Kanarek przy oddawaniu odchodów porusza ogonkiem

TAngel

Dostałam samiczkę z giełdy,ale była wygłodzona itp.Zobaczyłam,że właśnie kiedy się wypróżnia porusza ogonkiem.Myślałam,iż to przejdzie,a już minęło dużo czasu,aż wreszcie moje 2 pozostałe kanarki też tak czasem robią.Co to może być?Czy jest jakiś domowy sposób,aby temu zapobiec?Proszę o pomoc. Sad

TAngel

Do tej pory nie dostałam odpowiedzi,a bardzo zależy mi jak najlepiej traktowanie moich kanarków i żeby było wszystko w porządku.Wyczytałam tylko,że to oznacza tylko,iż to nie dobrze,że tak się dzieje.Jestem przecież początkująca i się uczę tak jak wy się uczyliście.No chyba,że już taki wątek był,a nie mam czasu przeglądać.Mam nadzieję,że ktoś mi podpowie cokolwiek,a niestety nie znam nikogo kto posiada kanarki.Z góry dziękuję.

Chiara

Pomimo tego że zostałam "zrugana" Wink

przez pewnego usera za udzielanie rad bez wykształcenia wet. postaram Ci się chociaż nakreślić obraz tego, co wd mnie dzieje się z ptaszkiem. Niestety- jeżeli źródłem choroby jest bakteria lub wirus, konieczna będzie wizyta w gabinecie weterynaryjnym. Myślę jednak że źródło to nieodpowiednie karmienie- o czym piszę niżej.

Twój kanarek ma prawdopodobnie zaparcie- na to wskazywałoby poruszanie ogonkiem i przysiadanie na żerdce przy próbie oddania kału. Zwróć uwagę na konsystencję odchodów- zawsze przyda się do wywiadu weterynaryjnego. Samo zaparcie najczęściej spowodowane jest zbyt jednostajnym pokarmem- samym ziarnem, bez dodatków w postaci zieleniny. Przy silnym zaparciu przy znajomości anatomii ptaków można spróbować podać do odbytu 2-3 kropelki oliwy z oliwek za pomocą strzykawki (oczywiście bez igły) insulinowej (jest ona najciensza z istniejących na rynku). niedługi czas od podania oliwy, należy podać do dziobka1-2 kropelkę oleju rycynowego. Równocześnie każdego dnia należy zwiększać porcje zieleniny i pokarmów miękkich.

Pisząc to opierałam się o książkę "Kanarki" p.K.M.Jabłońskiego.

Beata

Wygląda na to,że ptak ma problemy z wypróżnieniem i tak jak pisała Chiara tez myślę,że ma zatwardzenie. Miałam podobny problem z moim ptakiem. Na Twoim miejscu na razie nic bym mu nie wstrzykiwała tak jak pisała Chiara, ale najpierw podała mu herbatę z nasion kopru (koper włoski do kupienia w aptece) albo wodę osłodzoną sokiem malinowym. Oprócz tego jak pisała moja poprzedniczka owoce,tartą marchew i zieleninę. Rada o której piszę jest zaczerpnięta z fachowej literatury i mojemu ptakowi pomogła. Oprócz tego proponuję delikatnie pomasować brzuszek ptaszkowi.

TAngel

Ja ja się cieszę.Jesteście wspaniali!Kocham was!<3 Dziękuję z całego serca.Napiszę jak będzie w porządku. Rolling Eyes

TAngel

Do tej pory herbatkę daję co dwa dni,ale u samiczki nie widzę poprawy,a inne kanarki jak na razie w porządku...A może to też troszeczkę moja wina?Codziennie wypuszczam ich po pokoju,kąpią się co 3 lub 4 dni,ale karmię ich w taki sposób:
1 dnia daję karmę podstawową + słonecznik
2 dnia karma pods. + mak
i tak w kółko.Już sama nie wiem czy to dobrze,czy nie?
Tak to są zdrowi,a tylko ten jeden problem,a to wszystko przez hodowcę bez serca. Crying or Very sad

[/i]

Juventuska

kiedys w pewnej ksiazce o kanarkach czytalam ze jak kanarek ma zaparcia to dobrze jest mu podac owoce lub warzywa takie jak jabluszko. Z tego co piszezs twoje kochane pierzaczki jedza glownie ziarna co moze byc przyczyna zaprac u Twojej pani kanarkowej. Sprobuj przez jakis czas codziennie podawac jj zieleninke lub jabluszko. Powinno pomoc( mojemu maluchowi kiedys pomoglo )
pozdrawiam

Chiara

Juventuska i Beata mają rację- TAngel, podstawowym błędem w żywieniu ptaków jest u Ciebie całkowity brak tzw. pokarmów miękkich- właśnie owoców (głównie kanarczego przysmaku-jabłka), warzyw (brokuł jest świetną rzeczą dla ptaków, ma mnóstwo witamin itp), sałaty (dokładnie wytartej po umyciu- to ważne) i marchewki (ja daję startą, ale słyszałam że niektórzy podają w kawałkach i ptaki sobie radzą) i naprawdę wielu innych rzeczy- kiełków, mlecza, z tym że wszystkie dodatki należy podawać do diety stopniowo- żeby nie wywołać szoku (codziennie dawaj mu po prostu więcej pokarmów miękkich, i obserwuj reakcję ptaszka). Oprócz warzyw i owoców raz na jakiś czas można dawać ugotowane, posiekane kurze jajo- o tej porze roku nie zbyt często, raz w tygodniu większa łyżeczka wystarczy.

