Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anie_1981
Miłośnik kanarków
Dołączył: 02 Kwi 2014
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:14, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie na post pod postem, mój kanarek jest zdrowy... Skąd to wiem? No cóż. Martwiło mnie to strzykanie dziobem, bo dziś znowu się pojawiło. Problem z moim kanarkiem jest taki, że on jest nowy, a co za tym idzie boi się gdy ktoś się zbliża do klatki. Jak podchodzę do klatki, to zaraz jest panika, może nie latanie w popłochu jakby go Kuba Rozpruwacz gonił, ale szybko skacze pomiędzy patyczkami i piszczy\ćwierka. Możecie mi nie wierzyć, ale choć mam go już prawie 3 tygodnie, to tak naprawdę jeszcze nie obejrzałam go dokładnie z bliska, to jest po prostu niemożliwe przy tym żywym srebrze No ale do rzeczy... Dziś jak znowu strzykał tym dziobem, to złapałam za aparat i oglądałam go z zoomem, jak przez jakąś lornetkę. Okazało się, że on bierze czasem ziarno w dzioba i sobie przelatuje na górny patyk, a tam się tym ziarnem bawi, obraca je w dziobie i powolutku je otwiera (czasem mu z dzioba wypadnie). Raz to nawet wziął dwa naraz, ale jedno upuścił. Tak wiec on nie ma robaków ani tej choroby na "S", tylko po prostu próbuje umilić sobie jakoś czas, taka zabawa. To by wyjaśniało, dlaczego czasem robi to kilka razy dziennie, a czasem wcale. Ale i tak go zaszczepię Ivomec'iem (inne ptaki też), tylko później, jak skończy się pierzyć i trochę się zaaklimatyzuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anie_1981
Miłośnik kanarków
Dołączył: 02 Kwi 2014
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:38, 21 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Da się jakoś określić czy daleko jeszcze do końca pierzenia? Myślałam, że on ma to małe pierzenie, ale chyba jednak wymienia wszystko, bo wypadały mu też dłuższe piórka, a dzisiaj wypadło też pióro z ogona. Tak myślę, że to ogon, bo piórko jest dosyć długie i białe, na pewno to nie jest piórko mewek, zresztą to one się rzadko u mnie pierzą. Mewka już to piórko w dziobie nosiła. Szkoda, że wymienia te pióra, nie były zniszczone, to dzisiejsze jest wręcz idealne.
Odrastają mu chyba zewnętrzne lotki, piórka z brzucha i piersi śmiesznie sterczą na boki.
To zdjęcie może idealne nie jest, ale ptak się czyści i widać jaki jest puchaty...
EDIT:
Dodaję jeszcze dwa zdjęcia, dla odmiany dobrej jakości...
Awantur między mewkami i kanarkiem nie ma, ale jak powiesiłam tylko jednego brokuła, to kanarek przeganiał mewki. Napuszył się wtedy, opuścił trochę skrzydełka, i do brokuła mewkom nie dał podejść. Musiałam powiesić drugiego brokuła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anie_1981 dnia Pon 12:53, 21 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bozenaa
Użytkownik
Dołączył: 22 Kwi 2013
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:55, 17 Maj 2014 Temat postu: pierzenie |
|
|
Moj kanarek juz ponad miesiąc się pierzy, 2 tyg temu myślałam ze to juz koniec bo wypadły mu lotki i juz ma nowe i miał takie ' igiełki ' na głowce , przeczytałam ze to oznaki konca pierzenia. A tu dalej sie pierzy, czy to normalne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anie_1981
Miłośnik kanarków
Dołączył: 02 Kwi 2014
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:54, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Mój też już niby wymienił piórka na głowie, a znowu mu jakieś piórko wypadło, odzywa się tylko jak ma pustą miskę, takim ćwierkaniem daje mi znać, że zaniedbuję swoje obowiązki Czasami śpiewa, ale muszę mu włączyć kanarki z youtube, inaczej nic a nic. No i te kanarki muszą być włączone dłuższy czas, żeby się zdecydował na pół minuty śpiewu. Poza tym u niego OK, je pije, lata po pokoju, tylko często odpoczywa i wtedy się puszy. Mój miał pecha, ze zaczął to pierzenie tydzień po zakupie, czyli nie dość, ze stres związany z przeprowadzką, to jeszcze pierzenie.
A jak go karmisz? Ja daję tylko brokuła i chwasty, bo inne warzywa/owoce to pryskane są na pewno. No i dostaje Pokarm jajeczny quiko, z biotyną, spiruliną i takimi witaminami z zoologa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Sob 13:54, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
anie_1981 napisał: | Mój miał pecha, ze zaczął to pierzenie tydzień po zakupie, czyli nie dość, ze stres związany z przeprowadzką, to jeszcze pierzenie. |
Przy zmianie miejsca, bardzo często ptaki zaczynają pierzenie.
Myślę, że to nie pech, tylko raczej zupełnie normalne zjawisko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bozenaa
Użytkownik
Dołączył: 22 Kwi 2013
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:00, 17 Maj 2014 Temat postu: . |
|
|
ja daje moim kanarkom jeszcze jabłka , mają kolbki do dziobania własnie takie które sie podaje w czasie pierzenia i np. dzis dostały zielenine z ogródka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|