Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:50, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc sądzę, że na tych trzech, ale nigdy nic nie wiadomo. Jeżeli samica intensywnie spożywa sepię to powinno pojawić się 4, ale jak skończy się na 3 to i tak możesz odbierać to jako sukces.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
w-zka
Żółtodziób
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:59, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
już się pochwaliłam, że doszło dziś czwarte
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:00, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A nie widziałem nigdzie takiej informacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:00, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Na poprzedniej stronie w-zka się nam pochwaliła.
Co do tego że "prawie białe", miałam na myśli że mniej nakrapiane i mniej niebieskawe ... Trochę już minęło, odkąd na żywo widziałam jaja kanarka...
Kuba, napisałeś że czasami to ostatnie jajko u Ciebie bywa ciemniejsze- czy to ma jakiś związek z odmianą barwną rodziców i piskląt?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:42, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie raczej nie. Wydaje mi się, że wszystko zależy od uprzednio spożywanego pokarmu. Na ogół ostatnie jajko ma dostarczonych najmniej składników, odżywczych i jest najsłabsze, z powodu, iż od chwili złożenia 1 jajka nie podaje się nic innego oprócz ziarna - dlatego jajko mniej się wybarwia. Zdarza się natomiast, że samica włoży w nie więcej minerałów i innych substancji i jest ciemniejsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
w-zka
Żółtodziób
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:01, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
witajcie,
u mnie skończyło się na 4 jajkach. dziś rano wstałam i 1 jajko leżało na dnie klatki. samica wyrzuciła go z gniazdka. czy wyczuła, że coś z nim jest nie tak? próbowałam je prześwietlić, ale jakoś nic w nich nie mogę zauważyć. coś czuję, że są puste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:18, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jeżeli w ciągu następnych 5 dni nic się nie wykluje, to z pewnością jajka są puste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
w-zka
Żółtodziób
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:22, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
jednak się udało dziś pierwszy wykluty pisklaczek mamy jeszcze 2 jajeczka.
jak dalej powinnam się zachować? czy karmić samicę czymś specjalnym? czy mogę jej troszeczkę przeszkodzić w wychowywaniu małego, mam na myśli czyszczenie klatki. czy może nie powinnam wkładać teraz tam rąk.
samiec jest w osobnej klatce. nie wiem czy mam go dopuścić do reszty rodzinki.
czytałam, że niebawem samica będzie miała drugi lęg. jak mam się do tego przygotować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:10, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze- nie płosz samicy, może się przestraszyć i zejść z gniazda, także na razie porządki ogranicz do minimum. Maluszki powinny się wykluwać co dobę, czasami bywa że co dwie doby, ale nie dłużej.
Koniecznie zacznij karmić samicę mieszanką jajeczną- siekasz drobniutko jajko, i przez pierwszy tydzień podajesz tylko to (tzn. dla maluchów, oprócz tego dla samicy normalny pokarm jak zawsze). W drugim tygodniu możesz wprowadzić do mieszanki (a nawet powinnaś) zieleninę- ja osobiście dodawałam tartą marchew, do tego odrobinę maku, ale inni podają np skiełkowane zboża). Maluszek powinien mieć przez pierwsze dni napełniony woreczek żółciowy- takie miejsce na gardle, wypełnione jakby żółtkiem- jeżeli jest pełny, to dobrze, maluchy muszą być dobrze odżywione i mieć odpowiednią, ciepłą temperaturę. Trochę niedobrze że samiczka jest sama w klatce- z samcem o wiele lepiej by sobie poradziła. Czy ona w ogóle z nim mieszkała? Czy rozłączyłaś kanarki teraz? Wydaje mi się, że jeżeli zrobiłaś tak ze względu na pisklęta, powinnaś z powrotem wpuścić samczyka- pomoże samicy wychowywać maluchy- będzie jej przynosił jedzenie do gniazda, zastępował ją kiedy będzie chciała zejść. Ogólnie kanarki najlepiej rozmnażają się kiedy samiec jest cały czas przy samicy. Przede wszystkim, jeszcze dzisiaj, ugotuj jajko i zrób tę mieszankę- to nic trudnego- siekasz jajko i podajesz samicy. W drugim tygodniu już trzeba wprowadzać dodatki, ale po kolei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
w-zka
Żółtodziób
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:37, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
od kiedy zniosła jajka rozdzieliłam ich, ponieważ samiec był wciąż nienasycony i nie dawał jej spokoju. jednak byli klatka w klatkę obok siebie. jak napisałaś, że mam ich połączyć zrobiłam to. jest troszeczkę zdezorientowany i chyba w szoku poobserwuję jego zachowanie, mam nadzieję że wykaże się w roli ojca samica dość często opuszcza gniazdo, boję się, że malec zbyt się wyziębi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:59, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Samiczka może opuszczać gniazdo żeby coś zjeść lub rozprostować skrzydła.
