Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzela66
Żółtodziób
Dołączył: 29 Cze 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:42, 24 Lut 2015 Temat postu: Drugi lęg samicy |
|
|
Co zrobić jak samica , przy wychowie młodych, na szesnasty dzień ich życia składa im do gniazda jajka? Czy je jej zabrać?
Wiem przegapiłem temat. Z chwilą jak zaczyna samica skłaniać się do drugiego lęgu, powinienem założyć drugie gniazdko. Mam jednak trochę wątpliwości i pytań. Może ktoś pomoże.
Czy jak dopuszczę samca, a w pierwszym gnieździe będą siedziały młode czy nic im nie zrobi? Zaznaczam, że chciałem tym razem puścić innego (nie ojca pierwszych maluchów).
Czy matka dalej będzie karmić swoje podrostki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sylwia M.
Żółtodziób
Dołączył: 17 Gru 2014
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:53, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Zostaw jajka, a młode przenieś do drugiego gniazda w tej samej klatce.
Nie rozumiem o co chodzi z tym drugim samcem? Przecież, jak już składa jaja do gniazda, to chyba samczyk był w klatce? (czy składa, bez niego?). Siedzi sama?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzela66
Żółtodziób
Dołączył: 29 Cze 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:02, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Matka siedzi z małymi. Składa czyste jajka. Samca nie dopuszczałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Żółtodziób
Dołączył: 17 Gru 2014
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:11, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
A, jak czyste, to zupełnie inna sprawa.
Trzeba było, jak zaczęła się interesować gniazdem, dać samczyka i drugie gniazdo.
Trzymam zawsze kanarki parami, samczyk zawsze jest ten sam.
Nie wiem, co w takim przypadku zrobić.
Poczekaj na kogoś innego, może coś doradzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzela66
Żółtodziób
Dołączył: 29 Cze 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:20, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki za próbę pomocy.
Czekam na podpowiedź doświadczonego hodowcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LeeOne
Miłośnik kanarków
Dołączył: 04 Sie 2013
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin/Gniazdowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:53, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Teraz musisz poczekać, aż młode będą samodzielne, bo jak dasz innego samca ten może atakować młode, a nawet je zabić. Zabierz samicy jajko i zabieraj kolejne, które złoży, nie można dopuścić, żeby siadła na nich bo przestanie karmić młode.
Spróbuj dać do klatki ojca młodych, może zacznie karmić i kopulować z samicą. Wtedy daj nowe gniazdko i zostaw samca żeby karmił młode gdy samica będzie wysiadywać kolejny lęg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzela66
Żółtodziób
Dołączył: 29 Cze 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:24, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za poradę. Tak też robiłem, zabierałem jajka. To młoda samica, pierwszy jej lęg, niecierpliwa. Za dwa dni młode kończą 22 dni, to je oddzielę, posprzątam klatkę, a do samicy zacznę dopuszczać samca. Tym razem innego, jeśli go zechce.
Dlaczego innego samca? Mam tytułowanego wodnotoka i chcę go dopuścić. Po pierwszym samcu wyszły szeki, a wolałbym czyste żółte. Ciekawostka ojciec i matka czyste bez plamki, a jeden młody szek. W drugim lęgu może być podobnie. Ubarwienie może być po przodkach samicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LeeOne
Miłośnik kanarków
Dołączył: 04 Sie 2013
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin/Gniazdowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:54, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Gen "szekowaty" bardzo długo się przenosi, nawet do szóstego pokolenia. Dokładnie nie wiadomo czy jest on recesywny czy dominujący. Potrafi się ujawnić nawet gdy oba ptaki są "czyste" czyt. jednokolorowe.
I teraz pytanie, które z ptaków ma ten gen, samiec czy samica.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LeeOne dnia Śro 18:54, 25 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzela66
Żółtodziób
Dołączył: 29 Cze 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 7:40, 28 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Czy młode 22 dniowe można przenieść do wylotówki gdzie są 3 młode 30 dniowe z innego wylęgu, dobrze już jedzące?
Matka tych obecnie 22 dniowych złożyła 5 jajek, które zabrałem, ale nadal przesiaduje w pustym gnieździe. Karmi jak ją zgonię. Wpuszczany ojciec nie chce karmić młodych, bardziej interesuje się samicą. Nigdy młodych nie widział, tylko zapładniał samicę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grzela66 dnia Sob 7:53, 28 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Żółtodziób
Dołączył: 17 Gru 2014
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:59, 28 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Można, będą się uczyć od tych starszych - tylko obserwuj, czy jedzą i podawaj miękki pokarm (kiełki, dieta jajeczna, tarta marchewka, jabłko).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LeeOne
Miłośnik kanarków
Dołączył: 04 Sie 2013
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin/Gniazdowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:57, 28 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Jak masz samca, który karmi młode daj go do fruwajki z młodymi. Powinien w ciągu kilku godzin zacząć karmić młode, jak te tylko porządnie zgłodnieją.
I ważne tak ja pisze Sylwia M podawaj tylko i wyłącznie miękki pokarm.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LeeOne dnia Sob 9:58, 28 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzela66
Żółtodziób
Dołączył: 29 Cze 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:13, 28 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Jest nieźle. Młode odsadziłem do oddzielnej klatki, ojciec najpierw je dziobał, później już karmił. Matka po 3 godz. rozłąki z małymi, po wpuszczeniu jej do nich też je karmi.
Czy tej samicy, która jeszcze dzisiaj zniosła czyste, to już szóste pod rząd jajko, dać trochę spokoju, czy jak ma ochotę dopuszczać samca?
I jeszcze jedno pytanie . Do której godziny można podmienić jajko? Problem dotyczący ludzi pracujących od wczesnych godzin rannych. Wracam z pracy o 15, czy nie będzie za późno?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grzela66 dnia Nie 8:03, 01 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzela66
Żółtodziób
Dołączył: 29 Cze 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:17, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Doczytałem się na forum, że jajko uaktywnia się po ok. 24 godzinach od zniesienia. Jeśli to prawda, to sprawę podmiany miałbym rozwiązaną. Można podmienić później.
Nie wiem jeszcze, co z tą samicą. Dzisiaj zniosła siódme jajko i przesiaduje w gniazdku. Nioska, czy jak. Oczywiście wszystkie jajka zabrałem bo czyste. Szkoda mi jej, bo to duży dla niej wysiłek. Nie wiem co robić. Puszczać samca, czy dać jej odpocząć...?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grzela66 dnia Nie 16:19, 01 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzela66
Żółtodziób
Dołączył: 29 Cze 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:35, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dwie samiczki w jednym czasie zaczęły wysiadywać jajka. Jedną z nich słabo krył samiec. Jeśli się okaże po prześwietleniu jajek, że tylko jedno jest zalężone, czy można je podłożyć drugiej samicy, u której w tym samym czasie spodziewany jest wylęg?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:17, 05 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
grzela66, na razie pozwól samiczce odpocząć, w końcu zniesienie 6-ściu jaj to spory wysiłek dla jej organizmu.
Kiedy już samiczka nabierze sił (ważna jest dobrze zbilansowana dieta, obowiązkowo źródło wapnia) możesz wpuścić samca. Jeżeli nad ranem nie masz czasu, zrób to wieczorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|