Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Simone
Żółtodziób
Dołączył: 01 Lis 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:45, 01 Lis 2014 Temat postu: Ćwir Ćwir lub jak ktos woli powitać :) |
|
|
Łapka w górze, skrzydełka w trzepocie, gardziołko radośnie trel ciągnie, i tak klimatycznie witam na tym forum.
Podczytuję w ostatnich dniach wiedzę tu zgromadzoną, postanowiłem się dołaczyć, by nie podczytywać zza rogu.
Kanarkowym amatorem stałem sie względnie niedawno, 4 lub 5 lat temu na wigilię postanowiłem sobie( i rodzinie ) prezent zrobić i tak stalismy sie posiadaczami wesołego pomarańczowego samca imieniem Kubuś. Być może magia świąt lub po prostu nasze wrodzone potrzeby dały zachwyt i radość tak szczególną, że Kubuś stał się naszą maskotką wolnolatającą. Do klatki wracał jakiś czas co prawda, lecz od roku, moze 2 zaglądał tam tylko w celu kąpieli lub podziobania ziaren. Generalnie wędrował po całym mieszkaniu zajmując stale kilka swoich miejsc.
Jeden tylko mały szkopuł, uciekał przy próbie spoufalenia, chęci dotyku czy zbyt duzej bliskości. Dzięki temu spędzil 3 lata temu noc poza domem, przypadkiem wyleciał na balkon tuz przed zmierzchem i nie dał się złapać. Rano znalazł sie bladym switem u jednego z sąsiadów na drzewie, skusił sie na ziarna w swojej klatce przyniesionej przeze mnie w pobliże.
W tym roku pojawiły się problemy, wedle lekarzy pajęczaki, niby zaleczone, jednak ptaszek nie wrócil zupełnie do "siebie". Stanowczo mniej spiewał już, bardzo duzo piórek gubił. Na koniec, nie wiemy czemu, ale zdaje sie że odszedł do ptasiego raju siedząc na drzwiach wieczorem.
Smutek domowy spowodował natychmiastowy zakup nastepnego ptaszka, tym razem od hodowcy profesjonalnego ( poprzedni chyba był z przypadkowego rozrodu amatora ). Podczas wizyty i zakupu spodobał mi sie pomysł wiekszego stadka i kto wie, pewno ten pomysł zrealizuję... Przynajmniej mogę poczytać o tym jak sie za to zabrać, dzięki Waszemu forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tatanka
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1012
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob 17:02, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
witamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serinus
Gość
|
Wysłany: Sob 17:19, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Simone witam Cię serdecznie na forum i życzę miłej lektury. Kapitalne przywitanie, jeszcze raz Witam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:13, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Witamy na forum .
Jeżeli miałbyś jakieś pytania,pisz śmiało.
A propos nowego ptaszka, napiszesz o nim kilka słów więcej? Jak ma na imię, jakiego jest koloru?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simone
Żółtodziób
Dołączył: 01 Lis 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:56, 02 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki za milutkie powitanie
Co do nowego lokatora, imię bardzo orginalne, po poprzedniku, czyli Kubuś. Żywotność bardzo duża i co nas cieszy mniejsze opory na bliskość człowieka. Jest u nas bardzo krótko, ledwo tydzień i nadal staramy się ugruntować jego bastion w klatce, jego azyl. Ale wczoraj krótka wycieczka po pokoju już się odbyła. Wstawiłem jego zdjęcie w avatar, aczkolwiek w tej chwili tylko zdjęcie z telefonu i w wieziennym stylu, wiec jakośc słabiutka. Upierzenie w kolorze czerwono-czarnym, na zdjeciu nie ąż tak widoczne jak realnie, ale skłoniłbym sie do kwalifikacji jako intensywne.
No i kurcze blade juz mu planuję rewolucje, otóz chcąc pozbyc się ewentualnych bakteri czy szkodników po poprzedniku, odkaziłem klatke parą i zauważam ubytki powloki niklowej na pretach klatki, ani to estetyczne ani zdrowe, więc trzeba bedzie zmienić domek ptaszkowi. I jak tu mu zapewnić spokój...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:10, 02 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Śliczny czarno-czerwony kanareczek , też mam kilka takich (po mojej pierwszej samicy kupionej po długiej przerwie w hodowli, prawie trzy lata temu).
Co do klatki, nie jestem pewna czy brak powłoki niklowej jest tak ważny, żeby kupować nową klatkę, tym bardziej że większość klatek na rynku ma kuwety plastikowe... Może jest jakiś sposób żebyś się nie wykosztował zanadto, np. zakup samej kuwety robionej na zamówienie- taką ofertę ma np. nasz użytkownik Piotr, właściciel firmy Glosterek .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|