Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alumicka
Miłośnik kanarków
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki, podlaskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:21, 05 Sty 2014 Temat postu: Jak oswoić kanarka ? |
|
|
Cześć, mój kanarek ( Dzióbek ) jest u mnie od czerwca. Dopiero ostatnio został wypuszczany, ale "siłą" ,bo jak otwieram klatkę to on za nic nie chce się ruszyć. Potem gdy już polata, nie chce wrócić do klatki i trzeba go łapać. Jak zdobyć jego zaufanie? Chciałabym go oswoić do tego stopnia, żeby siadał mi na rękach i żeby się nie bał jak do niego podchodzę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:34, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wejdź w dział zachowanie, pierwszy post jest właśnie o oswajaniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LeeOne
Miłośnik kanarków
Dołączył: 04 Sie 2013
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin/Gniazdowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:34, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
W ten sposób jak będziesz robił wyganiał z klatki i łapał to na pewno go nie oswoisz.
Najpierw ptak musi sam przyzwyczaić się do otoczenia i opiekuna, SAM wychodzić z klatki i do niej wracać. Dopiero wtedy możesz próbować go "kupić" jedzeniem, najlepiej jakimś przysmakiem za, którym przepada.
Mam jednego kanarka, który je z ręki, łyżki i siada na wszystko co trzymam w ręku żeby sprawdzić czy jest coś do jedzenia, ale na samą dłoń nie siądzie.
Pamiętaj też, że każdy ptak jest inny i nie każdego da się oswoić.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:02, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja dodam, że warto pamiętać iż kanarek to nie papuga, która wchodzi głębiej w interakcje z człowiekiem, aczkolwiek takie siadanie jak opisał LeeOne jest do nauczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juventuska
Miłośnik kanarków
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznan Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:20, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
LeeOne dokładnie każdy kanarek jest inny ma inna osobowość. Mój Hugus był np. niedotykalski. Nie lubił wchodzić na ręce, ale chętnie koło nas przelatywał i siadał w pobliżu. Moja obecna kanarkowa jest kompletnie inna, określiłabym ją mianem przyswojonej - chętnie siada na rękę a nasze palce traktuje jak żywe patyki. Można ja pocałować czy się do niej przytulic ( sama też się w nas tak zabawnie wtula). Ma już taką przytulaską osobowość. Nic specjalnie nie robiliśmy, aby taka była. To w jakim stopniu ptasio się oswoi zależy przede wszystkim od jego cech indywidualnych. Ale z czasem gdy ptaszek widzi ,ze nic mu nie zagraża i czuje się bezpieczny staje się bardziej ufny, a tym samym łatwiej się oswaja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|