Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:10, 13 Mar 2012 Temat postu: usamodzielniane piskląt |
|
|
Chciałam zapytać w jakim wieku młode pisklęta potrafią fruwać i jeść same ziarno? I w jakim wieku można im pozwolić na kąpiel?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:33, 13 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Z reguły 3 tygodniowe pisklęta śpią już poza gniazdem, chociaż jeszcze przez następne 2 tygodnie są dokarmiane przez rodziców. Po tym okresie powinny być całkowicie samodzielne i gotowe na życie bez rodziców (1,5 m-czne pisklęta są już w pełni samodzielne).
Co do kąpieli- kiedy pisklęta są już upierzone i poruszają się samodzielnie po klatce, a temperatura otoczenia nie stanowi zagrożenia, spokojnie można obserwować czy korzystają z baseniku- takich min zachowań młode ptaki uczą się od rodziców, jeszcze przed odsadzeniem do osobnej klatki (samiczka gdy tylko odchowa młode, będzie chciała nieść następne jajka, a przeszkodzenie jej w tym byłoby wstrzymaniem pewnego procesu w organizmie, który już się rozpoczął, tak więc lęgi należy przeprowadzić do końca- tzn. 3 lęgi i oddzielić samczyka, inaczej ptaki mogłyby chcieć rozmnażać się dalej, co nie jest wskazane ze względu na zbytnią eksploatację).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Wto 22:39, 13 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:41, 14 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ok dzieki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:04, 22 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Mała poprawka- widzę że nie powinnam pisać postów po nocy ...
3-tygodniowe pisklęta zaczynają wychodzić z gniazda! (nie jak napisałam- śpią poza gniazdem). Stopniowo czas przebywania na terenie klatki się wydłuża, aż w wieku ok. 1,5 m-ca są już na tyle samodzielne, że nie powinny wracac do gniazda nawet na noc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr3939
Żółtodziób
Dołączył: 12 Maj 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:32, 31 Maj 2012 Temat postu: pisklaki |
|
|
witam
dziś mija 26 dzień jak pisklaczek wykluł się z jajka , był tylko jeden samiczka bardzo ładnie go karmi , mam pytanie kiedy nalezy odłączyć go od samicy??? mam pytanie ptaszek sobie już podjada ziarenka ale jest coś osowiały domaga się jedzenia od samiczki ta go karmi jak się naje to robi sobie drzemkę jest mało ruchliwy:( czy to jakaś choroba???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:46, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
26 dni to dużo i młode powinny w tym wieku już się usamodzielniać. Jeżeli ptaszek jest osowiały, raczej coś mu dolega- pytanie co... Czy jakieś inne objawy zauważyłeś? (Jakie robi kupy- chodzi o konsystencję, kolor itp). Napisz proszę coś więcej, czy jest wyrośnięty (najlepiej byłoby gdybyś wkleił zdjęcie), czy prosi jeszcze rodziców o pokarm?
Pamiętaj że w tym wieku już mieszankę jajeczną podaje się coraz rzadziej- ja właściwie w trzecim tygodniu powoli ją zastępuję ziernem. Może po prostu ptaszek jest "przebiałkowany"? (To niebezpieczne, spróbuj ograniczyć pokarm jajeczny na rzecz ziaren i zielonki- daj znać czy pomogło).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Czw 15:49, 31 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr3939
Żółtodziób
Dołączył: 12 Maj 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:53, 31 Maj 2012 Temat postu: kanareczek |
|
|
samica nadal go karmi jak się upomina czasami sam cos tam poskubie jakieś ziarenka , biszkopt , zieleninki, wodę też podejrzałem pije, a co do kup to normalne robi, moze rzeczywiscie mu za dużo daję pokarmu jajecznego muszę ograniczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr3939
Żółtodziób
Dołączył: 12 Maj 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:12, 31 Maj 2012 Temat postu: kanareczek |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 3:38, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Śliczny młodziutki i z tego co widzę, po czerwonym rodzicu?
