kapusta wydaje mi się dość ciężkostrawna nawet dla człowieka. Przyczyną może być faktycznie jakiś błąd żywieniowy, ptaki się podtruły a przy pisklętach o to bardzo łatwo. Myślę, że gdyby to było coś zakaźnego, to dziwne objawy pojawiłyby się także u dorosłych ptaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gość
|
Wysłany: Nie 16:00, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
cherrunia napisał: | Myślę, że gdyby to było coś zakaźnego, to dziwne objawy pojawiłyby się także u dorosłych ptaków. |
Własnie wcale nie musi. Po pierwsze dorosłe mogą byc odporniejsze (na ogoł są), po drugie dorosłe mogą być nosicielami. Klasycznym przykladem jest kokcydioza. Dorosłe ptaki nie chorują (na ogół), a młode tak.
Nie mówiąc o tym, że jeden dorosły ptak też padł.
Pozdrawiam,
Joanna
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherrunia
Miłośnik kanarków
Dołączył: 13 Gru 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:19, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Zatrucie pokarmowe może być krótką i niestety szybką drogą do padnięcia, tak pada mnóstwo kanarków trzymanych w pojedynkę w domach. Ludzie zastanawiają się dlaczego i rzadko szukają przyczyny w pokarmie, od razu zakładając że to choroba. Ja bym kategorycznie nie nakarmiła młodych kapusta pekińską, takie małe kanarki są niezmiernie delikatne, a kapusta pekińska pochodzenia niewiadomego to może być sama chemia. Bardzo łatwo też zatruć jajkiem, wystarczy że na dnie klatki zostaną resztki z poprzedniego dnia i ptak je wygrzebie. Jeśli faktycznie przyczyną był pokarm, choć tego nie wiem, nie obserwowałam ich może dotyczyć także dorosłego ptaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gość
|
Wysłany: Nie 16:34, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Owszem, masz rację jeśli chodzi o zatrucie w ogóle.
W tym przypadku jednak całkiem zatrucia nie można wykluczyć, tu macie rację. Ale jednak przy zatruciu oczekiwałabym innych objawów. Przede wszystkim ze strony układu pokarmowego, wątroby, nerek czy też objawów neurologicznych.
Ale jak najbardziej zgadzam się z tym, że akurat kapusty pekinskiej (w ogole jakiejkolwiek) czy pomidorów młodym nie powinno się dawać. Z jajkiem oczywiście tez trzeba uwazać.
Chociaż nie dowiedzieliśmy się czy nie było jakiś obajwów biegunkowych...
Podrawiam,
Joanna
|
|
Powrót do góry |
|
|
altkomp
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:02, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się że kał był lejący ale pewności nie mam. Najgorsze jest to że czuły sie OK i tak z dnia na dzień ulegały drastycznej zmianie
Pomidory nie dawałem tak często ale raz ze dwa razy i były kupowane u rolnika Niestety nie wyklucza to że były chemicznie uprawiane.
Na wielu stronach podają ze pekińska jest OK dla kanarków a tu się okazuje ze jest zupełnie inaczej. Poki sie nie upewnie ze pekinska jest OK dla kanarków ja usuwam go z ich diety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherrunia
Miłośnik kanarków
Dołączył: 13 Gru 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:18, 01 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Tak zrób, nie podawaj pekińskiej młodym. Tak naprawdę pisklę może zatruć się błyskawicznie i nawet nie zdąży się zaobserwować wyraźnych objawów. Są bezpieczne pokarmy jajeczne, mak, różne mieszanki dla piskląt. Dopóki nie są samodzielne lepiej uważać na pryskane i nawożone zielonki ze sklepu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|