Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
myszaq
Miłośnik kanarków
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:00, 16 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Mieszkańcy fruwalki - czyli na chwilę obecną wszystkie amadynki wspaniałe jakie posiadam (nowy samczyk przyjedzie jutro lub pojutrze, i chwilowo pójdzie mieszkać z Gonzem - chcę, żeby Fruzia odpoczęła trochę po lęgach ). Tak więc od lewej na górnej gałązce mamy: maluszek zielony, Fruzia (dumna mama), maluszek srebrny, maluszek żółty, Dzwoneczek, Zuzia, niebieski maluszek nr1. Nad nimi siedzi Gonzo, a na dolnej gałązce mamy Rózię i niebieskiego maluszka nr2
[link widoczny dla zalogowanych]
Chiaro - na pewno będę musiała część sprzedać, nie mam miejsca po klatkach na wszystkie maluchy (zwłaszcza, że jako rodzeństwo nie mogłabym ich łączyć...). Myślę, że zostawię sobie dwa - srebrnego i któregoś niebieskiego. Żółty jest już nawet zaklepany, więc do sprzedania pójdą zielony (który/a będzie też szpaltem) no i drugi niebieski
Aha, i jeszcze coś - co cieszy mnie równie mocno, jak to że lęg się udał i pisklaczki są całe i zdrowe - a chodzi mi konkretnie o Zuzię Biedactwo zaczęło się ostatnio pierzyć, przez co jest trochę "śnięta", ale odrastają jej (w końcu!) piórka na głowie, i wręcz nie mogę uwierzyć, że ten ptasio, z którym tyle się nalatałam do weta, i który tylu lekarstw i specyfików się nabrał żeby wyjść na prostą, w końcu w 100% dojdzie do siebie Teraz będę tylko czekać na pierzenie Rózi i Fruzi, które to obie oberwały po łebkach od Lucka - brutala Cóż, mam szczerą nadzieję, że nowy samczyk będzie spokojniejszy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez myszaq dnia Śro 8:40, 16 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Serinus
Gość
|
Wysłany: Śro 18:32, 16 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Przewspaniała gromadka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:29, 16 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Przecudne masz te amadynki!!! Najbardziej efektownie wyglądają w takiej większej grupce, nie ma pomiędzy nimi zgrzytów?
U mnie to już pewne-będą amadyny. Na dobry początek parka, a później... zobaczymy... (mam już oprócz kanarków spore stadko zeberek, i parkę małych papug-wróbliczek). Ale Narzeczony wciągnął się w hodowlę (sam szukał mi papużek ) więc z budową regałów już nie powinno być problemów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:14, 20 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
No i wpadłam... Właśnie zamawiam swoją pierwszą parkę amadynek wspaniałych (prezent urodzinowy sobie robię ). Samczyk- pomarańczowo-głowy, liliowo-pierśny, niebieski i samiczka czarnogłowa, "purple breast" -chyba atramentowo-pierśna ,zielona szpalt na niebieską. Parki raczej z nich nie będzie, bo to z tego co podejrzewam, bliskie pokrewieństwo-więcej będę wiedzieć jutro...
Oczywiście to o czym pisałam do Ciebie, myszaqu, wciąż jest aktualne- stąd też wybór samiczki, podobnej do Rózi.
