Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:59, 27 Cze 2012 Temat postu: Hej :) |
|
|
Witam wszystkich
Jako nastolatka miałam kanarka o wdzięcznym imieniu Jontek. Przyjaźń nasza trwała niecałe 3 lata, niestety zakończyło ją lekkomyślne otwarcie okna przez mojego brata Dziś po wielu latach znowu postanowiłam zaprzyjaźnić się z jakimś ptaszkiem i przy okazji pokazać dzieciom, co to opieka nad żywym stworzeniem. Poczekałam na wyniki testów alergologicznych moich pociech i... jest z nami Świrek (pomysł mojej córki)
Niestety nie wiem, co to za odmiana, a ponieważ nie mogę jeszcze dodawać w postach linków, dodałam zdjęcie Świrka do forumowej galerii - Świrkolandia. Bardzo proszę zerknijcie... może coś podpowiecie. Z obrączki wyczytałam PL 12 388.
Miałam szczegółowo wypytać sprzedawcę, ale zrobił się chaos, gdy jakiś pozbawiony wyobraźni klient poczęstował żako cukierkiem nimm2 Nie chciałam przeszkadzać i szybko się zmyłam.
W każdym razie jeszcze raz serdecznie was wszystkich witam i z góry dziękuję za każdą pomoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:48, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Witam na forum
Mam nadzieję, że znajdziesz u nas pomocne wiadomości, i będziesz się dobrze czuła wśród ludzi o podobnych zainteresowaniach.
Zerknęłam na Świrka ...Bez dwóch zdań jest to kanarek kolorowy, z grupy kanarków tzw. lipochondrowych, i tutaj już zaczynają się "schody"- kiedyś (jeszcze kilka lat temu) ta odmiana była zwana po prostu "pomarańczową"- jednak, z jakiegoś względu, C.O.M. (największa instytucja zajmująca się kanarkami i innymi ptakami zrzeszająca wszystkie inne, podległe pod nią i jednocześnie decydująca np o standardach ras) postanowiła że nazwa "pomarańczowy" (orange) jest nieprawidłowa, ponieważ kanarki te mają w sobie pigment czerwony- tak więc pomarańczowe stały się czerwonymi lub żółtymi (zależy to od stopnia wybarwienia- większość hodowców kanarków czerwonych podaje sztuczne barwniki nadające piórom ptaka wygląd idealnej czerwieni, która, po zakupieniu ptaka przez przeciętną osobę zaczyna blednąć i kanarek z czerwonego zmienia się w ... żółtego). Tutaj właśnie jest mały haczyk- żeby ewentualnie podawać barwniki kanarkom pomarańczowym (jak Świrek) ale nie żółtym! OK, nie będę Cię już zanudzać aspektami hodowli kolorowych kanarków, jeżeli Cię to interesuje, zajrzyj do działu "Rasy>>Kanarki kolorowe>>Lipochondrowe>>Czerwone" i ">>Lipochondrowe ogółem". Tam ja i kanarek7 napisaliśmy kilka artykułów dotyczących kanarków kolorowych.
Poza tym, z "normalnego" jedzenia możesz podawać Świrkowi tartą marchew- po jakimś czasie zauważysz, że jgo kolor zmienił się nieco i ma więcej z czerwieni.
Natomiast obrączka- no cóż, jest to zwykła obrączka jaką można kupić w net-cie- bez CIH-u (czyli symbolu składającego się z pierwszej litery nazwiska i liczby), a więc i bez możliwości ustalenia hodowcy Świrka. Ew. możesz spróbować przez portal int. (o ile to tam go kupiłaś) skontaktować się z osobą sprzedającą.
Z tego co widzę na zdjęciu, obrączka jest czerwona, a więc Świrek musiałby być z 2012 roku- pewnie z początku roku... Śpiewa już troszkę? Długo go masz?
Jeszcze raz- serdecznie witam na forum
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Śro 18:57, 27 Cze 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:34, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Świrka kupiłam w sklepie zoologicznym w moim mieście. Zawsze mi się serce ściska, gdy widzę a jakich klatkach/akwariach/terrariach trzymane są tam zwierzaki. Można nabawić się klaustrofobii Niby są tam krótko, ale jednak. Dziś (tak, mam go dopiero kilka godzin) uratowałam stamtąd Świrka Wybrały go moje dzieci. Mi spodobał się taki złotobrązowy z zielonkawymi refleksami - po prostu boski - no ale jak mogłam odmówić moim skarbom?
Nie śpiewa jeszcze, ale coś tam poćwierkuje pod dziobem Jutro spróbuję z tą marchewką, a jeszcze dzisiaj dokładnie przewertuję forum, żeby jak najlepiej opiekować się moim nowym członkiem rodziny Kurcze, ale mam pozytywny nastrój Mały kanarek, a tyle radości...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:40, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Cieszę się że ptaszek daje Ci tyle radości Mogę zapytać, w jakim wieku masz dzieci? Ja też już jako dziecko poznałam u Dziadka co to jest miłość do ptaków- i tak mi to pozostało
Napisz koniecznie kiedy Świrek się odezwie (tzn zaśpiewa). Moje młode z tego roku jeszcze nie śpiewają, ale są z czerwca, a z kolei po samiczce z lutego już wiem że to samiczka.
