| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
AL
Gość
|
 Wysłany: Sob 15:45, 28 Wrz 2013 Temat postu: Ręczne karmienie |
|
|
Dostałam na wychowanie 2 sierotki, niestety mniejszy i chyba młodszy pisklak nie przeżył ;( drugi jak na razie ma się dobrze
prowizoryczna cieplarka
młody po karmieniu
ręczne karmienie nie jest takie złe, tylko to nocne wstawanie i karmienie jest troszkę uciażliwe , w moim wieku trudno być karmiącą mamusią 
Otwiera dziobek, ale strasznie się wierci, trzeba przytrzymywać głowę ale jak bardzo głodny to trudno końcówkę utrzymać w dziobie, podawać bardzo ostrożnie aby się nie zachłysnął.Nie można podawać ciągłym 'strumieniem " musi odsapnąć i odpocząć kilka sekund. Jak ma dosyć to dzioba nie otworzy Ale ogólnie gorzej to sobie wyobrażałam , szczerze powiedziawszy byłam przerażona w co się pakuję.
tu kolejne zdjecia malucha
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
mała , bo to samiczka dosyć szybko nauczyła się samodzielnie jeść i poszła do woliery do innych aby nie zapomniała e jest ptakiem a nie "ludzka maskotką"
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 16:38, 28 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Super, Modrolotka ? Życzę powodzenia, a od malucha pewnie nie możesz się teraz odpędzić ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
| Wysłany: Sob 16:43, 28 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Pięknie wyrosła 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AL
Gość
|
| Wysłany: Sob 16:47, 28 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
|
Nie, napisałam że poszła do woliery do innych, nie chce przytulanki, nigdy człowiek nie zastąpi papudze partnera, szybko się zaaklimatyzowała a ze był jeden samczyk wdowiec to stworzyły parkę , jedną super oswojoną miałam i koniec
|
|
| Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 16:56, 28 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
| AL napisał: | | Nie, napisałam że poszła do woliery do innych, nie chce przytulanki, nigdy człowiek nie zastąpi papudze partnera, szybko się zaaklimatyzowała a ze był jeden samczyk wdowiec to stworzyły parkę , jedną super oswojoną miałam i koniec |
Wybacz, nie doczytałem tego info pod zdjęciami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 1:28, 29 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Gratuluję odchowania, mogłabyś zdradzić, czym karmi się takie osierocone pisklęta? Czy zależy to od gatunku?
Swojego czasu dokarmiałam jedno kanarcze "dziecko"- najmłodsze, a zależało mi na całym lęgu- trwało to jednak 3 dni i maluch podgonił, więc nie ma co porównywać... Takie dokarmianie młodej papużki mogę sobie wyobrazić jedynie poprzez to, kiedy odkarmiałam szczenię-jedynaka mojej suczki- nie miała mleka. Masz rację- to nocne wstawanie to koszmar... choć później, jak widać efekty, wiadomo że warto było
Ile trwało takie sztuczne odkarmianie? (Nie miałam nigdy papuzich piskląt, więc nie wiem, czy rosną dużo wolniej niż kanarki...).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
