Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osiniak1988
Miłośnik kanarków
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:01, 17 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
młode mają tylko samiczkę - sama je wychowywała a samiec był tylko na chwilę, żeby zrobić swoje więc nie wiem jak odstawić młode, bo nie są jeszcze samodzielne...
a samiec był nadgorliwy od początku - wykorzystywał jak samica schodziła z jaj i zajmował jej miejsce i sam kontynuował wysiadywanie - czasami prawie cały dzień. Dwa dupska kanarkowe w jednym gnieździe to za wiele jednak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Wto 7:25, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Mam obecnie podobną parkę. Samczyk siedział bardzo często razem z samiczką.
Na początku się tym trochę przejęłam, ale Maciek (ten, od którego kupiłam parkę) napisał, że to bardzo sympatyczne
Na Twoim miejscu spróbowałabym i umieściła w jednej klatce z samczykiem - może jednak będzie karmił?
Ile maluch ma dni?
|
|
Powrót do góry |
|
|
osiniak1988
Miłośnik kanarków
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:32, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
samiec dopuszczany jest na chwilę do samicy 2 razy dziennie i widać od razu, że młode traktuje jak intruzy :/
maluchy są z 1 czerwca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Wto 10:11, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Moje, są z 2 czerwca, to jeszcze same jeść nie będą.
Trzeba chyba dokarmiać, masz pokarm CeDe - ten jajeczny sztuczny? Jak, tak, dodaj trochę wody, do strzykawki i do dzioba
Na dno klatki, daj w małych pojemniczkach dietę jajeczną, kiełki, może zaczną coś skubać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
osiniak1988
Miłośnik kanarków
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:44, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
u mnie zaczyna się okres pierzenia, drobne piórka są wszędzie :/
lęgi w sumie zakończone (może będą jeszcze jedne młode)
poniżej przedstawiam kilka zdjęć moich kolorowych ptaków
państwo zmieniający ubranka
młode - dziś pierwszy raz poza gniazdem oraz samczyk ze wcześniejszego lęgu
samodzielne młode, samczyki zaczynają podśpiewywać
jedzonko: kiełki brokułów i rzodkiewki, jabłko, papryka słodka, mieszanka jajeczna
podano do stołu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Nie 17:10, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ładnie wyrosły
Teraz, jak zaczyna się pierzenie, trzeba podawać cały czas kiełki, dietę jajeczną, warzywa, owoce i wapno
Widać, że dobrze mają i o nie dbasz
|
|
Powrót do góry |
|
|
osiniak1988
Miłośnik kanarków
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:50, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
No udało się z młodymi oba zarówno biały z plamką siwą na głowie i żółty przeżyły, widać żółtego w górnym lewym rogu z młodszymi kanarkami
Staram się zapewnić minimalne warunki jak już się na coś decyduję. Kanarki tak się zmądrzyły, że nie chcą ruszać ziaren z gotowej mieszanki tylko czekają na zieleninę, owoce, warzywa, kiełki i ostatnio zacząłem podawać niedojrzałe nasiona traw w kłosach oraz nasiona babki - kanarki przepadają za nimi Ciągle poszukuję nowych smakołyków dla pierzastych - dziś dostały pierwszy raz kwiaty chabru i pędy perzu - wszystko zniknęło. Tak wiem, że kanarki to ziarnojady, ale skoro ptaki mają wybór i decydują się na zieleninę i inne kąski, to już ich wybór.
W piątek wieczorem miałem przygodę z moją ulubioną samiczką brunatną. Samica zatrzymała jajo, zawsze niosła duże jajka, ale te było gigantyczne i w pełni wykształcone. Samiczka w pełni sił i nie wyeksploatowana miała problem po prostu z wielkością owalnego giganta. Po telefonie do kolegi hodowcy, od którego mam ptaki, uzyskałem rady żeby wykonać masaż, naoliwić kloakę samiczki i poczekać, niestety nic nie pomagało. Nie mam weta od ptaków, więc kolejny telefon i rada: weź samiczkę pod strumień ciepłej wody i niech spływa ona bo obolałym brzuszku ptaka, potem kolejne oliwienie i masażyk. Po kilkunastu minutach samiczka zniosła olbrzyma, jaka była moja ulga
Dziś samiczka siadła na jajach i podśpiewując umila mi czas Nie widać po niej żadnych niekorzystnych objawów.
Dziękuję bardzo za pomoc, jestem amatorem i apeluję do profesjonalistów, hodowców dzielcie się z nami swoją wiedzą, bo książka a praktyka czasem bardzo się różnią. Wiem, że bardzo dużo jest tajemnic, do których sami dochodziliście latami, ale dla Was to niewiele a dla nas czasem życie naszego ulubieńca
Cieszmy się razem zdrowiem i urokiem tej pasji, którą razem mamy - kanarkowym światem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez osiniak1988 dnia Nie 18:53, 23 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:14, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
A jak kędzierzawe udało się z lęgami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Nie 19:40, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że samiczka zniosła jajko
Słyszałam, że można jeszcze postawić lampkę, przy klatce (tak, żeby mogła siedzieć w ciepłym miejscu) i do picia dodać kilka kropli wapna do wody (chociaż, to wydaje mi się, nie za bardzo pomoże w czasie znoszenia jajka, tylko powinno się je podawać kilka dni wcześniej). Takie jest moje zdanie, ale coś musi w tym być, że hodowcy tak robią.
