problem - solo samiczka i gniazdko

Juventuska

Witam,
Od miesiaca mam w domu samiczke. Poza nia nie mam zadnych innych kanarkow. Od tygodnia moja kanarkowa - Tosia zbiera do klatki rozne niteczki ( wyrywa je z roznych miejsc). Moja mama wystraszyla sie ze nasza kruszynka chce budowac gniazdko. Nie planujemy kupna samca i boimy sie ze ona sobie biedulka to wszystko nadaremno zbuduje. Prosze niech mi ktos cos doradzi...

Chiara

Witaj Juventuska, cieszę się, że masz swoją samiczkę Very Happy

Samiczki niestety czasami nawet niekryte znoszą jaja i nie przestrasz się, jeżeli i Twoja tak zrobi. Świadczy to o gotowości do lęgów- których nie planujesz (razem z Mamą).
Proponuję dawać samiczce troszkę mniej bogate pożywienie, żadnego jajka, czyli, w skrócie- niczego co pobudza ptaki do gniazdowania. Możesz też sztucznie "skracać jej dzień" n.p. poprzez nakrywanie ok. godz.19-stej (albo i wcześniej, ale rób to stopniowo, żeby nie było zbyt gwałtownej zmiany) klatki jakąś ciemną, ale przewiewną tkaniną.

Zbieranie nitek itp sugeruje właśnie że samiczka chciałaby zrobić gniazdo. Spróbuj odqwieść ją od tego, właśnie tak jak pisałam- odpowiednia dieta, krótszy dzień, a do tego wypuszczaj ją na pokój- kiedy się wylata, będzie bardziej zmęczona i mniej czasu będzie miała na "kombinowanie" i skupianie się na funkcjach rozrodczych (wiem że może brzmi to nieco śmiesznie, ale kiedy n.p. ptaki chce się rozmnażać, nie wypuszcza się ich, właśnie po to, żeby "skupiły się" na rozmnażaniu Wink

...).

Juventuska

Chiara, bardzo dziekuje za odpowiedz. Tosia to moja pierwsza kanareczkowa samiczka, dotychczas zawsze mialysmy w domu panow, wiec kiedy z mama zaobserwowalysmy ze ona zbiera rozne niteczki, wyrywa wlosie jej aniolkom( i to z jakim zapalem) moja mama tak sie zaczela glosno zastanawiac czy ona przypadkiem gniazda nie chce zbudowac. Przeczytalam na forum ze to samiczki sa glownie za to odpowiedzialne wiec sie wystraszylysmy ze ona tez chce to zrobic. Moja mama nie chciala zeby bylo jej przykro jak juz by sobie niechcacy to gnizadko wybudowala ze zadnych pisklaczkow nie moze miec (poniewaz nie ma samca). Nie mialam pojecia,ze niekryte tez moga znosic jajka :-O
No to zadnych jaje do jedzenia na razie nie zobaczy. Ostanio dajemy jej glownie ziarno, jabluszko, kapuste pekinska i ogorka( ktorego uwielbia). Tata daje jej tez specjalne cistaeczka dla kanarkow, ktore bardzo lubi.
Staramy sie tez ja codziennie wypuszczac ( co niestety daje jej okazje do kombinowania jak tu znalezc niteczki).
Mam pytanie czy jest tez mozliwosc zniesienia przez nia jaj bez gniazdka?
Bardzo dziekuje za pomoc. Nie mamy doswiadczenia z samiczkami i dlatego jej zachowania sa dla nas czyms nieco nowym.

Chiara

Niestety nawet bez gniazda samiczka może znosić niezalężone jaja- na podłogę klatki.
Jest to nawet dość częste. Odpowiednia dieta powinna zminimalizować ryzyko takich zachowań, choć jeżeli znajdziesz jajo na podłodze klatki, nie przestrasz się (być może dlatego samiczka chce zbudować gniazdo...).

Juventuska

Dobrze to wiedziec. Teraz przynajmniej bedziemy na to przygotowani, gdyby jakies jajko sie pojawilo.
Mam jeszcze pytanie co z tym jej jajeczkiem wtedy zrobic? Zabrac jej od razu? Nie chce zeby psychicznie jakos mocno to przezyla.

tatanka

jak jest samiczka sama to nie potrzeba zabierać jajek i tak są puste

Chiara

No tak, ale po co mają leżeć na podłodze klatki?
Możesz śmiało zabrać, samiczce nic nie będzie. Gorzej gdyby na nich siedziała, wtedy mogłyby się włączyć jakieś niepożądane w Waszym przypadku instynkty.

Mam nadzieję, że nie obrazisz się, jak przeniosę temat do "problemów lęgowych"?

Juventuska

oczywiscie, ze nie Chiara Smile

Na razie jajeczek na szczescie brak Smile

Bardzo dziekuje za pomoc