Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:02, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nie trzeba,moich młodych było 5 i się mieściły,chociaż było im ciasno A potem zaczną i tak z niego wychodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
martyna29
Miłośnik kanarków
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:14, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuje za odpowiedz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martyna29
Miłośnik kanarków
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:50, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Są już trzy jaja, samczyk ciągle śpiewa, a samiczka piszczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:52, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Samiczka piszczy, bo w ten sposób nawołuje samca żeby ją nakarmił (nie chce schodzić z gniazda).
U mnie niespodzianka- wczoraj znalazłam w gniazdku Loli jajo. Dzisiaj niestety już się to nie powtórzyło, co mnie zastanawia, bo z drugiej strony trochę ponad 2 tygodnie Lola zniosła 3 jaja (co dobę)- niestety, 2 z nich były uszkodzone (sama ich nie zniosła, miała zaparcie jaja) a to trzecie porzuciła i albo było puste, albo zarodek zamarł... Nie wiem co myśleć o tej sytuacji teraz- pilnie siedzi na gnieździe oznak zaparcia również nie ma chociaż w głębi brzucha chyba coś jest jeszcze (może jutro zniesie).
A jutro czekam na wylęg pierwszego młodego Poldzi i Pikolo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:00, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
O Chiara jesteś administratorem? A co z Kubą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:26, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Beata napisał: | O Chiara jesteś administratorem? A co z Kubą? |
No jestem... Kuba jest cały czas i będzie, niestety obecnie nie ma tyle czasu co wcześniej i dlatego rzadziej można go złapać na forum. W tej chwili obydwoje jesteśmy adminami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:39, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A masz pierwszego pisklaczka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martyna29
Miłośnik kanarków
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:47, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Beata napisał: | A masz pierwszego pisklaczka? |
Jeszcze nie, to dopiero pierwszy tydzień wysiadywania (niestety muszę troszkę poczekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martyna29
Miłośnik kanarków
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:59, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A Ty na jakim "etapie" lęgów jesteś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:26, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Beata napisał: | A masz pierwszego pisklaczka? |
Ja jeszcze nie mam... Z niecierpliwością czekam do czwartku, wtedy powinny się zacząć ląc (czy lęgnąć?). Jaja glosterków niestety (tzn to jedno ocalałe jajo) puste albo zarodek zamarł, bo Lola porzuciła gniazdo i jajo przez dwie doby się pewnie wyziębiło- później próbowałam je podłożyć Poldce, ale było już za późno. Poldzia właśnie ma 3 jajka i czekam, bo są zalężone ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martyna29
Miłośnik kanarków
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:12, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Czy w czasie wysiadywania można zabierać klatkę na balkon, nie zoszkodzi to jajkom? Jeśli tak, to w jakiej porze dnia najlepiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:38, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Osobiście odradzam- chociaż przyznam, że miałam ten sam dylemat. Jednak zostawiłam klatki z wysiadującymi samiczkami w domu, gdyż w nowym miejscu coś może je przestraszyć...
Jest to moje osobiste zdanie, być może ktoś ma inne doświadczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:35, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Martyna to pytanie było skierowane do Chiary, no ale dzięki Wam dziewczyny za odpowiedzi.
Co do wynoszenia samiczki siedzącej na gnieździe na balkon, ja bym nie wynosiła,żeby jej niepotrzebnie nie niepokoić.
Jeśli chodzi o moje lęgi to sprawa wygląda tak,że w pierwszym lęgu było 5 jaj na 5 piskląt,w drugim na 5 jaj 3 pisklęta. Niunia przystąpiła już do trzeciego lęgu. Złożyła 3 jaja (chyba więcej nie będzie). Ale nie chcemy jej pozwolić na trzeci lęg. Zabraliśmy jajka i w tej chwili siedzi na plastikach. Mój tato nie bardzo chciał się zgodzić na kolejny lęg a poza tym nie chcę wyczerpać samiczki. Będziemy ją powoli wyciszać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:49, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
To wyczerpanie samiczki to sprawa dość dyskusyjna. Czy wytworzenie przez organizm samiczki jaj i ich zniesienie jest mniej wyczerpujące od ich wysiadywania i opieki nad młodymi? Osobiście dałbym jej dokończyć ten lęg. Trzy lęgi w sezonie to standardowa ilość. Oczywiście o ilości lęgów Ty decydujesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:40, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No tak, ale jak jej pozwolimy na 3 lęg to jak będzie karmić młode to naje się jajka,a jak będzie miała dużo białka i znów później wytworzą jej się w organizmie kolejne jaja i tak aż do pierzenia. Jeszcze z co najmniej tak może mieć dwa lęgi.
Dla mnie to też nie jest łatwe i sama nie wiedziałam co zrobić.
Do Martyny-piszesz,że samiczka siedzi już tydzień na gnieździe,czyli jak na razie wszystko w porządku? A ile jest jajeczek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|