Właśnie z tym dzieleniem się informacjami, to różnie bywa. Należałam kiedyś do Związku, tam koledzy nie za bardzo chcieli cokolwiek podpowiadać. Owszem, dwie osoby były chętne, a reszta, to mówiła: "oj, do tego to trzeba lat doświadczeń", "trzeba się uczyć na błędach" itd.
Najwięcej dowiedziałam się z internetu. Trochę później, przy zakupie następnej parki trafiłam na bardzo sympatycznego hodowcę, dużo wiem od Niego.
Teraz mam wsparcie u Maćka (moje lizardy są od Niego).
I nasz forumowy Tatanka - zawsze chętny do pomocy, nigdy nie odmówi, coś podpowie, a doświadczenie chłopak ma wieloletnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
osiniak1988
Miłośnik kanarków
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:15, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
radek1980 u kędzierzawych koniec z lęgami w tym roku - zaczęły się pierzyć, zresztą jak większość
Sylwia M. ja nie rozumiem tego, że nikt nic nie wie. Myślę, że warto pomagać. Cieszę się, że trafiłem na takiego hodowcę (Marcin), poza tym, że sprzedał mi piękne kanarki to jeszcze udziela mi porad Masz rację tatanka pomógł i mi, doradził, dobrze, że są ludzie, którzy dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem. Dziękuję
młode po czerwonej nieintensywnej samiczce i samcu czerwonym intensywnym -> efekt 3 żółtych szkrabów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tatanka
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1012
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto 18:08, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
jeżeli chcesz rozmnożyć kędzierzawe musisz im podciąć piórka koło kloaki dochowasz się młodych powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Wto 18:43, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię czerwone kanarki Widać, że maluchy wyrosną na piękne ptaszki
|
|
Powrót do góry |
|
|
osiniak1988
Miłośnik kanarków
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:36, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Waham się nad zmianą karmy (pytanie o polecaną mieszankę zawarłem w odpowiednim temacie)
Zmiany nie chcę dokonać, ze względu na złą kondycję ptaków. Uciążliwe jest po prostu kupowanie kartoników po 0,5 kg.
Obecnie skarmiam Animals-mieszanka podstawowa dla kanarka z dodatkiem priobiotyku koszt u mnie to 5,50 zł za 0,5 kg, nie mam w sumie innego wyboru, dostępny jest także pokarm Vitapolu, ale kanarki nie chciały go zjadać. Słyszałem bardzo wiele pozytywów na temat firmy Deli Nature. Pod uwagę biorę mieszanki ziaren o symbolach: 55 / 77 / 80. Jaki będzie ostateczny wybór - sam nie wiem.
W czasie lęgów podaję taką gotową mieszankę jajeczną ( koszt 250 g około 15 zł):
Kanarki dostają także:
- świeże warzywa i owoce (papryka, jabłko, marchew, brokuły, banany)
- kiełki rzodkiewki i brokułów
- robioną karmę jajeczną (jaja+kaszka kukurydziana+tran, z wiekiem piskląt dodaje przemiennie: krwawnik, koperek, tymianek), w wieku około 30 dnia do mieszanki jajecznej dla młodych dodaje przez 2-3 dni odrobinę czosnku
- zielonki: mniszek liście i kwiaty, krwawnik, babkę, koper, rzeżuchę, gałązki wiśni i wierzby oblepione mszycami
- sepię, żwirek dla kanarków, mak w okresie lęgów
- do picia woda plus od czasu do czasu rumianek / tymianek / miód naturalny oraz witaminy vitacraftu
Nie podaję barwników sztucznych, kolb ani tego typu rzeczy - stawiam na ile się da na naturalne produkty.
Nie miałem problemów zdrowotnych wśród podopiecznych, i czasem są aż za bardzo energiczne ( jak rozśpiewa się grupa albo zacznie się kąpać to mam czasem przesyt) - więc myślę, że ten Animals nie jest taki zły. Deli Nature większość chwali, jeśli ktoś z Was ją stosuje to jak wygląda u Was jej zjadanie? i jaki symbol polecacie Czy skarmiacie tylko gotowe pasze czy także dodajecie jakieś inne produkty? Jakie? Moje kanarki zrobiły się bardzo wybredne i domagają się swoich ulubionych przysmaków.
pozdr
ps. mam nadzieję, że nie zanudziłem Was
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez osiniak1988 dnia Śro 13:38, 26 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Śro 16:58, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Przed lęgami podawałam 2 x w tygodniu witaminy AMIVIT do wody - kilka kropelek, (teraz nie dostają wcale).
