Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 9:17, 28 Cze 2008 Temat postu: Samookaleczanie się kanarka |
|
|
Kupiłam kanarka (wiek 4 lata) jakieś 2-3 miesiace temu. Był w bardzo małej klateczce. Po jakimś czasie przełożyłam go do większej, potem córka przyniosła ze szkoły na czas wakacji papużkę falistą. Postawiłam klatkę niedaleko kanarka. Zaczął się pierzyć. Teraz jest prawdziwy horror. Wyrywa sobie wszystkie pióra do krwi. Przeniosłam go do pokoju obok, żeby miał spokój. Weterynarz stwierdził, że to może być ze stresu i dał środek na pasożyty. Niestety kanarek ma bardzo duże rany pod skrzydłami i dalej wyrywa sobie pióra. Nie wiem co mam robić. Proszę pomóżcie mi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:56, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jeżeli istnieje taka możliwość to proponuję zmianę weterynarza. jeżeli mówi, że ze stresu a daje środek na pasożyty to znaczy, że po prostu strzela. nie napisałaś czy widział kanarka czy nie, ale w takiej sytuacji powinien poprosić o jego przyniesienie. oczywiście możesz obejrzeć kanarka czy aby na pewno nie ma pasożytów. podobny przypadek był z papugą mojej babci. przynajmniej 1-2 razy w tygodniu wyrywała sobie pióra i rozdrapywała się do krwi. i nie były to pasożyty. niestety ptak się któregoś dnia wykrwawił i padł. dlatego aby tego uniknąć lepiej poradzić się innego lekarza. być może, że da lek od wewnątrz zamiast proszków czy maści.
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:30, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Może działa tak na niego papuga
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jacky
Miłośnik kanarków
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:36, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie Twojemu ptakowi brakuje jakichś witamin lub mikroelementów, które próbuje uzyskać ze swoich piór. Czy ptak ma dostęp do wapnia (np. sepii), czy dostaje pokarm zielony, czy ma możliwość kąpieli?
Na rany nakładaj cienką warstwę oxycortu. W skrajnym przypadku możesz owinąć ptaka bandażem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:54, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Znalazłem tylko to
Pasożyty zewnętrzne
Ptaszyńce to małe roztocza żywiące się krwią ptaków. Możemy łatwo stwierdzić ich obecność, przykrywając klatkę na noc dużym, białym prześcieradłem. Rano zauważymy na nim małe, czerwone lub czarne punkciki. Pasożyta tego zwalczamy środkami roztoczobójczymi. Musimy również zdezynfekować klatkę. Piórojady atakują jedynie ptaki osłabione lub zestresowane. Są na tyle duże, że można je zauważyć gołym okiem. Należy zastosować odpowiedni lek w pudrze i zdezynfekować klatkę. Świerzbowce atakują nogi, dziób i okolice kloaki ptaka, powodując uporczywy świąd. Kanarek przebiera nogami, ociera nimi o klatkę, bez przerwy dziobie podłogę. W zaatakowanych miejscach tworzą się wapniowate, gąbczaste twory. Należy zastosować specjalną maść przepisaną przez lekarza weterynarii.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:00, 22 Sie 2008 Temat postu: Wiadomość |
|
|
Dziękuję wszystkim za pomoc, kanarek wyzdrowiał i śpiewa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:23, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Możesz na pisac co mu dokładnie było , i jak leczyłaś ? To moze pomóc innym w przyszłości keidy się zetkną z podobnym problemem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:22, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kanarek był profilaktycznie odrobaczony, dostał zestaw witamin B w proszku (dodawane do jedzenia) i miał przez dwa tygodnie zapewnioną całkowitą ciszę i spokój (nasz urlop ), oczywiście w tym czasie dobrą opiekę. Nie chciałabym żeby to spotkało jakiegoś innego ptaszka i jego hodowcę, gdyż było to bardzo przykre. Pozdrawiam wszystkich, którzy chcieli mi pomóc i jeszcze raz dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|