Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klaudia613
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:35, 09 Lis 2013 Temat postu: URWANY PAZUREK !!!! :( |
|
|
Witam serdecznie.
Wczoraj po powrocie do domu (~24) zastaliśmy klatkę oraz kanarka we krwi, okazało się, że nie ma pazurka (nie wiem jak do tego doszło-technicznie w klatce jest to niemożliwe, ponadto nigdy nawet lekko się nie zaklinował, nie siadał na żadne elementy mocujące itd; stresów też nie ma żeby samemu go sobie wydziobać...).
Rana była już zaschnięta, a z miejsca gdzie był pazurek wystawał, wystaje teraz sam czerwony nerw (ten który widać w pazurku).
Dzisiaj: kanarek ogólnie zachowuje się normalnie, je, pije, skacze z żerdki na żerdkę jednak od razu po lądowaniu chowa nóżkę i staje tylko na tej zdrowej (mam nadzieje tylko że aż tak bardzo go to nie boli...). Co jakiś czas próbuje dziobać sobie ten nerw, jednak staram się go cały czas obserwować i od razu klaskam-przestaje.
Zauważyłam też, że zrobił kilka czerwonych kup-o kolorze krwi... Jednak po jakimś czasie robił już normalne-wydaje mi się, że mógł rano (jak spałam) podgryzać ten nerw i stąd ten kolor... ? (wątpię żeby to było jakieś krwawienie wewnętrzne, nie mógłby to być aż taki zbieg okoliczności)
Nie chciałam go od razu łapać i do weta, bo może mógł to być tylko niepotrzebny stres... Wczoraj było późno i już spał, a dzisiaj w sumie zachowuje się jak zwykle, nie licząc oczywiście odciążania chorej nóżki.
Proszę o radę, może ktoś się spotkał z takim przypadkiem ??
Czy wstawić mu basenik z rumiankiem żeby umył sobie zakrwawioną nóżkę - czy lepiej nie żeby strupek nie rozmókł ??
Czy pazurek mu odrośnie, a jeżeli nie to czy przestanie go boleć ten wystający nerw ??
Czekam na odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Behenate
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2013
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Palcza Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:05, 09 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Miałem kiedyś kanarka, któremu odpadł pazurek.Ale zachowywał się normalnie śpiewał. Na pewno trzeba będzie czymś łapkę przemyć, ale poczekaj na innych użytkowników,bo ja się na tym nie znam.Mój kanarek nie miał wtedy tych krwistych kup co twój.
Nie martw się wszystko będzie OK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:24, 10 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli już krew nie leci, to mysle ze bedzie ok, obserwuj go teraz uwaznie, jak rowniez zwracaj uwage na okolice rany czy czasem coś się tam " nie babrze"
To ze oszczedza nóżkę jest całkiem normalne i prawidłowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiakowal
Miłośnik kanarków
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:56, 10 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
zrób mu wodę z jodyną do kąpieli. możesz też pazurek przemyć wodą utlenioną. nie przemywaj czystą jodyną - jest na spirytusie i bardzo go szczypać będzie
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Behenate
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2013
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Palcza Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:47, 19 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Co u kanarka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:19, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jeżeli nerw jest na wierzchu- na pewno jest to bardzo bolesne i uciążliwe dla ptaszka... W takim wypadku- silnego krwawienia i możliwości zakażenia, stosuje się przypalenie zranionego pazurka rozgrzanym do czerwoności drutem- przy okazji odkaża to ranę, myślę, że powinno też pomóc w sprawie nerwu-jednak tu miałabym wątpliwości, więc może lepiej skonsultuj tę decyzję z doświadczonym hodowcą, ew. lekarzem weterynarii.
Niepokojąca jest ta krew w odchodach o której piszesz... Takie coś nie powinno mieć miejsca- o ile masz pewność, że krew pochodziła z odbytnicy, a nie z nogi... Nie spotkałam się z takim przypadkiem i nie wiem co doradzić , ale na pewno nie bagatelizować. Kąpiel w jodynie, o której pisze kasiakowal na pewno nie zaszkodzi- a może pomóc, jeżeli jest jakaś rana, której z wierzchu nie widać. Obserwuj kanarka, i pamiętaj, że dla niego utrata kropli krwi to tak jak dla człowieka m/w 0,5 litra- dlatego tak ważne jest zawsze zatamowanie krwawienia.
Nie czekaj na rozwój wypadków, tylko jak najszybciej zadzwoń do weterynarza- zapytaj o metodę przypalenia reszty pazurka (praktyka stosowana ogólnie, jednak wspomnij o widocznym nerwie), powiedz o krwi w odchodach.
Nie chcę próbować zgadywać, co mogło się stać, ale wygląda mi to na jakiś uraz mechaniczny- jakby kanarek wpadł na coś ostrego, o się poranił... Może obejrzyj dokładnie klatkę (lub jeżeli lata po mieszkaniu, zastanów się, czy mogła być taka sytuacja) i zobacz czy np. jakiś drut się nie odczepił...
Bardzo ważne jest, żeby ptaszek nie stracił już więcej krwi- jeżeli zobaczysz że jest osłabiony- biegnij z nim do weta.
P.S. Przepraszam, nie spojrzałam na datę postu- w każdym razie zostawię swoja odpowiedź, może kiedyś komuś pomoże...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Sob 19:21, 30 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|