Na zdjęciach wygląda zdrowo, ale to Ty obserwujesz go na co dzień. Spróbuj ograniczyć ten pokarm jajeczny, może to pomoże. (Wygląda już na całkiem "dużego" kanarka, więc takie ilości jak na początku nie są mu już potrzebne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr3939
Żółtodziób
Dołączył: 12 Maj 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 3:43, 01 Cze 2012 Temat postu: kanareczek |
|
|
tak po czerwonej intensywnej samicy i czerwonym nieintensywnym ojcu:)
dzięki CHIARA ZA PORADY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 3:48, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nie ma za co
Po dwóch czerwonych wyszedł młody żółty? Trochę do myślenia daje mi pomarańczowy kolor w okolicy dzióbka- dawaj mu marchew tartą, zawiera karoten, teraz już za późno, ale przy pierzeniu może się wybarwi na pomarańcz? (Na pewno tak by było gdybyś zastosował sztuczne barwniki, ale to już indywidualna sprawa i nigdy nie namawiam do używania ich). Najważniejsze żeby był zdrowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr3939
Żółtodziób
Dołączył: 12 Maj 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:33, 02 Cze 2012 Temat postu: kanareczek |
|
|
kanareczek czuje się lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pią 9:50, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Podepnę się troszkę pod ten wątek. Otóż dwa pisklęta po Idze i Kubusiu mają dziś 23 i 24 dni. Potrafią już jeść mieszankę jajeczną i jabłko, próbują łuskać ziarna, ale trudno jest mi stwierdzić czy dają sobie z tym radę. Jest problem. Wczoraj musiałam je oddzielić od rodziców. Samica wysiaduje już nowe jajka, a małe cały czas jej w tym przeszkadzały (chodziły po niej, pchały się do gniazda). Dałam je więc do jednej klatki z samcem. Kuba zgłupiał totalnie. Skakał po całej klatce, piszczał bez przerwy (tęsknił za Igą), trochę pokarmił dzieci, a potem zaczął im wyskubywać piórka. Jedno za drugim. Sytuacja rysowała się marnie dla upierzenia maluchów więc samiec powędrował do Igi. Spokój. Małe były same aż do dzisiaj rana. Znów wpuściłam. Kubusia do nich w celu nakarmienia. Sytuacja się powtórzyła. Teraz małe są same. Co mam robić? Obawiam się, że na mieszance jajecznej i jabłku daleko nie pociągną ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr3939
Żółtodziób
Dołączył: 12 Maj 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:13, 08 Cze 2012 Temat postu: kanareczek |
|
|
próbój namoczyć im ziarno na kilkanaście godzin aby zmiekły łupinki wtedy bedą łatwiej łuskać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:39, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ptasia21, młode są w takim wieku, że powinny się nauczyć same żywić- większą dla nich trudnością stanowi znalezienie pokarmu...
Moje młode z 1-go lęgu w tym samym wieku co Twoje zostały odłączone od rodziców. Pierwszego dnia nie widziałam żeby jadły- chociaż ziarno miały w kilku miejscach (specjalnie wzięłam charakterystyczne fioletowe karmidło ze starej klatki), w drugim karmidle automatycznym i na dole- w miseczce. Na drugi dzień rano i tak musiałam wpuścić Picolo (ojca) który nakarmił młode ziarnem (mieszanka była, ale jej nie ruszał) i w ten sposób pokazał młodym gdzie są miejsca z których bierze się pokarm- w ten sam dzień jadły już same. Być może pomogło też towarzystwo Toffiego- starszego kanarka (4 m-ce) który jest już samodzielny. Jeżeli któraś z Twoich dziewczyn siedzi sama, daj ją do młodych- z nią będą się czuły pewnej, a ona pokaże im jak korzysta się z karmidła, poidła, basenu itd.
Picolo zachowywał się identycznie jak Kuba- nawoływał się z Poldką, skakał po klatce, aż szkoda mi go było...
Nie bój się połączyć młodych z samiczkami- samce są jeszcze niepłodne, więc nic im nie "zrobią".
Piotr3939,pomysł z moczonym ziarnem uważam za trochę ryzykowny- ptaki mogą dostać rozstroju żołądka.
Cieszę się, że kanareczek lepiej się czuje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Pią 19:41, 08 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|