Polecam Ci poczytać dział "Żywienie"- są tam opisane przysmaki naszych ptaków, ich właściwości, i właściwie wszystko co na dany temat jest do powiedzenia

Zatwardzenie może być niebezpieczne- dlatego zmień dietę ptakom już dzisiaj, podając np. kawałek jabłka. Dbaj też o to żeby woda którą mają do picia zawsze była czysta- wiadomo- zmieniana codziennie, ale jeśli masz poidło w kształcie miseczki, pod koniec dnia na pewno kanarki zdążą nabrudzić i warto zmienić wodę ponownie (oczywiście rozwiązanie czasowe, bo poidło powinno być zakryte, tak, żeby pióra i resztki pokarmu nie wpadały do niego- taka mieszanka jest bardzo szkodliwa).

Beata

Chiara bardzo dobrze Ci napisała,kanarek nie może jeść tylko samego ziarna. Uważałabym tylko z sałatą,bo może zaszkodzić. Zamiast tego można podać natkę pietruszki - kanarki ją lubią. Każda zielenina którą podajesz powinna być umyta a potem dokładnie wysuszona,bo mokra może wywołać biegunkę.
Mały kawałek jabłka możesz podać nawet codziennie,co kilka dni tartą marchew,lubią też plasterki zielonych ogórków bez skórki.

I mam pytanie do Chiary: czy brokuły podaje się gotowane,parzone? Kiedyś pytałam już o to Tatanke ale zapomniałam odpowiedzi.

TAngel

Dziękuję bardzo za rady,a ja też jestem ciekawa jak podajesz brokuły swoim ptaszkom?
A tak na marginesie daję swoim owoce czy też warzywa,oczywiście co mam.I nic się nie zmieniło,a herbatkę z kopru daję co dwa dni.Codziennie obserwuję i tak jest lepiej niż było.No zobaczymy. Rolling Eyes

Chiara

Juventuska

Chiara nie mialam pojecia , ze kanarezcki moga jesc brokuly. Musze to na Tosiu wyprobowac. Moze mu zasmakuje. Marchewki nie chce skubany jesc ale brokuly sa zielone wiec moze sie skusi.
Zamiast salaty lepsza jest kapusta pekinska (nie jest tak toksyczna jak salata) Smile

TAngel dobrze , ze ptaszkom sie poprawia Smile

Chiara

Brokuły, kalafior... Smile

Ja też nie wiedziałam, Tatanka mi doradził i był to strzał w dziesiątkę.

Zapomniałabym o naci pietruszki- ma dużo witaminy C, na jesienną aurę może być przydatna... Podobno mogą (z zielonych rzeczy) jeść i mlecz- i to zarówno kwiaty, jak i liście- jdnak jeżeli spróbować, to tylko z pewnego źródła, żeby nie był pryskany. Dodatkowo- gdzieś czytałam że kwiaty mlecza pomagają w wybarwianiu się u kanarków które mają w upierzeniu żółtą barwę.

Moim ostatnim "odkryciem" są... aksamitki (wyczytałam że można podawać i też zawierają naturalny barwnik żółty). Ścina się całą- tzn kwiatostan z łodygą i liśćmi- i podaje (ja podaję podsuszony, ale to chyba nie jest konieczne- robię przy okazji zapasy na zimę). Suszy się najlepiej w woreczkach płóciennych, na balkonie chociażby- je przed suszeniem tnę na niejsze kawałki niektórzy suszą rośliny w sposób taki, że odwracają roślinę kwiatem w dół.

Juventuska

to dla mnie super wiadomosc. Powiedzialam dzis o tym mojej mamie i na pewno sprobujemy mu podac brokuly. Ostanio Tosiek w trakcie latania usiadl mi na talerzu jak jadlam obiad i dziabnal kiszona kapuste, totalnie mu nie smakowala. Przynajmniej wiemy ze juz nie bedzie takich sztuczek probowal choc to bardzo ciekawski ptasio jest.
Co do mlecza do chyba lepiej go posiac samemu wtedy ma sie pewnosc ze mu nie zaszkodzi

Beata

Czytałam wczoraj właśnie w internecie informacje o brokułach dla kanarków i są one bardzo bogatym źródłem witamin. Ja swoim jeszcze nie dawałam tego warzywa ale kiedy będę miała tylko okazję to dam.