Troszkę siedziałam nad kalkulatorem amadynkowym, i wyszło mi, że Lucjan był (w fenotypie): yellow/red/black head, purple breast, SF yellow (Dilute)/Blue body, zaś Rózia-black/yellow head, purple breast, green/blue body- gdyż tylko z takiego połączenia wychodzą maluszki o takiej gamie kolorów... Z resztą-może wbrew nazwie na pierwszy rzut oka- wygląd ptaków idealnie pasuje do tego, co mi się pokazało na ekranie komputera. Z resztą sami zobaczcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko wpiszcie dla samiczki te ustawienia co ja,i dla samczyka, te co wpisałam dla Lucjana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszaq
Miłośnik kanarków
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:46, 07 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ehhh, Chiaro, uwierz mi, że siedzę teraz jak na szpilkach i czekam, aż po młodych zacznie być widać jakiekolwiek kolorki POZA ich grzbiecikami Dwa z maluchów zaczęły cicho podśpiewywać - sądzę więc, że doczekam się dwóch samczyków
A tymczasem, jak było zaplanowane, w miejsce brutala Lucjana przyjechał do nas niedawno nowy lokator - Zefir. Zadomowił się już na dobre, na razie mieszka w klatce z Gonzem. Zefirek jest czarnogłowym, fioletowopierśnym pastelkiem (młodym, z początku tego roku). Mam nadzieję, że będzie dobrym "mężem" dla Fruzi i osłodzi jej życie po ostatnich przejściach i skubiącym ją partnerze
[link widoczny dla zalogowanych]
Chciałam tez podzielić się z Wami jeszcze jednym zdjęciem... Takim, które przedstawia Zuzię (moją pierwszą amadynkę) zaraz po tym jak do mnie przyszła, i obecnie. Dobrze to chyba obrazuje, w jakim stanie można czasem dostać ptaszka "od hodowcy". Zuzinka przyszła do mnie chora, łysa i wymęczona ( i nie ukrywam, że gdyby nie użytkownicy forum, pewnie nie byłabym w stanie tak szybko i sprawnie jej pomóc). I kiedy patrzę na to zdjęcie, to wiem że każda wizyta u weta, każda porcja antybiotyku i każde witaminki były słusznym wydatkiem I jeszcze raz Wam dziękuję
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serinus
Gość
|
Wysłany: Pią 4:18, 08 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
myszaq cieszę się że mogłem pomóc i że wyprowadziłaś amadynkę na prostą, to jeden z najistotniejszych celów w hodowli naszych ptaków - mają być zdrowe, wesołe i pełne życia by i dla nas były "uciechą dla oka". Pastel super, od Lucjana?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:11, 08 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ehhh, Chiaro, uwierz mi, że siedzę teraz jak na szpilkach i czekam, aż po młodych zacznie być widać jakiekolwiek kolorki POZA ich grzbiecikami Wink Dwa z maluchów zaczęły cicho podśpiewywać - sądzę więc, że doczekam się dwóch samczyków |
Ja też nie mogę się doczekać amadynki od Ciebie . Już jakieś dwa tygodnie temu...kupiłam swoją pierwszą parkę. Samczyk żółtogłowy, fioletowopierśny, zielony pastel, i samiczka- również żółtogłowa, liliowopierśna i zielona. Z takiej parki mam szansę na żółte dwufaktorowe samiczki- ale nie wiem, czy zostaną razem, czy nie dam samiczki/samczyka do Twojego samczyka i nie kupię zwartej amadynki, żeby były dwie pary na początek.
Zdjęcia oczywiście wrzucę, ale jak samczyk skończy pierzenie, bo na razie jest niezbyt ciekawy kolorystycznie (ale te dwa długie piórka już widać, i śpiewał).
Twój nowy samczyk jest przepiękny- niebieskie amadyny w ogóle są piękne...Oby godnie zastąpił Lucjana, który choć brutal, to młode dał przepiękne...
Pamiętasz może kiedy pytałaś o kolor "morski" u amadyn? Wiesz może co powoduje taką barwę?
Ja z kolei widziałam zdjęcie i słyszałam że we Francji są już dość często spotykane-amadyny niebiesko-pierśne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serinus
Gość
|
Wysłany: Pią 18:43, 08 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Chiara napisał: | Z takiej parki mam szansę na żółte dwufaktorowe samiczki- ale nie wiem | Rozczaruję Cię ale w przypadku amadyn nigdy nie uzyskasz samicy dwufaktorowej , nie ma po prostu takiej możliwości, wszystkie będą jednofaktorowe. Nie oznacza to że nie będą przenosiły genu na jakąś tam barwę ale gdyby np. miały by ci wyjść dwufaktorowe to musiały by wychodzić np. zielone pastelowe czy niebieskie pastelowe na plecach a takiej opcji też nikt jeszcze nigdy nie uzyskał. Zawsze wychodzą albo niebieskie albo zielone i zawsze są jednofaktorowe.
Ps. na Wolierce nie chciało mi się już odpisywać bo widziałem twój wpis w temacie o amadynach żółtych, szpaltach.
Chiara napisał: | Ja z kolei widziałam zdjęcie i słyszałam że we Francji są już dość często spotykane-amadyny niebiesko-pierśne. | Sprzedałem osobiście niebieskiego samca czerwonogłowego, niebieskopierśnego do Białegostoku zdaje się więc już są i u nas ale nie są często spotykane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:39, 02 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
myszaq, jak maluszki? .
