Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bastard91
Użytkownik
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:10, 04 Paź 2013 Temat postu: Dlaczego samica zjadła własne jaja? |
|
|
Czy mioeszanka jajeczna jest dobra do podawania samicy w czasie przygotowań do legów.
Bo miałem u siebie takie przypadki ze podawałem samicy mieszankę jajeczna,gdy miała jaja już nie podawałem i samica zjadła jaja ze skorupkami, dlaczego zjadła?
Czy coś zrobiłem zle ?
Zmieniłam tytuł, gdyż w czasie dyskusji przekształciła się ona w temat dotyczący niedoboru wapnia i powodów zjedzenia jaj przez samicę. Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe. Chiara (Administrator)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:45, 04 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Mieszankę jajeczną podaje się w trakcie przygotowań do lęgów. Gdy samica złoży jajka odstawia się taką mieszankę i podaje z powrotem 1 dzień przed planowanym kluciem młodych. Są również przeciwnicy tej metody, którzy wolą by pierwsze karmienie odbyło się ptasim mleczkiem. Wracając natomiast do Twojego pytania podejrzewam, że samicy brakuje wapnia. Może na to również wpływać źle zbilansowana dieta. Potrzebne są również witaminy. Zalecam Ci zaopatrzenie się w sepię. Tutaj masz filmik jak przygotować mieszankę jajeczną http://www.youtube.com/watch?v=yoG0UZDfQ-w dobrze aby dodać dodatkowo tran, który posiada witaminę D co sprzyja wchłanianiu wapnia, możesz również dodać witaminy np. Mulivitamin z firmy Quiko.
Natomiast zastanawia mnie jedno, czy Ty masz teraz lęgi? Jest to stanowczo zbyt późna pora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:42, 05 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Jeszcze dodam a'propos zjedzenia skorupek- samica musiała mieć za mało wapna! Zawsze, gdy samiczki szykujesz do lęgów (abstrahując niejako od tego, czy są one teraz-choć ciekawa jestem odpowiedzi...) trzeba udostępnić im źródło wapnia- pokruszone skorupki jajek, sepię, ew. wapienko.
Inna sprawa- sk ąd samica miała owe skorupy? Dałeś jej całe jajo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damianf
Miłośnik kanarków
Dołączył: 26 Lis 2013
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sanok Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:41, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
bastardowi91 prawdopodobnie chodziło o to że samiczka zniosła jajka które potem zjadła. Po prostu brakowało jej wapnia, w takim przypadku trzeba zawiesić sepię lub kostkę wapienną w klatce, ew. można dać jej wyprażone lub przegotowane i wysuszone skorupki kurzych jaj. A do lęgu nie powinno się dopuszczać o tej porze, więc jeśli samica zniesie jaja to po prostu się je zabiera bo bez samca z nich i tak nic nie będzie. Pozdrawiam :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:59, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jasne, lęgi o tej porze roku to prawie pewny "niewypał"- szkoda ptaków... (samice teraz naznoszą niezalężonych jaj, a na wiosnę będą lekko wyeksploatowane).
Inna sprawa- ja u siebie zauważyłam-właśnie u pań- duże podniecenie lęgowe . Powiązałam to z nastaniem "sezonu grzewczego" i wzrostu temperatury- klatki z kanarkami stoją też w "pokoju dziennym" gdzie siedzimy do późna, tak więc ich dzień świetlny uległ zaburzeniu . (Oczywiście zamierzam coś z tym zrobić).
Piszę o tym, gdyż już od kilku osób słyszałam, że i ich samicom chce się "iść w lęgi"- stanowczo doradzam studzenie zapędów kanarczych pań, poprzez odpowiednią dietę (mniej bogatą) i regulację dnia świetlnego (zasłanianie klatki o określonej porze, co kilka dni na dłuższy czas-oczywiście trzeba tu wyliczyć sobie kiedy chcemy mieć lęgi i tak regulować oświetlenie (Ci z nas, którzy mają ośw. LED w klatkach, mają o niebo łatwiej...).
Ja lęgi zamierzam rozpocząć na przełomie stycznia/lutego- oczywiście nie wszystkie ptaki na raz, najpierw zacznę od kształtnych... Ale to już osobista sprawa każdego hodowcy, jeżeli tylko nie szkodzi przy tym ptakom...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tatanka
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1012
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie 9:18, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
niektóre samice mają to w że zjadają swoje jaja,a w klatce pełno witamin i minerałów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tatanka dnia Nie 9:23, 01 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:04, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
tatanka napisał: | niektóre samice mają to w że zjadają swoje jaja,a w klatce pełno witamin i minerałów |
Tzn że mają taki "charakter" (nie wiem jak to ująć)? Podobnie jak z samicami, które porzucają nałogowo gniazdo po kilku dniach wysiadywania? (Miałam taką samiczkę...).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|