Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
seba
Gość
|
Wysłany: Sob 21:30, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
czy kanarek może pic wodęz domku kąpielowego i z poidełaka bo mój raczej pije z domku nioe wiem co robic myje sie i pije w tym samym
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:55, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
czy kanarek może pic wodęz domku kąpielowego i z poidełaka bo mój raczej pije z domku nioe wiem co robic myje sie i pije w tym samym
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:11, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dobra rada (moja osobista) azeby wstawiac basenik tylko na czas kapieli kanarka (gdy sie wykapie wyjmowac) Ja tak robie i niemam z tym problemu .
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helios
Gość
|
Wysłany: Pon 19:34, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mój kanarek omija szerokim łukiem domek kąpielowy (nie taki znów tani jak tu pisano - za dziadowski w podrzędnym sklepie chciano 10 zł, w końcu kupiłam duży za 15 zł w lepszym sklepie). Jednak mimo to mały z domka pije wodę, z poidełka nie korzysta, a kąpie się w psiej misce albo w garnku z ziemniakami obranymi do obiadu. Trzeba go pilnować jak się ziemniaki gotują
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gosia 2009
Gość
|
Wysłany: Nie 14:36, 04 Sty 2009 Temat postu: kąpiel kanarka |
|
|
Mam Franka już 4 miesiące.Na początku bardzo chętnie sie kąpał w baseniku,a teraz nie chce tego robić.Nie wiem dlaczego?może faktycznie związane jest to z inna wodą niż w poidełku.Powiem tylkom tyle ,że po kapieli w baseniku bardzo chętnie korzystał ze suszenia suszarką ustawiał sie i rozkładał skrzydełka.raczej nie czuł sie torturowany Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:48, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
no i po co odkopywać temat stary jak świat?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
WIKI
Gość
|
Wysłany: Czw 13:04, 08 Sty 2009 Temat postu: ODPOWIEDZ |
|
|
myśle ze jest czysty
|
|
Powrót do góry |
|
 |
WIKI
Gość
|
Wysłany: Czw 13:18, 08 Sty 2009 Temat postu: R |
|
|
Mój nie widzę żeby się kąpał . kiedyś kąpał się . jednak nie w baseniku ! nabierał do dzioba wody z poidła oblewał się nią i czyścił piórka . nie wiem po co trzeba kupić ten basen ale ja go nie mam . tak samo i inni handlarzy kanarków nie mają tego a kanarki jeszcze żyją . to chyba nie ma sensu ten basenik . na stronach o kanarkach piszą ze trzeba myc te baseniki chyba dla tego żeby zarobić . moim zdaniem basenik nie jest potrzebny .
___________________________________________________________
Ortografia!!
~~~MATI~~~
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eva
Gość
|
Wysłany: Nie 17:24, 30 Sie 2009 Temat postu: Kąpiel |
|
|
Pierwszy raz kupiłam kanarka niewiele ponad 2 tygodnie temu. Może trudno uwierzyć, ale utonął podczas mojej nieobecności. Utonął nie w baseniku, tylko w pojemniczku na pokarm, do którego nieopatrznie wlałam odrobinkę wody. Zaklinował się prawdopodobnie i nie zdołał wyjść...tak sądzę. Mocno przeżyłam to smutne wydarzenie. Następnego dnia kupiłam drugiego. Jest tak samo cudny, jak poprzednik, choć ma całkowicie odmienny charakter. Wody do pojemnika na ziarenka nie wleję już nigdy, jednak włożyłam szklany pojemnik z wodą do klatki i...kiedy na chwilę wyszłam z pokoju - wykąpał się . Siedział na żerdce gdy wróciłam do pokoju - jak zmokła kura, wyglądał przezabawnie. Nie miałam pojęcia, że takie delikatne stworzonko ma w sobie tyle energii i jest takie charakterne. To sama przyjemność mieć taką istotkę za towarzysza. Pozdrawiam wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marcza
Gość
|
Wysłany: Pon 15:54, 09 Maj 2011 Temat postu: Pani Kanarzyca - nie che się kompać |
|
|
Pan kanarek wyśpiewuje i codziennie się kompie. Ma przepiękny pomarańczowy kolor piórek, które choć puszyste, pięknie wszystkie przylegają. Problem jest z jego partnerką czerwonopiórą. Za żadne skarby nie dba o siebie. Nie tylko, że nie chce się kąpać, ale miała pod ogonem całe hałdy poprzyczepianych odchodów. Samo spryskiwanie nic nie pomagało. Dziś zaniosłem ją pod kran i umyłem kupsztala pod bieżącą wodą. Była bardzo zestresowana tak brutalnym potraktowaniem, ale po 10 minutach od zabiegu zaczęła trochę otrzepywać swoje pióra. Jeszcze nie jest tak wprawna jak jej partner, ale chyba będę częściej traktował ją spryskiwaczem, to może w końcu załapie, że ma dbać o pióra, a nie jak taka flondra.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:23, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tez mam kanarka 2 dni jeśli cały czas jesteś koło niego to może się trochę wstydzić ja jak poszłam i wróciłam to był cały mokry i klatka też
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 10:25, 15 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|