Piszcząca samiczka

magda1980

Witam! Mam nadzieję że w dobrym wątku założyłam temat bo chodzi o moją samiczkę która od kilku dni jest nienaturalnie pobudzona i chyba ma to związek z chęcią założenia gniazda. W tamtym roku znosiła do klatki różne nitki,piórka i inne śmieci a w tym od kilku dni całymi dniami piszczy i skacze niespokojnie w klatce. Nawet jak ją wypuszczam to zrobi kilka rund po pokoju i siada na klatce wpada w jakiś trans i siedzi i piszczy. Je i pije normalnie. Poradźcie coś czy można ją jakoś wyciszyć czy to musi samo przejść?

P.s właśnie zauważyłam że na dnie klatki leży jajko, musiała je znieść dzisiaj rano ale zachowanie bez zmian.

kasiak0322

hej widocznie twoja pociecha jest juz gotowa na bycie mama , powiedz czy masz moze partnera dla niej?podobno samiczki jak sa same i sa gotowe go legow tak sie wlasnie zachowuja ,widocznie bardzo dobrze sie czuje u ciebie. Moje ptaki bardzo wczesnie zaczely legi i maja juz 3 jajka:)powiedz jeszcze jaka rase masz kanarka. Powinnas zmienic diete na ubozsza samo ziarno(nie dawaj mieszanki jajecznej)i skracaj jej dzien np zakrywaj ja wieczorami , jak dasz jej gniazdo to niech wysiedzi te jajeczka przez jakis czas a puzniej zabierz gniazdo a jajeczka wyrzuc i pamietaj o diecie!!!!!!!!!!!pozdrawiam

magda1980

Dzięki za porady Smile

Moja samiczka jest sama. Jak ją kupiłam miał być samiec ale okazało się że to samiczka i tak już została. Rasa taka jak na zdjęciu - bo to ona. A czasami się z mężem śmiejemy że to chyba najbardziej rozpieszczony kanarek w województwie Wink

kasiak0322

a wiec dokup jej partnera i moze za niedglugo bedziesz miala zalezone jajeczka:)aha jeszcze jedno pamietaj aby dawac jej teraz duza wpania (ja daje skorypki kurzych jaj zmielone)aby samiczka nie miala zaparc a to dla niej wielki wysilek szkoda zeby sie meczyla i miala zaparcia jaj:)A twoja kanareczka jest bardzo ladna:)

CarIvan · Gość

magda1980 polecił bym ci byś powiesiła samicy gniazdo i niech zniesie sobie te jaja, teraz nawet jak dokupisz samca będą jaja niezalężone bo nie złapią zalągu już. Pozwoliłbym samicy posiedzieć na tych jajach 10-12 dni po czym zabrał gniazdo z jajami i dał tygodniowe polepszenie w pokarmie, w tym czasie co samica będzie siedziała na jajach już bym zaczął przygotowywać samca na lęgi, po 12 dniach + 7 od zabrania gniazda, dajesz ponownie gniazdo i jak samica zacznie w nie nosić dopuszczasz samca do kopulacji - wszystko to oczywiście jeśli chcesz mieć młode bo jak nie to dla mnie osobiście trzymanie samicy by ją karmić mija się z celem, samca rozumiem bo śpiewa. Samica widać nieintensywna czerwona choć zdajcie nie najlepsze ale samca bym do niej dołożył czerwonego intensywnego. Wink

magda1980

Dzieki za podpowiedzi Smile

Niestety nie zamierzam kupować partnera dla mojej kanarzycy bo nie mam warunków na większą klatkę ani zakładać hodowli ani nic z tych rzeczy.
Drogi CarIvan dla mnie trzymanie samicy nie mija się z celem bo nie wszystkie kanarki muszą służyć do rozmnażania, mój jest do "kochania". Moja ptaszyna została kupiona ok 1,5 roku temu do "towarzystwa" gdy byłam uziemiona w domu po operacji. Obecnie moja kanarzyca jest swojona że przychodzi jak sie na nią "cmoka", siada na ramieniu jak papuga i skubie ucho albo włosy albo głośno krzyczy jak ma ochote na pestki słonecznika, je nam z ręki, rano ja za długo śpimy a ona ma otwartą klatkę to przylatuje na poduszkę i ćwierka do ucha, jak sprzątam to często chodzi za nogami po pokoju, jak wracamy po pracy do domu to szaleje w klatce z radości i robi wiele innych rzeczy. A po za tym trochę śpiewa bo jak myslelismy że jest samcem puszczaliśmy jej spiewy kanarków z neta więc cos tam załapała. Pozdrawiam Smile