Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:03, 05 Cze 2013 Temat postu: Dziwna łysina na skrzydełkach. Bardzo proszę o pomoc. |
|
|
Witam
Zauważyłem, że samiec którego dostaliśmy ma dziwne łyse miejsca na skrzydłach oraz dziwnie jakby złuszczone miejsce. Podejrzewam, że może to być jakiś grzyb albo piórojady i zastanawiam się nad pozbyciem się rzepiku bo ktoś miał bardzo podobny problem. Dzisiaj na wieczór wykąpałem ptaka w beasolu - musiałem go wsadzić do wanienki i przytrzymać. Zastanawiam się czy smarować te miejsca jeszcze jodyną czy wlać kropelkę jodyny do wody bo może to też sprawa tarczycy jak u kolegi. Tutaj dodaję zdjęcia(brakuje tak jakby tych piórek pokrywających lotki - fachowo chyba się to nazywa pokrywy):
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:40, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wiesz co moj sie własnie zaczal pierzyc inajpierw powypadaly mu wlasnie te piora ktych twojemu brakuje, moze twoj samiec tez zaczyna pierzenie, chociaz chyba wszystkie na raz mu nie wypadly nie sprawdzalem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:55, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Rozmawiałem o tym z Tatanka na skype i powiedział, że to nic groźnego ale dobrze by było żebym zainwestował w biotyne i spirulinę. Podobno mogą to być braki po poprzednim pierzeniu. Samiec wątpię, że zaczął się pierzyć bo cały czas paruje samicę jak schodzi z gniazda. Adam mówił też, że dobrze, że go kąpię i kropla jodyny nie zaszkodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:26, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wiesz co moj sie pierzy i niby powinien sie wyciszyc a i tak bzyka wszystko co nie ucieka w klatce !
Mam taką refleksje że w wielu przypadkach po zakupie nowego kanarka niby od hodowcy są jakieś problemy, no przynajmniej mnie to spotyka.
Dziadek mojego przyjaciela hoduje kanarki zupełnie amatorsko , tzn. hodował zmarł wczoraj, od niego mam moją Paszke i przez ok. 50 lat hodowli chorob w stadzie a właściwie pasożytów miał niewiele, wiec jak to jest ze u tak wielu hodowcow ciagle cos się przyplątuje, najgorsze to że sprzedają takie ptaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Czw 16:14, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Przy problemach z tarczycą, wypadają włosy u ludzi, a kanarkom pióra. Dlatego, tak dużo hodowców dodaje jodynę do poidełek, albo do kąpieli. Przy okazji, trochę odkazi chore miejsca.
Kanarki, w swoim naturalnym środowisku, mają podobno więcej jodu. Warto włączyć go do stałych dodatków, tylko trzeba uważać, żeby nie przesadzić w drugą stronę
Damy za dużo, to popali skórę.
Radek1980 sprzedają, bo myślą tylko o kasie.
Chociaż nie wszyscy. Parka czerwonych, którą kiedyś miałam była piękna i zdrowa. Nawet do tego Pana dzwoniłam, czy nie ma kanarków na sprzedaż (gdy myślałam o obecnym zakupie).
Do tych dobrych hodowców się wraca, nawet po latach
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Inheritance/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|