Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiek75
Miłośnik kanarków
Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:36, 04 Lip 2013 Temat postu: pomarańczowe faliste |
|
|
.... jestem w szoku, ludzie dla kasy zrobią nawet taką bzdurę, jak ta, że POKOLORUJĄ chemią p.faliste.
szok. bark mi słów. nie wiem co więcej napisać !!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:45, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Tragedia, wyglądają jakoś dziwnie sztucznie.
Ja rozumiem podkolorowanie pokarmami itp. , ale farbowanie piór to już za daleko idąca przesada.
Ale jak to sie mowi są chętni na zakup to i pseudohodowca sie znajdzie ktory zaspokoji nisze na rynku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gość
|
Wysłany: Wto 17:34, 05 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
radek1980 napisał: | Ja rozumiem podkolorowanie pokarmami itp. , |
U papug nie można wpływac pokarmem na kolor piór. Żółty kolor u papug pochodzi od zupełnie innych barwników niż żólty kanarków.
Pozdrawiam,
Joanna
|
|
Powrót do góry |
|
|
AL
Gość
|
Wysłany: Pią 17:15, 08 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Do farbowania służy barwnik spożywczy/ najczesciej/ którym pokrywa się pióra, ptaka albo sie pryska albo kąpie w barwniku, po pierzeniu pióra wracają do normalnego koloru
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gość
|
Wysłany: Pią 18:21, 08 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ludzie stosują różne barwniki, podobno, bo nigdy nie rozmawiałam z osobami, które to robią i wszystko co o tym wiem to są informacje z którejś tam ręki.
Natomiast pewne jest, że farbowane są pióra, ale to zostało już powiedziane. Ja chcialam tylko zwrócić uwagę na to, że u papug nie można pożywieniem wpływać na kolor piór. To wazne, bo jesteśmy na forum głównie o kanarkach, a u nich barwniki w pożywieniu mają wpływ na kolory piór.
Pozdrawiam,
Joanna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:38, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Czy te barwniki nie są szkodliwe dla papug? Pierwszy raz się z tym spotkałam...
Teraz zaczynam się bać, że w jakiejś przyszłości, kiedy będę chciała kupić p.falistą paraniebieską (czyli turkusową o żółtej głowie)-może być ona "podkolorowana".
Po części to pewnie moja paranoja, ale spotkałam się już z farbowaniem psów na wystawy (szczególnie yorków, które mają umaszczenie ściśle określone przez standard), z wyrywaniem piór np. jasnych u kanarków melaninowych (pojedyncze pióro innego koloru jest dozwolone, ale ptak idealny to ptak idealny...-przecież Sędzia nie liczy piór w ogonie każdego ptaka, a nawet nie bierze kanarka do ręki) lub wręcz ich malowaniem markerem... Jak wiadomo, są Hodowcy i "hodofcy"...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Sob 2:40, 23 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gość
|
Wysłany: Sob 6:56, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że te barwniki są szkodliwe (jakiekolwiek by to nie były). Chociażby na watrobę (ptak czyszcząc się trochę ich zjada).
Farbowane papugi od razu można poznać. Mają nienaturalne kolory. Spotkałam: pomarańczowe, różowe, fioletowe i zielone (ale taki zupełnie inny niż normalnie). Farbowane są w całosci. Więc wszystkie piora są kolorowe. Potem mogą być łaty, jak papuga zaczyna się pierzyć. Na ogól farbowane były niebiesko-białe szeki.
Nie wiem z jakiego okresu jest to zdjęcia, ale ostatnio chyba już nie ma tych papug. Były dość częste na giełdach kilka lat temu.
Jeśli chodzi o podkolorowanie tylko części pior żeby była lepsza mutacja, to z takim czyms się nie spotkałam. Myślę, że na razie u nas nie ma takiego rynku mutacji. Hodowcy falek na ogół rozmnazają je jak popadnie i w ogóle nie interesują się mutacjami. Nie mówiac już o ich poziomie wiedzy na temat mutacji. Raczej więc coś takiego jest mało prawdopodobne.
Pozdrawiam,
Joanna
|
|
Powrót do góry |
|
|
AL
Gość
|
Wysłany: Sob 13:51, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Niestety nadal na giełdach widać kolorowe falki / nimf jakoś nie kolorują/ u papug na wystawach nie ma aż takiego rygoru kolorystycznego jak u kanarków - choć nap, u żółtych modrolotek wyrywa się zielone piórka lub odwrotnie u zielonych wyrywa sie zolte ale tylko gdy tych piórek jest 1-2
U falek jest tak dużo mutacji barwnych i wszelkich kombinacji ze mało kto to ogarnia- w zasadzie jak ptak ma jakieś kilka piórek innego koloru to jest traktowany jako szek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:24, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Niestety nadal na giełdach widać kolorowe falki / nimf jakoś nie kolorują/ u papug na wystawach nie ma aż takiego rygoru kolorystycznego jak u kanarków - choć nap, u żółtych modrolotek wyrywa się zielone piórka lub odwrotnie u zielonych wyrywa sie zolte ale tylko gdy tych piórek jest 1-2 |
Zastanawiające... Wygląda na to, że zabieg ten w przyp. modrolotek ma wyłącznie "kosmetyczne" znaczenie.
W porównaniu z kanarkami-dozwolone są max 3 pióra długie ułożone kolejno po sobie (lub 1 cm kwadratowy barwy innej niż podstawowa), żeby nie zdeklasyfikować kanarka (czy-ewentualnie-przenieść do klasy szeków-o ile takowa istnieje). Także kanarki, w porównaniu z papugami, mają jakby inne kryteria-nieco zawyżone .
O wyrywaniu nie wspomnę- jeżeli Sędzia ma takie życzenie, może zechcieć żeby wystawca pokazał cały ogon-który powinien mieć 12 piór-a każdy ubytek jest traktowany na niekorzyść ptaka (choć wiem że niektórzy wyrywają te sterówki, pomimo ryzyka-i-rzecz jasna-wielkiego bólu sprawianego kanarkowi...).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Nie 13:25, 24 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AL
Gość
|
Wysłany: Nie 17:15, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
No wiesz kanarka łatwo wziąść do ręki z papugami jest trudniej, nie każda lubi dotykanie i sprawdzanie pior.
Nie kosmetyczne bo jak wystawiasz na wystawie zielone kozy to nie mogą mieć nawet 1 piórka zołtego bo wtedy automatycznie zaliczane są do szeków z żółtymi jest podobnie
u papug jest inaczej są mutacje i umaszczenie dzikie i nie ma co kombinować - wszystkie standardy wyglądają tak samo / rożnią się może intensywnością koloru i stanem upierzenia/ a mutacje też są zazwyczaj jasno okreslone i nie ma ptaka który ma częsć upierzenia standarda a cześc mutacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|