Hejka jestem nową posiadaczką kanarków

Magdalena 8203

Witam jestem nowa I zaczynam przygodę z kanarkami. Dwa dni temu kupiłam samca pomarańczowego a dziś samiczke z grzywa czy koroną nie wiem jak to się mówi:-). I moje pytanie czy mogę je trzymać razem w klatce czy osobno.

Sopran

Najlepiej ustawić klatki obok siebie, aby ptaki tylko się słyszały. Po dłuższym okresie czasu około 2- 3 tygodni można spróbować połączyć. Trzeba wówczas często obserwować ptaszki , ponieważ mogą się nie akceptować bić, dziobać -czasem nawet do krwi. Może zdarzyć się oczywiście tak,że ptaki bez przeszkód się zaakceptują. Jeśli wystąpią jakiekolwiek przejawy agresji należy je oczywiście oddzielić.
Połączenie kanarków będzie miało jedną wadę samczyk stale przebywający z samicą nie będzie tak często i chętnie śpiewał , jak ptaszek trzymany w oddzielnej klatce. Wybór zależy od tego czy chcemy słuchać częstego śpiewu ,czy obserwować zachowania parki kanarków. Smile

Sopran

Wymiary (minimalne) klatki dla pary kanarków to 60 na 40 na 40 cm.
Istotną rzeczą jest to ,aby po połączeniu ptaków w klatce znajdowały się po dwa : poidełka i karmidełka, aby nie dochodziło do kłótni o jedzenie.

Magdalena 8203

Dziękuję ślicznie za odpowiedzi. Na obecną chwilę jest różnie raz są grzeczne a raz syczą na siebie. Problem mój również polega na tym że nie umiem rozpoznać czy to samce czy samiczki czy para. Ta z grzywą niby samiczka zawsze tylko ćwierkała a jak słucham muzyki zaczyna ćwierkać jakby śpiewała. A pomarańczowy niby samiec mało śpiewa.

Sopran

Samiec musi się przyzwyczaić do nowego otoczenia dopiero zaśpiewa .Może minąć dłuższy okres czasu.Po drugie , jak pisałem powyżej samiec trzymany całorocznie z samicą nie będzie często i długo śpiewał. Dojrzałe płciowo samce trzymane cały czas z samicami śpiewają przede wszystkim na okres lęgowy, kiedy indziej tylko sporadycznie.Dobrym sposobem na rozśpiewanie kanarków jest puszczanie odgłosów tych ptaków z You Tube Smile

.

Magdalena 8203

Dziś kupiłam nowa klatkę i je rozsadziłam białą ćwierka a pomarańczowy nic. Poczekam cierpliwie chociaż się nie atakują bo bardzo syczały na siebie. Dziękuję ślicznie za odpowiedzi pozdrawiam cieplutko.