Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Wto 12:28, 01 Sty 2013 Temat postu: Osłabienie? |
|
|
Iga od mniej więcej dwóch dni jest jakaś nieswoja. Zamiast skakać z dolnej żerdki na górną próbuje tam lecieć. Gdy siedzi na żerdce czasem podpiera się brzuszkiem, a jeśli nie, to sprawia wrażenie niestabilnej. Jak ją obserwowałam to zdarza się, że otwiera na moment dziobek i tak przez chwilę oddycha. W nocy śpi na brzuszku na dwóch nogach Wczoraj, przy czyszczeniu klatek zauważyłam też wypadłe duże pióro, małe też gdzieniegdzie leżą. Co jej może być? Co jej podać, żeby poczuła się lepiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CarIvan
Gość
|
Wysłany: Wto 17:41, 01 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Za ciepło pewnie stąd jakby ziewanie, mógł zacząć się ptak pierzyć, jaki kał oddaje? je normalnie? nie jest napuszony, osowiały? nie słychać w oddechu ptaka świstów?, nie zachowuje się jakby kichał? skoro traci stabilność nie jest wszystko w porządku z ptakiem. Za mało informacji podałaś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Wto 19:21, 01 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Trudno stwierdzić który kał jest Igi, bo nie jest w klatce sama, ale patrząc do kuwety nie widzę nic podejrzanego. Bywa przy pojemniku z ziarnem, do kolby też dziobie. Napuszona raczej nie jest, trochę jej piórka puchowe bo bokach sterczą, co może być kolejną oznaką pierzenia. W oddechu nic nie słyszę. Nóżki też obejrzałam i nic podejrzanego nie widzę. Kichania też nie zauważyłam. Właściwie jedyną oznaką, że coś jest źle jest to tracenie stabilności. Zanim wskoczy, a raczej wleci z dolnej żerdki na górną długo się zastanawia. Nawet chciała dziś spać na dole (co już mnie zupełnie załamało), na brzuszku, ale gdy zrobiłam światło, trochę się poruszały to usiadła na żerdce i na razie tam siedzi, ale jeszcze nie śpią (są przyzwyczajone raczej do późniejszego spania). Nie wiem co o tym myśleć i nie chciałabym jej stracić ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CarIvan
Gość
|
Wysłany: Wto 19:58, 01 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Odizoluj do osobnej klatki i sprawdź jaki kał oddaje, czy samica z samcem przebywa cały czas, może dostała zaparcia jaja, ew jest zapasiona i jednocześnie początek przeziębienia, takie bynajmniej mogą być objawy w przypadku gdy piszesz że traci ci jakby równowagę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Wto 20:12, 01 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Aha, jeszcze od czasu do czasu potrząsa ogonkiem, jakby miała zaparcie. Przebywają razem, samcowi nawet czasem odbija i zaleca się do Igi, ale ile razy widziałam, to ona nigdy nie chciała kopulować, więc w nastroju lęgowym raczej nie jest. Jest chuda, nawet bardzo chuda, szczuplejsza niż kanarek w Twoim avatarze
Spróbuję jutro poda rumianek, może to faktycznie przeziębienie. Ale traciłaby wtedy równowagę? Chyba, że jakieś poważne przeziębienie i dodatkowo osłabienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CarIvan
Gość
|
Wysłany: Wto 20:41, 01 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Może być równie dobrze początek Salmonellozy jeśli podawałaś surowe skorupy jaj. Odizoluj i obejrzyj kał, skoro potrząsa kuprem ma problemy z wypróżnianiem się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Wto 22:42, 01 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie podawałam ostatnio skorupek. Ani nawet jajka. Teraz śpi na dwóch nóżkach podparta brzuszkiem na najwyższej żerdce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Śro 18:59, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Opisałam problem weterynarzowi, przepisał antybiotyk podawany do wody. Ptaszki są rozdzielone, na razie stan Igi bez zmian, a może nawet troszkę gorzej niż wczoraj. Ciągle koczuje przy deserówce z ziarnem. Kuracja potrwa co najmniej 5 dni. Trzymajcie kciuki za Igę.
CarIvan dziękuję bardzo za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CarIvan
Gość
|
Wysłany: Czw 11:45, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Cieszę się że mogłem pomóc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:37, 05 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie mam długiego wieloletniego doświadczenia jeśli chodzi o kanarki ale jak moja kanarzyca miała zatwardzenie to też miała wyraźne problemy z wypróżnianiem się i spała na dole klatki,miała problem żeby utrzymać równowagę na żertce (próbując wejść na żertkę wisiała aż do góry nogami). Dawałam jej do picia sok malinowy z wodą i herbatkę z kopru włoskiego (z apteki) ale najbardziej pomógł jej masaż brzuszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Nie 21:38, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Też chwilę myślałam, że to zatwardzenie, ale wypróżnia się normalnie.
Przed chwilą myślałam, że już będzie koniec ... Iga tarzała się w kuwecie, nie mogła wstać. Wzięłam ją do ręki, obmyłam oczka,bo miała całe w piasku, dałam się jej napić, obmyłam dziobek i trochę się opamiętała. Potem jak otworzyła dziobek to tak zarzęziło, że aż się wystraszyłam. Sternostomatoza, prawda? Teraz siedzi na żerdce. Czy jest jeszcze szansa wyleczenia? Czy mam jutro załatwić Ivomec (lub inny taki środek) u weterynarza? A może to jednak coś innego. Bardzo proszę o szybką poradę ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CarIvan
Gość
|
Wysłany: Pon 7:57, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Weź ptaka i jedź do weterynarza niech dołoży dziób ptaka do ucha i posłucha, Ivomec zapewne przepisze, tylko zastanawia mnie to że po kuracji tym antybiotykiem nic nie pomogło?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:05, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mój kanarek też tak rzęził niedawno,leczyłam go na sternostomatozę. W tej chwili jest już po kuracji antybiotykiem i trzech dawkach pod skrzydło i jego stan zdrowia się poprawił (i oby tak zostało). Sternostomatoza ma to do tego,że ptak rzęzi najczęściej wieczorem i w nocy, bo wtedy pajęczaki przechodzą do górnych dróg oddechowych.
Ten lek był na bazie Iwermektyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptasia21
Miłośnik kanarków
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pon 21:18, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Weterynarz dał Idze dwa zastrzyki wzmacniające do nóżek, kazał jutro znowu konsultować. Chciał zostawić dawkę Ivomecu, ale w końcu, nie wiem dlaczego, nie dał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marka
Miłośnik kanarków
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 5:32, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Trzymam kciuki za Idę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|