Obserwuj samczyka, czy przynosi samicy jedzenie itd.
I zrób koniecznie tę mieszankę jajeczną, to najważniejsze.
Tutaj Kuba napisał sporo n.t. rozmnażania:
http://www.kanarek.fora.pl/rozmnazanie,27/poradnik-hodowcy-cz-1,3479.html
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Sob 0:03, 10 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
w-zka
Żółtodziób
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:37, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Chiara mam kolejne pytania odnośnie malucha. Jak pisałam wcześniej połączyłam rodzinkę. Samiec z początku był trochę ogłupiały, ale teraz jest ok. Karmi samicę i dobrze mu to idzie do dziś mam tylko 1 pisklaka. Są jeszcze 2 jajka, ale raczej już z nich nic nie będzie.
Jak napisałaś, podaję jajko. Teraz widzę, że maluch jest dobrze nakarmiony. Powiedziałaś, że na szyi ma mieć napełniony woreczek. Jest bardzo widoczny, tylko martwi mnie jedna sprawa. Patrząc na niego z góry,gdy łanie sobie leży na pozostałych 2 jajkach woreczek jest wyraźnie po prawej stronie szyi. Czy tak ma być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:02, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Wiesz, woreczek u leżącego pisklęcia może się przemieścić- zobacz jak jest ułożony kiedy maluszek np. wyciąga główkę po jedzenie. Myślę że nie masz powodów do niepokoju, może mieć po prostu wypchane wole i kiedy się kładzie, po prostu się ono przemieszcza ...
Najlepszą mieszanką jaką powinnaś mu dawać, to jajko, trochę biszkopta lub suchej tartej bułki i to wszystko zgnieść tak żeby miało jednolitą konsystencję, a z wierzchu posypać kilka ziarenkami maku niebieskiego- mak uspokaja układ trawienny i sprawia, że pokarm jest łatwiej trawiony.
Z innych rad to jeszcze nie zostawiaj na noc samicy w ciemnym pokoju- wystarczy mała lampka, chodzi o to, żeby samiczka kiedy np. zejdzie z gniazda żeby się napić, umiała na nie wrócić (pisklę na razie nie umie utrzymywać własnej ciepłoty ciała).
Ile dokładnie dni ma pisklaczek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
meji
Użytkownik
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:29, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Zdrowo Wam zazdroszczę że Wasze ptaszki już znoszą jaj, moją parkę musiałam rozdzielić, bo samiczka "tłukła" samca, teraz samiec cały czas śpiewa, skacze z patyczka na patyk, i chce się dobrać do samiczki. Po niedzieli robię wolierę na dworze to wtedy wpuszczę je razem i zobaczymy co się stanie. Mam nadzieję że z tego coś będzie. Rozmawiałam z Tatanką, i uspokoił mnie że tak bywa,i że samica jest może niegotowa na lęgi, trzeba poczekać. Więc czekam, i zobaczymy co będzie:) pozdrowionka meji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:23, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Pocieszę Cię może, że u mnie z dwóch par tez jeszcze nic się nie wylęgło... Codziennie rano Piko- żółty samczyk, próbuje kopulować z Poldzią, ale ona jakaś jest niechętna i mu ucieka... I nie jest to takie "uciekanie dla zasady", tylko naprawdę biedaka przegoni po klatce, az dzisiaj siedział po tym 10 minut na dnie klatki. Zawsze maja ochotę (tzn on ma) na te rzeczy kiedy wschodzi słońce...
Natomiast zaczęłam już wypuszczać ptaki na pokój- wcześniej się bałam, bo za krótko je miałam. I teraz jak wypuszczę całą czwórkę jest kupa śmiechu- Lola to flirciara, poza tym wpadła w oko Piko i tu jest problem, bo nie bardzo do siebie pasują (Lola to gloster). Znów zaczynam ptaki karmić na maxa jajeczną mieszanką- bo ostatnio to dostawały już dwa razy w tygodniu, teraz będzie codziennie albo co dwa dni- zobaczę, jak im smakuje... No i może w końcu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|