Ile czasu poświęcasz swojemu kanarkowi?

Gość

Ile czasu dziennie poświęcasz swojemu kanarkowi na sprzątanie w jego klatce itp itd Wink

candyboy

Ja wymieniam piasek co dwa dni.Robię to tak że piasek który wysypuję z klatki przesypuję do osobnego pojemnika a do kuwet w klatce sypię świeży.Następnie piasek wyjęty z klatki przesiewam drobnym sitkiem żeby pozbyć się brudów.I tak co dwa dni.Bardzo drobne oczka w sitku oddzielają wszelkie nieczystości i piasek po przesianiu nie różni się niczym od nowego.Jeśli jest tak że po jednym dniu jest więcej brudów na piasku to dosypuję na wierzch świeżego.Dzięki temu że co dwa dni jest wymieniany piasek w klatce jest zawsze czysto i łatwiej jest zadbać o higienę.

Mam bardzo dużą klatkę i na zasypanie całej kuwety idzie prawie 1.5 kg piasku.Nie realne jest żebym co dwa dni kupował piasek za 3.8zł.A nie wyobrażam sobie żeby sprzątać kuwetę raz na tydzień i pozwolić żeby kanarek skakał po własnych odchodach.Polecam taki sposób na zachowanie czystego dna klatki zwłaszcza osobą których kanarek ma małą klatkę,gdzie ilość zanieczyszczeń szybciej wypełnia małą powierzchnię kuwety.

Gość

candyboy, to ciekawy sposob!!

candyboy

Ciekawy,ekonomiczny i pozwalający na utrzymanie codziennego porządku po "cienkich" kosztach-polecam wszystkim.U mnie się sprawdził wyśmienicie.

Gość

ok
spruboje
czemu nie!!

Gość

ten sposób nie wydaje mi się najlepszy. w nieczystościach powstających zaraz po wymianie piasku i do czasu jego kolejnej wymiany już rozwijają się bakterie, które przenoszą się na czysty piasek. w związku z tym przesiany piasek również jest już w pewien sposób zanieczyszczony i nie za bardzo zdrowy dla ptaka

candyboy

Ten piasek służy tylko jako wyściółka klatki.Do jedzenia kanarek ma zawieszone 3 karmniki z czystym piaskiem obok karmników z ziarnem(w sumie ma 6 karmników: 3 z piaskiem,2 z ziarnem i 1 na warzywa i owoce).Wiadomo że po każdym przesiewaniu piasku ubywa i konieczne jest jego uzupełnianie świeżym.W podobny sposób wcześniej trzymałem 6 papużek falistych i nigdy nie miałem problemów z czystością i zdrowiem ptaków.Jeśli odchody były by trzymane bardzo długo to owszem mogły by się rozwinąć jakieś bakterie itp.Ale przy regularnym i systematycznym sprzątaniu wątpię.Jeśli by tak było to samo mogło by się stać z odchodami na żerdkach a tak nie jest.Nie spotkałem osoby która by co 2 dni myła żerdki.Być może się mylę ale ja ten sposób mam sprawdzony i moim zdaniem (popartym na wcześniejszym trzymaniu papużek) jest on bezpieczny dla ptaków.

Gość

ja nie twierdz że mogą byc z ptakiem problemy. tylko uprzedzam Smile

papużki są z reguły bardziej odporne on kanarków które są niezwykle delikatne. a bakterie niestety rozwijają się szybciej niż nam się wydaje. tym bardziej teraz, latem. a jeżeli chodzi o żerdki...trzeba wieszać tak żeby na niższych nie pozostawały odchody i wtedy nie ma konieczności częstego mycia. a z piaskiem to jest tak, że kanarek jak bedzie chciał to i tak zacznie dziobać z dna a nie z karmidełka:)