Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:52, 18 Lis 2011 Temat postu: mój ptasior:) |
|
|
witam, moj ptak nie wiem jakiej jest plci, nie spiewa jak dotad tylko cwierka, kolezanka od ktorej go wzielam twierdzi ze to samiec ale jak miala parke to nigdy nie bylo mlodych tylko zawsze jedno puste jajko, stad moj wniosek ze samiec to nie jest:P imienia nie ma, to jest ptak, kanarek, ptasior i mi tak odpowiada. macie kilka zdjec
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:56, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Śliczny ptasior. Może nie śpiewać w wyniku przeżytch przejść, lecz może to też być rzeczywiście samica. Nie ma reguły. Widać, że o niego dbasz, co mnie bardzo cieszy! Życzę wielu radości z kanarka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:05, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
staram sie najmocniej jak potrafie heh. to moj pierwszy ptak w zyciu, nigdy wczesniej nawet nie interesowalo mnie posiadanie jakiegokolwiek ptaka a jak juz to bardziej bylam za papuga ale w jednej sekundzie postanowilam ze wezme go od kolezanki i nie zaluje. fajnie jest moc go obserwowac:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:08, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
I to jest właśnie magia kanarków. W niejednym przypadku się sereczniejsze niż pies, czy kot! I nie ma przy nich tyle obowiązków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 9:50, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
kurcze, juz myslalam ze to samica bo jedyne oglosy jakie ptasior wydawal to byly skrzeki i baardziej to brzmialo jak kura heh, a dzis cos mu sie odmienilo i wydobyla z siebie melodyjki albo cos podobnego do, ja bym to nazwala wibracji gardlowych? nie wiem:P ale brzmi to juz zupelnie inaczej, choc strasznie cichutko... myslicie ze moze to byc samiec czy samiczka ktora sobie podspiewuje? jak uda mi sie to moze nagram, choc sie peszy jak ktos podchodzi do klatki..
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:01, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Zaczyna śpiewać, bo zaczyna czuć się bezpiecznie. Te zmiany dopiero następują, dlatego się peszy. Na razie nie śpiewa głośno, ponieważ nie jest jeszcze na tyle pewny siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:27, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
wiec myslisz ze to jednak chlopak? bo teraz znow musialam go przewiezc ze wzgledu na przeprowadzke i wydawalo mi sie ze w poprzednim miejscu mial wiecej spokoju i znacznie mniej stresu (teraz halas i 2 psy z czego jeden zeby mogl to by wsadzil nocha do klatki i go wachal i lizal...) a mimo to wczesniej skrzeczal a teraz podspiewuje... nie wiem moze podoba mu sie ten zgielk hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
tatanka
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1012
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw 10:44, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
w mojej hodowli kanarki uwielbiają hałas i też mam 3 psy cały czas kanarki śpiewają jest wesoło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 11:10, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
wiec moze jest nadzieja ze to samczyk... ale fakt po przeprowadzce kolejnej zaczal/zaczela cwierkac ciszej, rzadziej ale i ladniej, w koncu nie skrzeczy a spiewa:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:21, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiedzę nie jesteś znawcą i być może nie rozróżniasz śpiewu od nawoływań. Kanarki bardzo często w sytuacji np. karmienia lub właśnie strachu (przed np. psem.) zaczynają się cieszyć lub bać i wydają z siebie różne ćwierki, którymi mają nadzieję sie porozumieć z innymi ptakami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:49, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
no znawca nie jestem heh, ale on podspiewuje wtedy gdy nie ma zagrozenia, wlasnie wtedy kiedy nie ma psow w pokoju, nikt nie stoi w poblizu klatki itp. ale za to jak np slyszy jakas piosenke wtedy slychac cichutkie melodyjki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:58, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Cichutkie melodyjki wyśpiewują np. herceny (herceńskie), być może twój do nich należy... Jezeli chcesz zaostryć jego śpiew polecam mieszankę jajeczną, skiełkowane ziarno, murzynek, konopie, warzywa i owoce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 0:50, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
dzisiaj rano tez cichutko podspiewywal az sie wszyscy obudzili bo nigdy z rana nie spiewal heh ale to bylo na prawde baardzo cichutkie spiewanie. fajnie, ciesze sie, to znaczy ze jednak samiec, i ze mu tu dobrze i widac ze mimo takiego zgielku w jego okolicy czuje sie tu wspaniale bo jest ruchliwy, ciekawski i bardzo pocieszny i mam jedno pytanko... czy samce moga byc bezplodne? bo jak ptasior mieszkal jeszcze u mojej kolezanki to od poczatku byl z nim jeszcze jeden ptak, podobno samica i nigdy nie bylo mlodych jak cos to tylko jedno puste jajko z ktorego nic sie nie wykluwalo... czy to w ogole mozliwe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:08, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Może byc bezpołdny, ale nie tak jak to sobie wyobrażasz. Kanarki są płodne okresowo, a zależy to od wielu czynników - przygotowanie do lęgów. Na płodnośc kanarka wpływa pokarm, swiatło i temperatura. Jeżeli samiec jest w pełni płodny, zaczyna pełny spiew. Jak sama pisałaś twoja koleżanka nie dbała o ptaki i dlatego nigdy nie były dobrze przygotowane do lęgów. Poza tym kanarki łączy się tylko w okresie lęgowym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:30, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
w takim razie juz wszystko rozumiem. te ptaki z parze byly ze soba rok moze wiecej i faktycznie nigdy mlodych nie bylo, ale juz rozumiem dlaczego:) a co do pokarmu to sie zgadzam, jak go wzielam kolezanka powiedziala ze on je tylko samo proso bo inne zostawia ale wydalo mi sie to dziwne i szkodliwe dla ptaka ktory niby ma jesc tylko jeden rodzaj pokarmu, wiec kupilam mu mieszanke dla kanarkow i jakies witaminki z pylkiem kwiatowym i roznymi innymi skladnikami i ptak po prostu odzyl. moze i dlatego zaczal spiewac heh a od swojego karmniczka nie chce odchodzic:) wlasnie teraz slucham muzyki i slysze jak podspiewuje:) gwizdek heh chyba zmienie mu imie na gwizdek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|