Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 5:58, 09 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
AL, masz na myśli kanarki? Te nasze domowe są już tak zmienione przez człowieka, że mało zostało im instynktów, nie wiem, czy dałyby radę same zbudować gniazdo "od A do Z"- dlatego ja np daję koszyczki lęgowe, a samiczki same je ścielą (z różnym skutkiem).
Kasiak0322, ja w zeszłym roku lęgi też miałam tragicznie-właściwie to tylko jedna para się dobrała na tyle, żeby odbyć lęgi...
W tym roku niby mam lepiej podobierane pary-w tej chwili 3 są juz połączone, ale... Co samica, ma inne "fanaberie". Dziś ucieszyłam się np, że koroniaczka niemiecka w pięknym kolorku żółtym pastelowym w końcu zasiadła na gnieździe- niestety, kiedy zeszła jeść, zobaczyłam, że wszystko to, co samczyk (mam takiego samca, który jest świetnym mężem i ojcem, ale za to ciężko mu dobrać partnerkę- w zeszłym roku żadnej nie akceptował, ciągle chciał do swojej pierwszej "miłości") powkładał, zostało wyrzucone. I zastanawiam się, czy tego gniazda nie potraktowała jako... miejsca spoczynku (choć to raczej wątpliwe, ona chyba woli "po swojemu" zrobić).
Na razie się nie denerwuj- od pokrycia i zapłodnienia do zniesienia pierwszego jaja mija od 3 do 10 nawet dni- w zależności od kondycji, warunków, gotowości lęgowej... Spróbuj zamiast szarpi dać np skrawki ligniny lub nawet miękkiego papieru toaletowego- nie wszystkie samice lubią te same materiały (może ma to związek z tym, czym było wyścielone ich własne gniazdo- na zasadzie "wpojenia"-ale to już moje "gdybanie").[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kasiak0322
Żółtodziób
Dołączył: 26 Maj 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:32, 11 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Jutro rozdzielam ptaszki niesety samiczka nie zniosła żadnego jaja (minęło 10 dni) powyciągała wszystko z gniazda i jest brak zainteresowania. Rozdziele je i puzniej sprubóje ponownie je połączyć. Zauważyłam ostatnio że samiczka nie chce już miłości z samczykiem ucieka przed nim . Ech szkoda że się nie udało ale poczekamy może się uda następnym razem bo to przecież nie odemnie zależy . jedyne co jest w tym dobre że nie zniosła jajek przynajmniej się nie namęczyła bo to przecież jest wyczerpujące pla ptaszka.Dziękuje za wsparcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tatanka
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1012
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob 19:14, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
kasiak0322- i jak tam lęgi u ciebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|