Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kanar002
Żółtodziób
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: http://kanarki.za.pl
|
Wysłany: Pią 13:58, 06 Wrz 2013 Temat postu: Kanarek chcę 2 legi zrobic |
|
|
Mam problem samica zielona zniesła mi 1 jajko a teraz chce ją przygotwać do 2 legu miałem 4 tygodnie temu 3 piskleta ale mi umarły ;d doradzie czy teraz puszczać czy nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
myca54
Miłośnik kanarków
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wodzisław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:21, 06 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
jeśli nie chcesz już popuszczać w tym roku do lęgów to powinieneś ją rozdzielić od samca i wprowadzić uboższą karmę (samo ziarno) ponadto przenieś ją do chłodnego miejsca,skróć jej dzień codziennie o 30 min i koniecznie usuń gniazdko bo to ją stymuluje do lęgów jak i śpiew samca.
jeśli chcesz by miała swój drugi lęg to nie najmniejszych przeciwwskazań swoją drogą coś późno na lęgi... moje kanarki miały pomiędzy lęgami 2-3 tygodniową przerwę i jest ok powodzenia
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:31, 06 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Jak myca54 wspomniała, to już jest późny okres- nie wiem, czy nie za późny na lęgi...
Nie wiem czy ja bym ryzykowała- pisklęta mogą być słabe, ponadto-jeśli już zdecydujesz się na te lęgi- musisz pamiętać o stymulacji nie tylko bogatszą karmą, ale i o przedłużaniu dnia świetlnego...
Z innej "beczki"- czy Twoje kanarki są z tego roku? Jeżeli tak, od razu je rozłącz. Mój styczniowy samczyk też już ma ochotę i jest rozśpiewany, ale nie ryzykuję i zaczekam do grudnia- wielu hodowców zaczyna lęgi właśnie w grudniu...
Jeżeli zdecydujesz się odwieść ptaszki od zamiaru rozmnażania, rozłącz parkę, i zacznij dawać im stopniowo uboższy pokarm. Przypuszczam, że Twoje kanarki są niedługo po pierzeniu, a więc ich kondycja może być zbyt słaba, żeby bez uszczerbku na zdrowiu odchowały pisklęta- dotyczy to głównie samiczki (samo znoszenie jaj, wytwarzanie ich w organizmie to bardzo wiele wysiłku).
Przemyśl to wszystko-chyba nie chcesz, żeby historia z dwoma martwymi młodymi się powtórzyła? (A swoją drogą- przypuszczasz, jaka mogła być tego przyczyna?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kanar002
Żółtodziób
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: http://kanarki.za.pl
|
Wysłany: Nie 6:39, 08 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
dałem samica do samca piszczała za nim i dawała mu sie kupulowac i t po 30 razy dzieenie aż wreszcie rozdzieliłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:17, 10 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Pobudzona samica może "piszczeć" za samcem, jeśli z nim przebywała... Teraz tylko pytanie- czy doszło do zapłodnienia? (Odpowiedź poznasz do 10-ciu dni od dnia kopulacji). Jeśli do tej pory samiczka nie zniesie jaj, ogranicz jej dietę na bardziej ubogą- żadnego jajka, mniej zieleniny- więcej o tym, jak "przystopować" samiczkę, znajdziesz w dziale "Lęgi>>Wyciszanie polęgowe".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Wto 14:18, 10 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|