Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:11, 03 Lut 2007 Temat postu: Kąpiel |
|
|
Witam. Kanarka mam dopier 2 dzień cały czas ma przystawioną budkę kąpielową do otwartych drzwiczek klatki a ani razu nie kąpał się. Niewiem czy zostawić ją nadal czy zdjąć i założyć jutro ??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kasia
Gość
|
Wysłany: Pon 9:50, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mój kanarek lubi się kąpać, ale w baseniku musi być letnia woda - nie zimna i nie gorąca. No i do baseniku wlewam mu niegazowaną mineralną - np. Kropla Beskidu, bo cwaniak porównuje sobie z tą, którą ma w poidełku. Nie zawieszam mu baseniku przez cały czas, tylko wtedy, gdy chcę, aby się wykąpał i on wie, że to jest jego czas na kąpiel. Podobno, jeżeli kanarek niechętnie się pluska - metodą na uparciucha jest nalanie do spryskiwacza na kwiaty (czysty, bez żadnych detergentów, czy płynnego nawozu!!!!) letniej wody i delikatne spryskanie kanarka taką wodą. Podobno mokry sam już dokończy mycie u siebie w baseniku. pozdr.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:12, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedzieć ale nawet po spryskaniu mojego kanarka ten uparciuch nadal się nie chce wykąpowć. Nie wiem może po prostu jeszcze się nie przyzwyczaił do nowego otoczenia i swojej klatki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia
Gość
|
Wysłany: Wto 10:14, 06 Lut 2007 Temat postu: :-) |
|
|
Witam - ja mam kanarka od dwóch miesięcy. Gdy go przywiozłam tylko trzymał się łapkami szczebelków, bo tak się bał. Nic na siłę - ja założyłam swojemu maluchowi basenik dopiero po tygodniu. Ogólnie nie wolno na samym początku straszyć kanarka, a dwa dni to za mało, aby tak od razu się zaaklimatyzował. Spokój, cierpliwość i łagodność - to podstawa w trzymaniu kanarka. Może spróbuj w sobotę, albo niedziele rano - wtedy kanarek jest najbardziej wesoły i aktywny. Ja z kolei mam taki problem, że mój Puchaty tak zaczął rozrabiać, że jest wręcz do mnie agresywny. Chociaż staram się zawsze zachowywać delikatnie i spokojnie, żeby go nie stresować - już samo zmienianie jedzenia/wody na nowe kończy się rozkładaniem skrzydeł i atakiem. A czyszczenie klatki wyzwala w tym małym ciałku wręcz Godzillę ))). Nie marzę już nawet o oswojeniu go i nauce siadania na ręce, chociaż bardzo bym chciała, aby był "fajny". Najwidoczniej dostał mi jakiś "charakterek" )). Może ty miałbyś jakiś pomysł.pozdr.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamil
Gość
|
Wysłany: Nie 11:11, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam kanarka Nikusia juz ponad miesiac i jeszcze w ogóle sie nie kapal .Czy mam dac mu jakis pojemnik z woda zeby sie wykąpał??? odpiszcie cos
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:12, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Najlepiej abyś kupił swojemu Nikusiowi domek kąpielowy który możesz dostac w każdym sklepie zoologicznym wystarcz tylko zapytać a koszt takiego domku to ok.5-6zł. ja za swój zapłaciłem 3.50zł
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia
Gość
|
Wysłany: Pon 9:37, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak - basenik kąpielowy można kupić w każdym sklepie zoologicznym. Dodam tylko, że ma on dwa druciki, które trzeba zgiąć, aby zawiesić basenik na wejściu do klatki (otwartym oczywiście). Woda - najlepiej mineralna, niegazowana, letnia, tak na około 2 cm, żeby kanarek mógł swobodnie się pluskać. Mój łobuz zawsze porównuje sobie wodę z baseniku z tą, którą ma w piodełku. Jeżeli coś mu nie "pasi", to nie ma mowy, żeby się wykąpał. Taka bestia. Ogólnie - nie miałam z nim większych problemów w tej kwestii, bo jest wielkim czyściochem - kanarki przeważnie takie są i lubią się pluskać i być czyste. Mój się zawsze chwali, jaki to on jest czysty i wykąpany.......pozdr.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kopek
Gość
|
Wysłany: Wto 21:17, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hej. Mam kanarka 2 lata. Przez cały ten czas sie kompał 2 razy w tygodniu. pw\ewnego razu pękł mi basenik i kupiłem nowy, a ten drań na mnie z dziobem. Dałem mu letnią wodę a ten sie nie kąpie. już tak z pół roku. Opryskuje go ze spryskiwacza na kwiaty. Nie wiem dlaczego mnie chce sie kąpac? może dlatego że ma zmieniony basen? mam też innego ptaszka. Lucka. mam go 3 miesiącea on sie w ogóle sie nie kąpał. jest młody. ma ok. 7 miesięcy. może dlatego nie chce sie kąpac? nie mam pojęcia HHHHHEEEEEEEELLLLLLLPPPPPPPPP!!!!!!       
