Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:09, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pola dzisiaj zmarła ...
Najgorsze jest to, że nie dostrzegłam u niej żadnych oznak choroby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Nie 20:32, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jak to ... zmarła? Pola? Trzymaj się, jesteśmy z Tobą.
Chwilę po przeczytaniu tej strasznej wiadomości, Majka zaćwierkała tak smutno, jakby wiedziała co się stało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stronie Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:18, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Matko Boska! Tego się nie spodziewałem! Bardzo mi przykro, ale niestety tak to już jest z ptakami z zoologicznego. Nie żebym miał do ciebie jakieś pretensje w tej trudnej chwili, lecz taka jest prawda - smutna, ale prawda. Mam nadzieję, że już nigdy nie kupisz ptaszka w sklepie. To, co wydaje mi się najbardziej prawdopodobne to:
* przebiałkowanie
* początek rozwoju jaj wewnątrz ciała samicy i nagły zastój
* bądź zawał...
Tak, czy owak bardzo mi przykro...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pon 17:37, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Zgodnie z obietnicą informuję na bieżąco. Dziś poranne szaleństwo przekroczyło moje oczekiwania. Samiec znów śpiewał, piszczał, a samica także próbowała śpiewać! 'Zatrąbiła' jakieś trzy (albo więcej) razy. Ta to już się chyba nie może doczekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:04, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A "kuperek" sprawdzałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pon 18:12, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Sprawdzałam wczoraj, moim zdaniem bez rewelacji, ew. troszkę nabrzmiały. Dlatego zdecydowałam się zaczekać z połączeniem ich do soboty. Mam tylko nadzieję, że mi nie 'oklapną'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:20, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie, z tym oklapnięciem u Poli mogła być związana choroba która gdzieś tam się rozwijała ... Albo jak Kuba zauważył przebiałkowanie, naprawdę nie wiem.
Może sprawdzaj ten gruczoł samca- o ile nie jest bardzo płochliwy- jeszcze w połowie tygodnia? Jeżeli zaczyna nabrzmiewać, tzn że coś tam zaczyna się dziać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Pon 18:22, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pon 18:34, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Tak to już jest, że gdy nasz ulubieniec odchodzi, rzadko znamy konkretną przyczynę
Poczekam do soboty, oszczędzę mu już tego stresu Właśnie puszczam piosenkę i tak tutaj sobie z samczykiem podśpiewujemy, a samiczka nas wyraźnie ignoruje - woli spokojnie się zajadać. Jestem pod wrażeniem, samczyk naprawdę się stara i z dnia na dzień wymyśla coraz to inne zwrotki, efekt jest imponujący
Trochę się boję tego połączenia, głównie tego, że samiczka nie zaakceptuje samca ;|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pią 19:20, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dałam dziś samiczce gniazdo, chwilkę poszalała, a teraz spokojnie dłubie przy swoich sprawach. Budową się nie zajęła. Jutro rano zamierzam zgodnie z Waszymi instrukcjami wpuścić rano samca. Trzymajcie kciuki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:27, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Będę trzymać ...
Samczyka wpuszczasz rano i zostawiasz, czy w zależności od tego co będzie się działo, wyjmujesz?
A ja mam nową- od wczoraj- już dwa tygodnie temu zamówioną, parkę glosterów. Są cudne (zdjęcia na razie wrzuciłam do galerii, później umieszczę w wątku o moich kanarkach).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pią 19:37, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Heh, dzięki za wsparcie
Tak, tak jak radził Kuba - jeśli będą kopulować - zostawiam - jeśli nie znów czekam. Mam tylko nadzieję, że druga opcja szybko się unicestwi ;D
Potwierdzam, Twoje glosterki są cudne! Właśnie je obejrzałam. Jak zobaczyłam Tito to aż poleciałam tacie pokazać tę piękność A jak tam sprawy się mają u Poldka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:54, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Polduś dzisiaj jak usłyszał nowego kolegę kiedy Tito (tak nazwałam nowego glosterka) zaśpiewał, bardzo starał się go naśladować . Tito jest rok starszy od Poldka, i ma głośny, ładny śpiew. Poldek na razie śpiewa ciszej. Ale wczoraj, kiedy przygotowywałam klatki (teraz mam trzy, w każdej po jednym kanarku), przez chwilę dosłownie siedział z Lolą- przyszłą "żoną" Tito. Wydawało mi się, że bardzo ją adoruje ale samiczka była obojętna ...
Teraz będę szukała samiczki dla Poldka- powoli, od hodowcy, na razie jeszcze i tak nie jest rozśpiewany, chociaż liczę na to, że poduczy się od starszego kolegi...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Pią 19:54, 02 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pią 21:28, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Większość kanarków tak właśnie uczy się śpiewu - naśladując Więc Poldek z pewnością również się podszkoli. Jestem ciekawa jak się sytuacja potoczy u Twoich skrzydlatych i co wyniknie z glosterków Masz już jakieś plany co do samiczki dla Poldusia (gatunek, barwa)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:58, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Chciałabym jakąś ciemną albo czerwoną samiczkę- takie najlepiej by do niego pasowały. Ale nie będę się teraz spieszyć- może kupię samiczkę niedługo, ale jeżeli nie znajdę odpowiedniej, zaczekam na tegoroczną "młodzież"
Glosterki za to zacznę powoli rozbudzać, chociaż wnioskując z zachowania, szybko się zaaklimatyzowały u mnie. Samczyk pięknie i bardzo głośno śpiewa, samiczka mu odpowiada, a Poldek który stoi bliżej samiczki, cały czas próbuje ją "podejrzeć" (żeby się nie rozpraszał podczas nauki śpiewu odgrodziłam go od niej kawałkiem tektury).
Hodowca od którego mam ptaszki, radził mi jeszcze trochę je przetrzymać w osobnych klatkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Sob 7:44, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Powodzenia
Przed 40 min. połączyłam moje skrzydlate. To jakaś masakra ;( Samiec się wykąpał, teraz piszczy. Samica sprawia wrażenie, jakby go śledziła. Cicho popiskuje. Wróciła także do swojej dawnej 'zabawy' "jak kto siedzi nade mną skubnę mu ogon" ... Na kopulacje się raczej nie zapowiada ... Już nic nie rozumiem, jeszcze dziś jak byli osobno rozmawiali sobie, samiec śpiewał, ona też. A teraz strajk ... Mogę coś zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|