Karma Deli Nature 80 i 93 (wymieszane, na 2 kg 80, dodaję 1/2 kg nr 93).
Do tego mieszanka jajeczna CeDe - podawana na sucho, codziennie w deserówce w czasie lęgów i w okresie pierzenia (w okresie zimowym 1 x w tygodniu).
1). 2 x w tygodniu do karmy dodaję olej czosnkowy (dla zdrowia - taki naturalny antybiotyk. Wieczorem polewam na ziarno kilka kropli oleju, a rano podaję)
2). 2 x w tygodniu zakwaszam wodę niewielką ilością octu jabłkowego (robiony własnoręcznie)
3). robię herbatkę z rumianku i dodaję miodu ( tak 1x w tygodniu)
4). Codziennie dostają jabłko, jedną różyczkę brokuła i kiełki (to codziennie, na zmianę leci: rzepik, murzynek i zioła zdrowia).
5). Popołudniu inne smakołyki (to, co akurat mam: ogórek. mlecz, babka lancetowata, szpinak, kalarepka, banan, tarta marchewka, gwiazdnica ). Jak robiłam sok z marchewki dla nas w sokowirówce, to też dostały do poidełka - bardzo im smakowało.
Teraz sztucznych witamin nie podaję, tylko warzywa i owoce (więcej warzyw). Tylko przez pierwsze cztery dni po wykluciu nie podaję warzyw i owoców, a już od 5-go dnia mają ful wypas
6). Zawsze w klatce jest sepia, a w oddzielnym karmidle grit wymieszany ze zmielonymi skorupkami od jajek.
7) na dnie klatki mają piasek z minerałami, jak go wymieniam, to zawsze sypię trochę skorupek suszonych - lubią sobie poskubać
W deserówce w czasie lęgów, jest zawsze mak, a w innej zmielone konopie (kanarki lepiej karmią młode, bo nie muszą łuskać ziarna, idzie im to szybciej).
W czasie lęgów (dwa dni przed kluciem) zaczynam podawać swoją mieszankę jajeczną - codziennie.
Kilka dni przed spodziewanym zniesieniem jajka (przez 4- 5 dni) dodaję do wody odrobinę wapna w płynie (żeby nie było zaparcia jaja).
Codziennie mają kąpiel. Raz do wody dodaję beasól (zalecenie Tatanki ) raz 2-3 kropelki jodyny, czasami sama woda.
W czasie pierzenia, od czasu do czasu dodaję 2-3 krople jodyny do piodełek ( 2, 3 razy w tygodniu) i witaminy sztuczne (2 X w tygodniu).
To chyba wszystko, jak mi się coś przypomni, dopiszę
Dobrą masz mieszankę jajeczną, zobaczysz młode się po niej ładnie wybarwią (CeDe, jest podobne).
U mnie, też karma podstawowa nie jest tak zjadana, bo mają inne lepsze przysmaki
Na początku, jak kupiłam moją parkę, to wprowadzałam wszystko powoli (Maciek, nie daje tyle zieleniny). Wtedy zjadały ziarno i schodziło dużo lepiej niż obecnie.
Myślę, że ptaki wiedzą, co im jest w danej chwili potrzebne i w okresie lęgów wybierają, to co może im dostarczyć więcej witamin
|
|
Powrót do góry |
|
|
osiniak1988
Miłośnik kanarków
Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:17, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja mieszankę jajeczną podaje w jakieś kilka godzin dopiero po wykluciu się młodych - podobno nie zakłóca się wtedy proces pierwszego karmienia przez samice tzw. mleczkiem - widać ilu nas tutaj tyle praktyk Sprawdzę Sylwia teraz Twoją metodę i podam na 2-3 dnie przed spodziewanym kluciem mieszankę jajeczną
Dziś podałem nowość kanarkom - gałązki sosnowe - zainteresowanie jest i zabawa w obrywanie igiełek. Od kilku dni podaje kłosy traw dojrzałych i niedojrzałych. Ptaki przepadają za nimi. Myślałem, że lęgi zakończone i kanarki będą już przebywały razem. Nic mylnego... Samce wpadły w "szał" godowy i takich treli jeszcze nie słyszałem. Samiczki natomiast każde możliwe miejsce wykorzystują na gniazda, a pozostałości z podanych traw wykorzystują jako materiał budowlany. Porozdzielałem ponownie pary do osobnych klatek. Śpiew godowy i kopulacja za kopulacją... Nie wiem sam czy może przebywanie razem tak pobudziło ptaki do ponownego lęgu? Odłożyłem tylko friorino, bo one i najstarsze młode przechodzą pierzenie. Włącza mi się żółta lampka - brak lokum dla kanarków. Muszę po obronie wziąć się za budowanie nowego regału i najważniejsze dużej woliery na balkonie. Lipiec zapowiada się bardzo pracowicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|