Nie wiem jak zacząć, żeby nie rozpaskudzić...

wikusia35 · Wysłany: Pon 12:46, 31 Mar 2014 Temat postu:

Więc klatka wybrana: będzie Luna cynkowana niebieska. Mama chciała okrągła klatkę, ale gadałam trochę nieprawdę Twisted Evil

, że kanarek pożyje w takiej klitce z 2 dni i zdechnie, przekonała się. Ostatnio uparła się że ma być ładniejsza np. Megi a nie taka "ciosana", ale w takiej klatce trudno powiesić huśtawkę czy cokolwiek innego(wiem bo papugi mają klatkę Sarę z zaokrąglonym dachem i wieszane zabawki będą zjeżdżać), tłumaczyłam że po jakiego grzyba takie coś, to ogranicza przestrzeń do latania, gadałam jeszcze że przecież największą ozdobą klatki jest sam kanarek Smile

, ale koniec końców Luna ma zaokrąglone kąty sufitu ze ścianą, w przeciwieństwie do np. klatki Kanarek, a to też ozdoba. No i udało się, zbieram na nią i jak najprędziej ją kupię Smile

Kupiłam dzisiaj w zoologu kolbę hermetycznie pakowaną, wiem że nie można często ale jak Loluś się zaaklimatyzuje(na początku nie daję bo zmiana miejsca i cały ten stres), to mu dam bo nie wytrzymam Embarassed

Żeby bez pytań: jeszcze go nie mam, ale nie wytrzymałam tego Laughing

No niestety jednak chyba nie będzie amerykańskiego, bo za daleko mnie(mieszkam w Wieluniu w łódzkim, pozdro dla tego, kto tam też mieszka, bo ktoś tak Smile

). Chyba kupię z Sieradza, ale pewna nie jestem.

Alumicka

Powodzenia, życzę pełnej radości z hodowania kanarka ! Wink

Chiara

Wikusia35, witam ponownie, pisząc o "amerykańskim" masz na myśli śpiewaka amerykańskiego? Bo nawet nie wiedziałam, że już są w PL... Embarassed

P.S. Oczywiście dużo zdrówka dla ptaszka, dla Ciebie-dużo radości z faktu posiadania kanarka Very Happy