Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:49, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Chiara czy nie uważasz taka ingerencja w naturalną bądź co bądź czynność jaką jest znoszenie jaj przez samiczkę mogła jej bardziej zaszkodzić niż pomogło? To, że jajko jest wyczuwalne w brzuchu samicy nie upoważnia nas do jego usuwania. Gdyby to jajko znajdowało się tam np. dwa dni a samica byłaby osowiała, napuszona to owszem. Należy być czujnym ale i cierpliwym. Zaparcie jaj nie jest dolegliwością tak częstą żeby zaraz wpadać w panikę.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:21, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Samiczka siedziała na dnie klatki, widziałam że się męczy- wtedy wzięłam ją do ręki i zobaczyłam dlaczego. Tak było przy pierwszym jaju. Drugiego tez nie mogła znieść- piszczała, była niespokojna, okazało się (co wyczuwałam już przy delikatnym masażu nabrzmiałego brzucha) że jajo jest pęknięte- w brzuchu. Prawdopodobnie podczas znoszenia pierwszego jaja tamto zostało jakoś uszkodzone.
Tutaj link do zdjęcia jaja jakie zniosła Lola:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jednak gdybym nie pomogła jej znieść tych jaj, mogłoby to spowodować jej śmierć, a tego bym nie chciała. Lola jest malutka, wcześniej nie miała piskląt, może stąd te problemy. Dzisiaj rano znalazłam już trzecie jajo w sumie- to zostało zniesione samodzielnie, więc ja nie panikuję gdy tylko cokolwiek się dzieje- po prostu wtedy naprawdę był problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
domka
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:04, 02 Lut 2014 Temat postu: znoszenie jajek |
|
|
Prosze o pomoc moja papuga własnie zaczeła znosic jajko trwa to juz pare godzin.Jakdługo to moze trwac ? Wprawdzie ma takie odruchy parcia ale jajko nadal jest w srodku czyli w niej.Co mam robic jak jej pomóc prosze o jaką kolwiek informacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
AL
Gość
|
Wysłany: Nie 16:25, 02 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Zostaw ja w spokoju, skąd wiesz ze znosi jajko - cały czas zaglądasz do budki ?
Czy ptak siedzi na dnie klatki napuszony ?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:24, 02 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
AL, z tego co domka napisała mi na pw, wygląda to na zaparcie jaja- z drugiej strony na papugach się nie znam... Samica podobno siedzi na dnie klatki, jest senna, a jajo przez cały dzień widać u wylotu kloaki...
Napisałam co robić w razie zaparcia jaja (tzn jak to się robi u kanarków), niestety nie wiem, czy z papugami jest tak samo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
AL
Gość
|
Wysłany: Pon 17:33, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Jak nie ma weta. to jedyne co może zrobić to kilka kropel oliwy do kloaki a ptaka pod lampę
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:40, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
U kanarków można spróbować z zimną wodą, skierowaną strumieniem na brzuch samicy, na przemian z trzymaniem samiczki zawiniętej w jakąś miękką szmatkę (żeby nie poparzyć) nad parą-oczywiście trzeba uważać, żeby woda nie była zbyt zimna przy pierwszym etapie, a przy drugim- na owo poparzenie. I oczywiście-samiczkę trzeba trzymać w taki sposób(głowa pomiędzy palcami drugim i trzecim, dłoń na grzbiecie), żeby nie dotykać jej brzuszka-jajo już gotowe do zniesienia jest twarde i łatwo można je uszkodzić w organizmie samicy-co może skończyć się tragedią.Po "kąpieli parowej" zawijamy samiczkę w ciepłą ściereczkę, najlepiej flanelową- nagrzaną nad parą-przy rozwijaniu trzeba uważać, bo może tam już być jajo. Przy tym smarujemy samicy kloakę olejem, oliwą jadalną lub innym jadalnym tłuszczem. Po 2-3 takich "seriach" (czasem wystarczy jedna) zazwyczaj samiczka znosi jajo- np to pokruszone moja już nieżyjąca Lola zniosła właśnie w taki sposób...
Jeżeli chodzi o nimfę domki-rano w końcu zniosła jajo, ale podobno już szykuje się do zniesienia następnego... Mamy kontakt telefoniczny, stąd o tym wiem, ponadto domka na bieżąco kontaktuje się z wetem o specjalności leczenia ptaków- dzisiaj gdyby nie to naturalne zniesienie (nie wiem, czy kanarkowe metody, które doradziłam, coś tutaj pomogły) samiczka miała mieć usuwane jajko przez lekarza weterynarii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
kasiakowal
Miłośnik kanarków
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:50, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
uwaga techniczna - ciepła woda - zimna powoduje obkuczenie tkanek. skurcz miięśni a nie rozluźnienie
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:32, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
kasiakowal napisał: | uwaga techniczna - ciepła woda - zimna powoduje obkurczenie tkanek. skurcz mięśni a nie rozluźnienie |
kasiakowal, rady te brałam z książki "Nasz polski kanarek"- która, pomimo upływu lat, zawsze będzie skarbnicą wiedzy. Ponadto-zawiera mnóstwo sposobów, jak możemy poradzić sobie sami w różnych sytuacjach- w tamtych czasach nie było żadnych udogodnień...