Tak spojrzałam teraz na to, co ostatnio napisałam n.t. kolorków maluszków- i napisałam jakieś głupstwo, bo korzystałam z kalkulatora "wstecznie"- i to mi wyszło
Teraz już troszkę łyknęłam wiedzy o mutacjach amadyn wsp., i-znów korzystając z kalkulatorka- wynotowałam genotypy rodziców:
Matka-Rózia: black/yellow head, white breast, green/blue body;
Samiec: yellow/red/black head, purple breast, SF Silver (Pastel);
Oczywiście to, co napisałam, nie jest żadną niespodzianką- jednak na podst kolorów upierzenia rodziców możemy już powiedzieć, że zarówno młody silver, jak i młody żółty będą samiczkami. Wszystkie młode oczywiście będą szpaltami na białą pierś (chyba że samczyk-ojciec jest szpaltem, wtedy młode w połowie bedą białopierśne, w drugiej-szpalty na białopierśne, fioletowopierśne). Co do maluszków niebieskich-wiesz już, jakiej są płci? (I czy ptaszek którym jestem zainteresowana to samczyk, zy samiczka, a jeżeli samiec- to niebieski, czy niebieski pastel?). Ewentualnie myślę, że przydałby mi się też w hodowli ptak- zielony/niebieski- jeżeli więc ten Twój młody jest "wolny" to też ew. byłabym zainteresowana- jakoś na pw się dogadamy...
Pochwalę się, że mam już dwie parki amadyn . Jedna- samiczka żółtogłowa standardowa- mnie wygląda na liliowopierśną, ale ponoć tak jasne piersi miewają niektóre samice fioletowopierśne. Samczyk- pastel zielony żółtogłowy/RH BH fioletowopierśny.
Druga parka to samczyk silver fioletowopierśny/białopierśny, tzw. "ochrogłowy", czyli-żółtogłowy lub raczej czerwonogłowy.
Pochwal się nam maluszkami, strasznie ciekawa jestem, czy już się wybarwiły...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Czw 15:42, 02 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serinus
Gość
|
Wysłany: Pią 3:59, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Chiara napisał: | Oczywiście to, co napisałam, nie jest żadną niespodzianką- jednak na podst kolorów upierzenia rodziców możemy już powiedzieć, że zarówno młody silver, jak i młody żółty będą samiczkami. | A to Cię zaskoczę bo rozmawiałem ostatnio z myszaq i powiedziała że silver zapowiada się na samczyka bo cały dzień przesiaduje na patyku śpiewając a pierś dostaje białą co oznacza że jeśli matka jest białopierśna to ojciec jest fioletowo na białopierśny. Korzystacie obie z tego angielskiego kalkulatora, ja korzystam z kalkulatora Buranskiego i ten pokazuje mi że z takiego połączenia rodziców może wyjść samczyk czerwonogłowy, białopierśny, srebrny i mogą wyjść samice biało i fioletowo/białopierśne srebrne, jeśli to żółte młode (co ma być moje) dostaje pierś fioletową będzie samiczką jeśli białą może być samcem, samce fioletowopierśne żółte z takiej kombinacji nie wyjdą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszaq
Miłośnik kanarków
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:51, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
No to teraz, uwaga, zaskoczenie: ŻADEN z rodziców nie jest białopierśny! Tutaj daję jeszcze raz zdjęcie parki - czyli Fruzi i Lucjana:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać, oba fioletowo-pierśne, Fruzia czarnogłowa, szpaltka. Lucjan - fioletowopierśny niebieski czerwonogłowy pastelek (najwyraźniej heterozygota, czyli - po "hodowcowemu" - rozszczepialny na czarną głowę), ponieważ...
Tak wyglądają na chwilę obecną maluchy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Po pierwsze - najbardziej z prawej - niebieska samiczka - już widać że czarnogłowa, a więc Lucjan musiał mieć też i gen na czarną głowę. Drugi niebieski (ten tyłem) - najpewniej będzie samczykiem, bo coś próbował podśpiewywać, ale nie ma na razie ŻADNEGO kolorowego piórka na piersi, więc nie mam 100% pewności. Widać też że jest najmłodszy, i nieco opóźniony w pierzeniu w stosunku do starszych braci Zielony - widać już że samczyk - ma kilka fioletowych piórek na piersi, na główce jeszcze nic nie widać.
No i największa niespodzianka - Maniek, czyli srebrny samczyk - po bielszych plamkach na piersi widać, że będzie biała (no skąd, się pytam? Czyżby oboje rodzice byli szpaltami pod tym względem? No chyba musieli! ). Do tego niespodzianka, że samczyk - z kalkulatora wychodziło, że srebrne będą samiczki, a tutaj... Maniek śpiewa cały czas, jak nakręcony, ledwo się światło w klatce zapali...
