Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:23, 25 Kwi 2012 Temat postu: Wątek Anetki- kichanie itd |
|
|
Przenoszę tutaj posty z innego działu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chiara dnia Śro 20:26, 25 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:10, 25 Kwi 2012 PRZENIESIONY Śro 20:24, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie co robic moj kanarek wyglada na zdrowego ale rano jak by kichal nie ma wydzieliny z nosa ani chrypki jest zywy Lata po pokoju jak szalony podalam my herbaty rumiankowej z mood em I do Jego wody Pitnej tez troche rumianku dalam czy dobrze zrobilam dodam jeszcze ze jest u mnie dopiero 2 tygodnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katharsis09
Użytkownik
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:15, 25 Kwi 2012 PRZENIESIONY Śro 20:25, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zaobserwuj czy kicha dalej, najlepiej jakbys go złapala i przystawiła do ucha - musi byc totalna cisza w pokoju, jezeli uslyszysz jak oddych takie "klikanie" albo chrapanie czy cos takiego trn ze ma sternostomatoze - pasożyty które zyją w workach powietrznych... Musisz wtedy zaszepic go ivomeciem (kropla na skórę na kark lub pod skrzydelko - tam gdzie nie sięgnie dziobem) i to do powtórzenia co tydzien 3razy.
Moja samiczka tak samo zaczęła kichać, potem kilka dni klatke ogrzewałam lampką, dałam jej cos na wzmocnienie (serinol) i bylo niby lepiej ale i tak pozniej caly cza kichała (szczególnie na wieczór) i byłam u weta i okazało sie ze to własnie sternostomatoza (mimo iz byla wczesniej szczepiona)... Teraz zaszepiłam ja jeszcze raz, czekam na podanie nastepnych dawek... Mam nadzieje ze jej przejdzie choc ostatnio w nocy nie bylo dobrze bo świszczala przy oddychaniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:45, 26 Kwi 2012 PRZENIESIONY Czw 16:34, 26 Kwi 2012 Temat postu: Moj kanarek przeziebienie |
|
|
Moj kanarek jak by kichal rano I dzisiaj mial mokre piorka w okol noska ale to byl przezroczysty sluz ogolem jest zywy I Wesoly ma apetyt i Lata po pokoju podalam mu rumianku z miodem I do Jego wody Pitnej tez do dalam rumianku pomocy co robic?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juventuska
Miłośnik kanarków
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznan Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:41, 26 Kwi 2012 PRZENIESIONY Czw 16:35, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Anetko,
czasami się zdarza że kanareczek niestety złapie gdzieś przeziębienie. Też zawsze w pierwszej kolejności podawałam mu rumianek ( na pewno mu nie zaszkodzi), uważaj na przeciągi w domu lub mieszkaniu( kanarki są bardzo wrażliwe). Pamiętam, że jak katar mu się utrzymywał i biedaczek psikał, zdecydowałam się na wizytę u weterynarza ( ma cudowną panią weterynarz) która przepisała mu jakiś delikatny antybiotyk, który mu pomógł .
Pozdrawiam, a kanareczkowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Edycja: Chiara (Moderator)- interpunkcja i polskie znaki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:45, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Anetka, wydzieliłam Twój problem z ogólnego wątku n.t. chorób- w ten sposób będzie bardziej widoczny.
Wracając do tematu, niestety przez internet można jedynie spekulować co jest ptakowi i z jakąś sugestią iść do weta znającego się na ptakach (to ważne, bo niektórzy nie mają właściwie pojęcia o leczeniu mniejszych zwierząt).
Proponowałabym Ci przeczytać u nas na forum listę chorób ptasich i ich objawów, a następnie pomyśleć, które z objawów są takie jak u Twojego ptaszka. Ostatnio sporo osób zmaga się u swoich kanarków ze sternostomatozą- pozostaje wierzyć że to nie to, nie mniej radzę Ci poczytać o tej chorobie- w początkowym stadium jest do wyleczenia i to wystarczy podać odpowiedni środek (rumianek to środek doraźny, mający przynieść ptaszkowi ulgę, nie jest jednak lekiem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:06, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dziekuje, do vet jednak bede mogla podejsc dopiero w sobote , ale jak probowalam posluchac oddechu to nie bylo slychac zadnego klikania, a jak wrocilam z pracy to katar minal. Tak juz jest drugi dzien- ma katar tylko rano, a pozniej wydaje sie to mijac, ale do soboty bede podawac rumianku, a w sobote podejde do veta, mam nadzieje ze pomoga cos tutaj .
Edycja Chiara (interpunkacja)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:09, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ach, zapomnialam dodac, ze wyglada na to ze zaczal sie pierzyc. I znalazlam w jednym z watkow ze moze to byc przeziebienie, ale i tak podejde do veta w sobote .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:51, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ptaki podczas pierzenia mogą mieć obniżoną odporność organizmu, dlatego mógł się przeziębić...
Z tym słuchaniem oddechu chodzi o to, czy nie jest on świszczący- wtedy od razu trzeba iść do weta po Ivomectynę (na pewno w Irlandii jest albo Ivomectyna, albo jakiś jej odpowiednik).
Przed pójściem do weta radziłabym dowiedzieć się, który z nich zna się nie tylko na psach i kotach ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:07, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
W pokoju jest cicho a dzisiaj jest gorzej niechce jesc ale nie wyglada na to zebyial problem z oddechem. ;(siedzi na najwyzszej zerdce I trzesie sie:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:33, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Boje sie ze Mialas racje sprubuje rano do vet podjechac bez ptaszka niechce go stresowac;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:42, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Rano bylam u veta ale bez ptaszka dostalam cos na wzmocnienie a jutro z rana zabieram go to veta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:45, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Anetka, napisz co dokładnie dał Ci weterynarz i co mówił (tzn czy postawił jakąś wstępną diagnozę). Jeżeli ptak jest osowiały, nie ma apetytu, trzeba działać szybko- jeden dzień i może być za późno. Ptaki o wiele gorzej niż np ssaki znoszą głód, a jeżeli nie jedzą automatycznie ich stan się pogarsza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:33, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj jest duzo lepiej ale I tak zabiore go do veta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anetka
Użytkownik
Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia polnocna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:40, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Sama niewiem powiedziala tylko ze da mu antybiotyk I jednak pomoglo;) bo jak zadzwnilam z pracy do meza to moj maz mowil ze jest wszystko ok a wrocilam dopiero o 7 wieczorem to wczoraj siedzial na zerdce I byl gotowy do Spania a rano dzisiaj zupelnie inny ptaszek skakal rozkaladal szkydelka wiec mu otworzylam klatke I daje czadu po pokoju ale po poludniu I tak go zabiore zeby vet go zobaczyl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|