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia
Gość
|
Wysłany: Śro 14:30, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To zależy, w jakich okolicznościach pękł Tobie basenik. Może właśnie tego wypadku Twój ulubieniec się przestraszył i ma awersję do kąpieli???? Nie wiem także, czy nowy basenik jest w tym samym kolorze, co poprzedni. Może, jeżeli bardzo się pod tym względem różni, to także kanarek go nie zaakceptował????? Mój ma basenik w kolorze czerwonym, i chyba go lubi, bo się kąpie dwa razy w tygodniu..... Młodszym kanarkiem nie przejmowałabym się na razie, bo jeszcze na pewno się nauczy. Dobrze by było jakoś przekonać starszego do kąpieli, ponieważ dał dobry przykład młodzieży )pozdr....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia
Gość
|
Wysłany: Śro 14:36, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Polecam także podanie do kąpieli letniej, niegazowanej wody mineralnej /Kropla Beskidu/. Mój łobuz, zanim wejdzie do baseniku lubi sprawdzić, czy woda mu smakuje...... Aha - no i także zawsze do mnie podlatuje z dziobem, no bo w końcu to kogucik i musi bronić swojego terytorium. Czasami rozkłada skrzydła i chce się bić....Nie drażnię się z nim, bo to nic nie pomoże, tylko łagodnie, ale stanowczo mówię, że nie wolno. Może kiedyś ta metoda da efekty.....pozdr.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Waldi
Gość
|
Wysłany: Śro 18:17, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Witam. Mam Kanarka od roku i nie lubi sie kąpać. Nigdy nie skorzystał dobrowolnie z baseniku. Zeby go wykąpać muszę go złapać, wsadzić do basenu i zalać, gdy jego nużki nie sięgają dna zaczyna sie pluskać. Po kąpieli otulam go ręcznikiem i kładę do klatki. Po pewnym czsie wskakuje na żerdkę i zaczyna się trzepotać. Wiem że sposób nie jest najlepszy,ale nie ma innej rady.pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy
Gość
|
Wysłany: Czw 10:53, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm, to już chyba lepsza jest metoda ze spryskiwaczem. Kanarek i tak sam się otrzepuje z wody i czyści piórka. Tym samym się osusza. Jeżeli napiszesz, że go suszysz suszarką, to będzie lekkie przegięcie. Kąpiel powinna kojarzyć się z przyjemnością, a nie torturami...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:33, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
hej a moj kanarek nie chce sie wogole kapac w baseniku i nic na niiego nie dziala. za to cudownie idzie mu ta czynnosc w poidelku. jak go zachecic.?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jacek
Gość
|
Wysłany: Pon 18:45, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ja mam ciekawego kanarka zaczoł się kąpać przez przypadek wypuszczam go na kuchnie odkręcam lekko kran a kanarek kąpie się jak pod wodospadem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:29, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Widze ze problem czesty jest tu z brakiem checi kompania sie waszych pupili... Ja kanarka mam od 2 dni (dzis 3) i wlasnie to dzis kupilem mu basenik. Powiem Wam ze mam chyba SMIAŁEGO kanarka (zolty samiec) bo juz nastepnego dnia od kupna SPIEWA PRZEPIEKNIE no i oczywiscie wykapal sie praktycznie odrazu po zamontowaniu baseniku .
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|