Tak myślę-może właśnie tutaj chodzi o ten skurcz (coś jak skurcze porodowe)-na zmianą z rozluźnieniem mięśni, kiedy ptak jest zawinięty w ciepłą ściereczką? Dokładnie chodzi mi o to, że skurcze powodują wypchnięcie jaja- w końcu tak wygląda znoszenie jaja, mięśnie nie mogą być cały czas rozluźnione... Natomiast to zawijanie w ciepłą ściereczką- w tym właśnie momencie zawsze "wypada" jajo, jest takim zatrzymaniem serii tych skurczy, zaś ciepło, rozluźniając mięśnie, pomaga wydostać się jajku, które-dzięki skurczom-jest już przesunięte do wylotu kloaki. Nie wiem czy tak jest faktycznie, ale myśląc logicznie-miałoby to sens. Jednak zastanawiam się tutaj, czy nie ma ryzyka jakiegoś szoku termicznego? Jak myślisz, Kasia? (I co w ogóle uważasz na temat tego, jak sobie wytłumaczyłam tę metodę znoszenia zapartych jaj?). Ja wiem jedno-ta metoda jeszcze mnie nie zawiodła, ani nikogo, komu ją poleciłam (a jak pisałam, miałam glosterkę o wielkości 10,5cm- był to początek mojej przygody z tą rasą, samiczkę sprzedano mi jako hodowlaną- z resztą od renomowanego hodowcy)- samiec był znacznie większy- nie mierzyłam go, ale miał pewnie ok. 13cm- a więc gabarytowo był zbyt duży dla samiczki, proporcje powinny być raczej odwrotne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
kasiakowal
Miłośnik kanarków
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:19, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
jeżeli polewać zimna wodą, to na pewno nie lodowatą, tylko lekko chłodną. naczynka krwionoiśne na brzuszku po potraktowaniu póżniej ciepłem mogą popękać. dziwi mnie to polewanie zimną wodą, na zdrowy rozsądek powinno być ciepłą, ale z autorytetami nie będę dyskutować dobra metoda jest tez żeby trochę oleju rycynowego dać do kloaki. W ŻADNYM wypadku nie do dziobka! U człowieka olejem rycynowym wywołuje się skurcze jelit i "opróżnienie" kiszki stolcowej, u kanarka nie wiem jak zadziałałaby taka ostra kuracja. Do dziobka można olej rzepakowy. Jak spłynie do "końca" to będzie poślizg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
AL
Gość
|
Wysłany: Śro 16:11, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
po co do dzioba ? nim olej dotrze do przewodu gdzie jest jajko to bedzie po ptaku, wystarczy obojętnie jaki olej, czy oliwa - kilka kropel do steku, zawsze warto mieć kroplomierz o spiczastej końcówce/ mała klatka - na nią mokry ręcznik i lampa, ciepło lampy powoduje parowanie wody z ręcznika, zwiększa się wilgotność w klatce
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
kasiakowal
Miłośnik kanarków
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:39, 07 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
za gówniarza jak miałam kanarki to pomogłam raz tak samicy mojej - dając do dziobka olej rzepakowy. spanikowałam, nie wiedziałam co robić, dałam jej do dziobka chyba z 5 ml oleju łącznie, grzałam nad garnkiem z wodą parującą. Ptasiorka "sikała" olejem troche, potem zniosła jajko (niepęknięte) to było całe w oleju.
o sposobie z wlewaniem oleju do kloaki przeczytałam później
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:10, 07 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
kasiakowal napisał: | ...jeżeli polewać zimna wodą, to na pewno nie lodowatą... |
Jasne że nie lodowatą- przecież nie chodzi o szok termiczny. Jeżeli coś niezrozumiale napisałam-przepraszam, chodziło mi o wodę chłodno-zimną-nie wiem jak to określić, nie mam danych ile stopni powinna mieć... (ważny jest ten efekt masażu strumienia wody ponoć-oczywiście wzdłuż brzuszka ku wylotowi kloaki- ale to już słowa znajomego, nie wiadomości z książki- trochę rozmawiałam o tej metodzie).
W każdym razie nimfa Dominiki zniosła tamto jajko nad ranem, podobno o godz. 9:40 już "szło następne"...
Rada weterynarza, jaką otrzymała, to że ptak ma mieć spokój i wilgotno Pisałyśmy w sms-ach, więc trochę skrótowo, ale myślę że chodzi o to, co napisała AL :
AL napisał: | zawsze warto mieć kroplomierz o spiczastej końcówce/ mała klatka - na nią mokry ręcznik i lampa, ciepło lampy powoduje parowanie wody z ręcznika, zwiększa się wilgotność w klatce |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
kasiakowal
Miłośnik kanarków
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:39, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
wiem że temat stary i w ogóle, a nie chcę bez potrzeby nowego tematu zakładać, ale znalazłam dobry filmik instruktażowy, jak zrobić masaż samiczce z zaparciem jajka (bo film który znalazłam na wortalu to o interwencję TOZu woła).
http://www.youtube.com/watch?v=lTAL02RbQr0
Nie pytajcie się mnie czemu ta samiczka jest taka łysa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 2:44, 11 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
O matko... Film naprawdę jest nieco makabryczny... U mnie to wyglądało inaczej, choć samego momentu wypychania jaja przez kanał rodny nie widziałam (samiczka była zawinięta w ciepłą szmatkę). Taki masaż powinien wykonywać tylko ktoś mający odpowiednie kwalifikacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|