Mam nadzieję że Świrek pozostanie Świrkiem- czasami, zwłaszcza w dużych miastach, gdzie są sieciówki takie jak "K#k#du" itp sprzedawcy niestety nie bardzo znają się na płci sprzedawanych zwierząt. (Kurczę, nie chcę psuć Twojej radości, ale czuję że powinnam to jednak to napisać ... ) Kiedyś właśnie kupiłam "samczyka i mam "go" do tej pory- jest nią... moja samiczka czarno-czerwona, która już została mamą 3-ech teraz ponad miesięcznych ptaszków, i przygotowuje się do ostatniego lęgu... Piszę to, bo niestety takie niespodzianki się zdarzają. W wypadku kanarka znaczy to po prostu tyle, że nie będzie śpiewał- dla niektórych ma to większe znaczenie, dla innych mniejsze. Ale mam nadzieję że u Was wszystko będzie OK .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:11, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Twój ptaszek wygląda na czerwonego, który nigdy nie widział barwnika, nawet całkiem naturalnego zawartego w marchwi, szpinaku itp. Trudno ocenić ze zdjęcia czy kanarek już jest po pierwszym pierzeniu bo jeżeli tak to podawanie barwnika mija się z celem. Tak jak napisała Chiara obrączka jest zwykłą ogólnie dostępną obrączką, z której możemy dowiedzieć się jedynie, że kanarek jest z 2012 roku i posiada jakiś kolejny nr 388. Życzę dużo radości z obcowania z nowym pupilem. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pochwalisz się przychówkiem(a wcześniej partnerem-ką świrka).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 10:18, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Liczę się z tym, że może okazać się samiczką Mieszkam w niedużym mieście (40 tys. mieszkańców), a Świrka kupiłam w sklepie zoologicznym hobbystycznym, więc może jednak będzie to samczyk. Na razie wydaje pojedyncze "ćwierki". Puściłam mu dziś śpiew kanarka wystawowego i "odćwierkiwał". No zobaczymy, najwyżej będzie samiczka, też fajnie
Założyłam dziś Ćwirkowi basenik i od razu poleciał do niego się wyciapkać Biedaczysko później nie mogło wylecieć na żerdkę. Teraz już się wysuszył i zadowolony zajada pokarm.
Wymieniłam mu żerdki na gałęzie brzozy z naszego parku. Normalnie stara baba wkradająca się nielegalnie na teren parku (jest w przebudowie i wstęp wzbroniony) Wymyłam je pod ciepłą wodą szczoteczką i przelałam wrzątkiem - czy to wystarczy?
Chiara, moje dzieci mają po 5 i 3 lata. Na razie po prostu fascynują się tym, że coś kolorowego i żywego skacze po klatce
gloster, napisałeś o przychówku. Czy to jest konieczne, żebym starała się o potomstwo Świrka? Docelowo chciałabym mieć jednego kanarka, bo nie mam warunków na hodowlę, a miałabym wielkie trudności w znalezieniu nowych domów dla młodych. Czy to jakoś zaszkodzi Ćwirkowi, jeśli będzie sam?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:15, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jemu nie zaszkodzi, tylko przeważnie zaczyna się od jednego. To jest prawie jak choroba.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:51, 29 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
He he, spodobało mi się jak napisałaś o "starej babie" wykradającej gałęzie... Ale czego się nie robi, żeby dogodzić pupilowi?
Bardzo dobrze, że zmieniłaś żerdki- naturalne są o wiele zdrowsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 8:12, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak tylko chciałam się pochwalić, że mój Świrek dziś pierwszy raz zaśpiewał... do TV Mam nadzieję, że teraz już się rozkręci. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
tatanka
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1012
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie 8:16, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
no to ładnie słyszeć śpiew kanarka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:30, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ptaki dają dużo radości. Ja też kupiłam kanarka w sklepie zoologicznym miał być samcem ale okazał się samiczką,dokupiłam samca choć też na początku nie miałam zamiaru rozmnażać. Z tej parki dochowałam się przychówku. Jeden kanarek daję dużo radości ale cała gromadka jeszcze więcej A i kanarek bardziej spełniony
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:55, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nanya napisał: | Tak tylko chciałam się pochwalić, że mój Świrek dziś pierwszy raz zaśpiewał... do TV Mam nadzieję, że teraz już się rozkręci. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli :* |
Wow ! No to już się nie martw- masz samczyka, jak chciałaś. Potrzebował czasu, niektóre kanarki- szczególnie te z zoologów, potrzebują go więcej (u hodowcy ptaki śpiewają, w sklepie w życiu nie słyszałam śpiewu kanarka- najczęściej powodem jest towarzystwo innych ptaków- w tym głośnych papug, mało światła, różnie...).
Przepraszam za krótkie wypowiedzi, mam lekki niedowład ręki(za kilka dni powinno przejść) i piszę jedną...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|