| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Joanna
Dołączył: 29 Mar 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Wto 9:55, 29 Mar 2016 Temat postu: Witam i pytam |
|
|
Dzień dobry.
Jestem z Łodzi, zarejestrowałam się po to, by zadać pytanie dotyczące kanarka. Otóż moja babcia zakupiła sobie kanarka 3 dni temu. Kanarek ze sklepu zoologicznego, zaobrączkowany (zielona obrączka), zdrowy, żwawy i energiczny. To taki typowy, jasnożółty kanareczek. Zbadany przez weterynarza zaraz po zakupie, wszystko z nim w porządku.
Mam jednak pewną wątpliwość - otóż kanarek w sklepie przebywał w wolierze wewnętrznej za szkłem z innymi ptakami i w związku z tym milczał.
Odkąd znalazł się u babci popiskuje, ale bardzo rzadko i chrypiąco  Weterynarz powiedział, że kanarek z czasem zacznie wydawać dźwięki - czy to prawda? Babcia puszcza mu muzykę, gada i gwiżdże do niego, telewizja leci non stop. Czy to możliwe, aby kanarek był prawie niemy? 
Bardzo proszę o wskazówki - miałam do tej pory 3 kanarki, ale było to około 20 lat temu i wszystkie bardzo głośno śpiewały w momencie, kiedy znalazły się u mnie.
Z góry dziękuję za pomoc - widzę, że jesteście doświadczeni - nigdzie indziej nie dowiem się, jak to z tym kanarkiem będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 23:20, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Witam,
Może to jest samiczka? Jeżeli kanarek był kupowany w sklepie, to ryzyko takiej pomyłki jest większe...
A ta chrypka jak wygląda? Zachrypnięty głoss przy "ćwierkaniu" czy coś jak "rzężenie"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Joanna
Dołączył: 29 Mar 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 8:54, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź!
Ptaszek raczej jest samcem - w dniu zakupu oglądała go weterynarz, myślę, że nie powinna się pomylić... Chrypki jednak nie ma - pierwszego dnia pobytu kilkukrotnie ćwierknął niewprawnie, a potem zamilkł. Jest żywy, żwawy, radosny, kąpie się, huśta itd. Ale nic nie mówi
Gdzieś na tym forum przeczytałam, że ptaszki w wolierach szklanych w zoologach milczą, a potem się rozkręcają. Czy to prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 19:20, 06 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia jak szklane woliery (poza wiekszą wilgotnością powiietrza) wpływają na śpiew kanarków... Ale bywa, że nowe samczyki potrzebują czau, żeby zacząć śpiewac, a jesli są trzyane razem z samicami, mogą wcale ne zacząć (najglośniej spiewaja samce trzyane oddzielniie- ew przy okazji zalotów do partnerki przed kopulacją, ale to jest taki specyficzny śpiew, jakby ktos kanarkowi "podkręcł obroty"- gubi nuty, śpiew jest szybki ii poprzedza kopulację zazwyczaj- o ile partnerka jest chętna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Joanna
Dołączył: 29 Mar 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 17:19, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź. Może musimy czekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
