Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:16, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hey mam pytanie moj kanarek widac ze czuje sie lepiej I teraz kiedy chce go wziasc na palca to najpierw mnie atakuje a pozniej wchodzi a I Jego kupka jest wodnista rano a po pierwszym karmieniu jest normalna jest nadal na antybiotyku I Dalej siedzi tak spokojnie ale widac ze jest mocniejszy Czy to jegi zachowanie jest dipuszczalne bo dodam ze sie pierzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:27, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Czyli wszystko dobrze poza wodnistymi kupami? Nie wiem, może Furagin tak zadziałał?
Podczas pierzenia ptaki mogą być mniej aktywne, a to, że nie chce do Ciebie przyjść... może kojarzysz mu się z zabiegami pielęgnacyjnymi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:12, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak jest spokojny ale dzisiaj po pracy przygotowalam mu mala kapiel I z niej skorzystal a pozniej wyfrunol na podloge ale ja go wzielam I wszedl na palca I polozylam go do recznika tam Sobie siedzi I je a ja mu klatke wyparze I wydezynfekuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:14, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jako ze nie bylo zbyt wielkiej poprawy zdazylam go wziasc do veta po pracy I dostal szczepionke na pajeczaki I robaki tak powiedzial vet wiec zobaczymy jutro rano czy bedzie chociaz mala poprawa ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:57, 09 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
I znowu cos nie tak tym razem jest oslabiony I podnosi ogonek do gory I nim potrzasa kiedy sie zalatwia co moze mu byc ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:04, 09 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Czy do tego przysiada na żerdce i rusza tym ogonkiem kiedy chce się załatwić? Jeśli tak, może być to zaparcie- spróbuj urozmaicić mu dietę, zamiast samych ziaren (tzn o ile podajesz samo ziarno) podawaj więcej zieleniny- oczywiście nie od razu b. dużo, ale stopniowo zwiększaj ilość podawanych pokarmów miękkich. Są też inne sposoby pomocy kanarkowi w wypróżnieniu, jednak na własną rękę wiąże się z tym pewne ryzyko- pisałam ostatnio o takich sposobach, bo ktoś miał podobny problem. Wtedy też Beata podała inną radę. Zaraz postaram się znaleźć tamten temat...
Oto i jest:
http://www.kanarek.fora.pl/stacja-diagnostyczna,176/kanarek-przy-oddawaniu-odchodow-porusza-ogonkiem,4499.html
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Nie 13:07, 09 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:34, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Tak caly czas przysiada na zerdce i w nocy z niej spadl wiec ale na szczescia nie powtarza sie historian poprzednia bo je I pije wode bez problemu pomocy niewiem co robic a chcialabym mu Pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:24, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Jego kupki sa wodniste I jak przyloze ucho do Jego klatki do slysze lekkie zipenie co moge podac zeby mu ulzyc zanim wezne go do weta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:05, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Sprawdzilam Jego brzuszek jest wzdety I czerwony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:08, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Wiec na noc posmarowalam brzuszek smalcem I zaparzylam rumianku ktory dostal dzisiaj rano z miodem a po smalcu juz zauwazylam zmiane w kupkach mam nadzieje ze to zadziala I bedzie dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:54, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Czerwony i wzdęty brzuszek świadczy o problemach z jelitami, także o zaparciu lub rozwolnieniu(jeśli kupy są wodniste jest to raczej biegunka). Niebezpieczeństwo w tym jest takie, że przy biegunce łatwo o odwodnienie, iogólne osłabienie organizmu (stąd kanarek spadł z żerdki).
Weź go jak najszybciej do weteynarza- moja wiedza wykracza poza zakres podstawowych ptasich dolegliwości...
Na pewno jakąś ulgę dało mu posmarowanie brzuszka, ale najważniejsze to usunąć przyczynę... Może być to nieodpowednia dieta (może podałaś chociażby mokrą sałatę) lub- niestety- coś wirusowego. Ale to musi ocenić weterynarz.
Napar z rumianku może nieco złagodzić ból brzuszka, ale konieczne będzie lekarstwa wypisane przez weta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:46, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ok jedyne co jadl to byla Jego karma pokarm jajeczny I ostatnio kupilam mu karme kOndycyjna I Kolbe moze to ktores z nich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:51, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Mam tylko nadzieje ze bedzie ktos kto sie zna na Ptakach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:34, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Vet stwierdzil ze to albo infekcja Albo uszkodzenie watroby przez antybiotyk I dostalismy znowu antybiotyk I mamy wrocic w piatek na kolejne wizyte
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:56, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ale sprawdzil Jego brzuszek I powiedzial ze jest twardy w dotyku wiec sa duze szanse ze to infekcja cholera Tutaj nawet nie mozna znalesc dobrego vet dla ptaszka a ja sie teraz bije ze Malutki biedaczek cierpi ;(
Anetka, prosiłabym Cię o pisanie w jednym poście, a nie jeden pod drugim, w odstępach kilku-minutowych.Chiara (Adm.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|