No i jest jeszcze żółta samiczka, która - jak widać - będzie fioletowo-pierśna. Co do główki jeszcze nie jestem pewna, widać coś szarawego, ale dziobek jednak czerwony...
Ehhh, jakie to jest wciągające!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:56, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ładne maluszki .
Pisałam Ci już, że mam już dwie parki amadyn? Jedna dorosła, druga młodsza- i tutaj mam problem... Też u samczyka jakby to wybarwianie główki (żółtogłowy) stanęło w miejscu... Zaczął właśnie od niej (kilka żółtych piórek), a teraz- plecy wybarwione prawie, pierś w połowie, a główka stanęła w miejscu... Wiecie może skąd takie problemy z tymi główkami u amadyn?
myszaq, gratulacje z powodu białej amadynki . Bardzo mi się podobają. Piszesz, że obydwoje rodzice musieli być szpaltami na tę mutację, ale chyba się nie mylę, że amadyna biała to nic innego jak dwufaktorowa dilute niebieska o białej piersi i "czarnej" głowie (wizualnie białej)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszaq
Miłośnik kanarków
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:10, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Chiara napisał: | Wiecie może skąd takie problemy z tymi główkami u amadyn?
|
Z tego co kojarzę, to to pierwsze pierzenie (czyli juwenilne) może trwać naprawdę długo - a w niesprzyjających warunkach może się nawet zatrzymać (to tzw. "stuck in molt", podobno amadyny mają do niego skłonność...). Podejrzewam, że BreederGoulda będzie mógł powiedziec na ten temat zdecydowanie więcej, jest zdecydowanie bardziej doświadczony
Chiara napisał: | Piszesz, że obydwoje rodzice musieli być szpaltami na tę mutację, ale chyba się nie mylę, że amadyna biała to nic innego jak dwufaktorowa dilute niebieska o białej piersi i "czarnej" głowie (wizualnie białej)? |
Pisałam to tylko pod kątem barwy piersi, nie barwy ciała W sensie, że oboje rodzice muszą być szpaltami na białą pierś (skoro oboje mają fioletową, a u Mańka wyszła biała )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serinus
Gość
|
Wysłany: Pią 20:14, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
myszaq wpisz w [link widoczny dla zalogowanych] taką kombinację:
Samiec: czerwono/czarnogłowy. fiolet/biała pierś, pastel niebieski 1F
Samica: czarnogłowa, fiolet/biała pierś, zielona/szpalt niebieska
Zobaczysz że z kalkulatora wychodzi srebrny samczyk i czerwono i czarnogłowy i przy okazji inne jakie nie wyszły i jakie istnieje prawdopodobieństwo ich uzyskania. Dla mnie teraz nic dziwnego.
Co do rodziców to oboje są szpaltami na białą pierś to oznacza że w przypadku rodziców zarówno Fruzi i Lucjana, któreś z pary musiało być z białą piersią stąd srebrny samczyk wyjdzie białopierśny. Poza tym samica prócz tego że jest szpaltem na niebieskie to jest również szpaltem na srebrne a to oznacza z kolei że ojciec samicy był standardem, szpaltem na niebieskie a matka była srebrna. Bardzo fajna kombinacja genów po każdej stronie jeśli chodzi o Fruzię i Lucjana, choć Lucjana chyba już nie masz tak coś kojarzę z jakiegoś z twoich wcześniejszych wpisów.
Chiara niczym się nie martw amadynki często pokazują na łepkach kilka piórek a dopierzają głowę całą na końcu jak wypierzą się na brzuchu i pleckach, jak zobaczysz łepek cały w pałeczkach piór to oznacza że kończy się pierzenie i za kilkanaście dni będzie łapek wypierzony cały.
Ostatnio zmieniony przez Serinus dnia Pią 20:15, 03 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszaq
Miłośnik kanarków
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:54, 06 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Nooo, to teraz wszystko jasne )) bardzo fajny ten kalkulator, tak na marginesie, podaje o wiele więcej możliwych kombinacji niż ten, z którego korzystałam do tej pory.
Tak, masz rację, że Lucjana już nie mam - jakiejkolwiek by nie miał u siebie kombinacji, to ja jej nie chcę, jak mi ten paskud samiczki wyskubuje z piórek... Wolę jednak spokojniejsze ptaszki, nie lubię jak mi się dziobią Zresztą, jako drugiego partnera też jej kupiłam niebieskiego pastelka, tylko czarnogłowego (no i pewnie nie będzie rozszczepialny na białą pierś, ale w sumie nie jest to dla mnie aż tak istotne )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|