Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tweety
Użytkownik
Dołączył: 25 Wrz 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:14, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
pokrzywę? taką parzącą? dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Pią 13:52, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Pokrzywę dodaję suszoną do diety jajecznej, w czasie lęgów. Zwykłą parzącą - młodą próbowałam podawać, to kanarki miały pęcherze na łapkach.
Moje uwielbiają świeżą gwiazdnicę - teraz ładnie rośnie, bo upałów nie lubi, pojawia się bardzo wczesną wiosną, zaraz po przymrozkach.
Zimą dostają: szpinak, cykorię, roszponkę - jeśli chodzi o liściaste warzywa
Zapomniałam napisać o rukoli - właśnie jedzą i jest straszna kłótnia
Ostatnio zmieniony przez Sylwia M. dnia Pią 14:09, 11 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:11, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Sylwio a zdradź mi czy Ty sadzisz czy się zaopatrujesz na bieżąco w sklepie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tweety
Użytkownik
Dołączył: 25 Wrz 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:43, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
jak kiedyś kupiłam mieszankę zieleniny w sklepie to Kanar chciał się zabić o pręty na widok roszponki i chyba właśnie rukoli, ale to sklepowe, więc nie wiem na ile bezpiecznie to podawać? oczywiście myję w wodzie przed podaniem, ale nie wiem czy to wystarczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:31, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Tweety napisał: | jak kiedyś kupiłam mieszankę zieleniny w sklepie to Kanar chciał się zabić o pręty na widok roszponki i chyba właśnie rukoli, ale to sklepowe, więc nie wiem na ile bezpiecznie to podawać? oczywiście myję w wodzie przed podaniem, ale nie wiem czy to wystarczy? |
Zabić uciekając czy raczej z pazerności ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tweety
Użytkownik
Dołączył: 25 Wrz 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:37, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
z pazerności :] rzucił się na nie jakbym go co najmniej z miesiąc głodziła!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:56, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Tweety napisał: | jak kiedyś kupiłam mieszankę zieleniny w sklepie to Kanar chciał się zabić o pręty na widok roszponki i chyba właśnie rukoli, ale to sklepowe, więc nie wiem na ile bezpiecznie to podawać? oczywiście myję w wodzie przed podaniem, ale nie wiem czy to wystarczy? |
Bardzo uważaj z myciem sałaty przed podaniem kanarkowi- można tym doprowadzić do wzdęcia, a tym samym- do śmierci kanarka. Lepiej podawać niemytą- albo bardzo dokładnie wysuszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tweety
Użytkownik
Dołączył: 25 Wrz 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:09, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
od mokrej zieleniny?? poważnie?? w sumie przeważnie ją przynajmniej osuszałam ściereczką, bo gdzieś czytałam, żeby nie podawać mokrej, ale nie pisało, że mogę kanarka w ten sposób "załatwić" :/ normalnie chyba zacznę się bać go karmić, bo co chwila jakaś gafa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:23, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Chiara napisał: | Tweety napisał: | jak kiedyś kupiłam mieszankę zieleniny w sklepie to Kanar chciał się zabić o pręty na widok roszponki i chyba właśnie rukoli, ale to sklepowe, więc nie wiem na ile bezpiecznie to podawać? oczywiście myję w wodzie przed podaniem, ale nie wiem czy to wystarczy? |
Bardzo uważaj z myciem sałaty przed podaniem kanarkowi- można tym doprowadzić do wzdęcia, a tym samym- do śmierci kanarka. Lepiej podawać niemytą- albo bardzo dokładnie wysuszyć. |
A najlepiej wg. mnie sałaty w ogóle nie podawać. Chyba, że stosujesz Tweety taki rodzaj hodowli jak AL, bo pisała gdzieś, że jej kanarki dostają różną zieleninę i mają w czym wybierać, dodatkowo jeżeli jest to Twoja ekologiczna sałata.
Tweety napisał: | od mokrej zieleniny?? poważnie?? w sumie przeważnie ją przynajmniej osuszałam ściereczką, bo gdzieś czytałam, żeby nie podawać mokrej, ale nie pisało, że mogę kanarka w ten sposób "załatwić" :/ normalnie chyba zacznę się bać go karmić, bo co chwila jakaś gafa |
Tak postaram CI się to przybliżyć, sałata nawet na nienawożonej ziemi wyciąga wszystkie jej azotany, które są zabójcze dla kanarka. Nie jestem fachowcem w botanice ale ogólnie nie wysuszona zielenina prowadzi do wzdęć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:25, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak z rukolą i innymi gat. sałaty poza lodową- tą stanowczo odradzam... Pamiętam jak kanarki ś.p. Dziadka właśnie od niej się pochorowały, później Babcia mówiła że podała niewytartą i stąd zapamiętałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tweety
Użytkownik
Dołączył: 25 Wrz 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:36, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
ok, zero sałaty, już zapowiedziałam w domu zakaz sałatowania dla Kanara groźba jego ewentualnej śmierci nieźle działa na motywację przy dobieraniu deserków ale owszem, do deserówki wrzucam przeważnie kilka składników, koło 5 różnych deserków, każdego po trochę, tylko że z tym wybieraniem to kiepsko, bo przeważnie mija godzina i Kanar ma wypisane na dziobie "niezłe, ale śmierdziało... malizną" ;]
hmm... chyba założę jakiś domowy ogródek warzywno-ziołowy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tweety dnia Pią 23:38, 11 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:49, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Tweety napisał: | (...)
hmm... chyba założę jakiś domowy ogródek warzywno-ziołowy |
Też się zastanawiam ale nie mam pojęcia co zasiać na parapecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:18, 12 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
A nie myśleliście o mrożeniu sezonowych zielonek? Ja mam zapchany zamrażalnik, z czego połowa to aksamitka w torbie (po rozmrożeniu- prawie jak świeża- tylko szybciej więdnie), mleczem , babką lancetowatą itp... Polecam!
Co można zasiać? Na pewno zioła które są w każdym hiper-markecie (sprzedawane w małych doniczkach)- i dla kanarków, i dla Was (nie wszystkie dla ptaków oczywiście, ale np bazylia itp). Tutaj już możemy dzielić się informacjami, zakładając nowy wątek w "Żywieniu" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tweety
Użytkownik
Dołączył: 25 Wrz 2013
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:24, 12 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
zamrażalnik mam zapchany smakołykami dla psa, nie wiem czy wcisnę tam choć gałązkę zieleniny dla kanarka ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Sob 6:12, 12 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
cleargreen napisał: | Sylwio a zdradź mi czy Ty sadzisz czy się zaopatrujesz na bieżąco w sklepie ? |
Teraz kupowałam w sklepie, dla nas, to kanarki, też dostały. Kiedyś miałam swoją
O dokładnym suszeniu, tyle razy czytałam, że zawsze to robię. Zastanawiam mnie jedno, w naturze, nikt kanarkowi nie suszy zieleniny po deszczu.
Na zimę, nie robię zapasów mrożonych. Podaję to, co my jemy: marchew, jabłko, burak, brokuł, cukinia, kalarepa, pietruszka, rukola, roszponka, kiełki, teraz sezon to dostają czasami kukurydzę. Latem mają więcej ziół: babka lancetowata, mlecz, gwiazdnica, rdest ptasi.
Zioła, które można podawać, są ładnie opisane tutaj [link widoczny dla zalogowanych]
Maciek, od którego kupowałam moje kanarki, nie ma dostępu do warzyw i ziół ogrodowych - podaje tylko te ze sklepu. Wiem, że zawsze kupuje tymianek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|