Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Śro 7:39, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
OOOOOO, piąte jajko - gratulacje dla samiczki
cleargreen napisał: | może rzeczywiście harcena z wodnotokowym skrzyżuję. |
Nie chcę się wtrącać (każdy robi, jak uważa) ale dlaczego chcesz tak krzyżować?
Podam przykład na psach, masz Owczarka Niemieckiego i skrzyżujesz w Buldogiem - co z tego wyjdzie?- nie wiadomo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:48, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Chcę zobaczyć jak śpiewa krzyżówka, znowu czysto rasowe wodnotokowe samce są troche warte A na dniach mi przyjdą obrączki, niestety firma grawerująca zakończyła działanie na ten rok. Oby było na co założyć te obrączki Na pewno bedę i tak kupował parkę harcena i glostery, dodatkowo dokupię czerwoną samiczkę. Muszę tylko jeszcze poczytać jak rozróżniać intensywny i nieintensywny oraz co to dokładnie recesywny i jak można to krzyżować. Dzisiaj mam trochę czasu to sobie poczytam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Śro 8:11, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zawsze łatwiej sprzedasz te rasowe.
Z czerwonymi, też jest mały problem. Myślę, że trzeba mieć trochę więcej miejsca, żeby tak różne rasy hodować.
Czerwone, mają inną dietę, hodowcy trzymają je oddzielnie.
Zauważ, że ci co mają harceny, innych kanarków nie hodują (tu chodzi o śpiew, żeby się nie uczyły brzydkiego śpiewu od kolorowych).
Sama miałam żółte i czerwone - kupiłam, bo mi się podobały, a później żałowałam, że nie nastawiłam się na jeden kolor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:19, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
super masz 5 jajek, kiedy wypada prześwietlanie ? podłożyłes te 3 chyba w niedziele ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:48, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Gratuluję jajeczek
Poczekaj, bo ja się troszkę pogubiłam- Twój żółty samczyk to malinois (wodnotokowy belgijski) czy harcen? Bo ja do tej pory byłam przekonana że to harcen jest... A z treści postów wynika że wodnotokowy (jeśli tak to wygląda na malinoisa).
Poczytaj sobie o wszystkim co pisałeś- wszystko to-ie wiedzieć czemu- jest w dziale "Rasy"- szczególnie o intensywności i nieintensywności pióra. Wkleję jeszcze takie zdjęcie porównawcze. Twoja samiczka jest nieintensywna, z tego co pamiętam samczyk też- z genetycznego punktu widzenia to niezbyt dobrze- potomstwo może mieć problem z cystami piórowymi... (Ale samczyka nie jestem pewna, bo widziałam go na dwóch zdjęciach i nie myślałam czy jest int. czy nie... ).
Czyli to z Tobą teraz czekamy razem- moja Poldka przedwczoraj zniosła 5-te jajo, ale z doświadczenia wiem, że...ehh...no, na 5 i 6 jaj było po 1-dnym pisklaku
SylwiaM napisała Ci mądrą wskazówkę jeśli chodzi o kanarki śpiewjące i czerwone- ja też spotkałam się z tym, że jak ktoś "wejdzie" w czerwone, to już nie ma miejsca czy czasu na inne rasy... Śpiewaki (zarówno harceny jak i wodnotokowe) wymagają osobnych pomieszczeń, bo w okresie dorastania i utrwalania śpiewu łatwo zapamiętują niepożądane dźwięki- np gwizd czajnika... Ja z czerwonych zrezygnowałam, mam jednego samca ale bardziej po to żeby mi wspomagał czerono-czarne i agaty czerwone- melaninowe (ciemne) kanarki możesz do jakiegoś stopnia krzyżować ze sobą (i w zasadzie z lipochromowymi też, z tym że młode będą miały cechy szekoatości- np 3 białe pióra w ogonie ). Na poziomie hobbystycznym to nie przeszkadza, ale jak planujesz uczestnictwo w wystawach to już tak.
Gdzie zamówiłeś obrączki? Domyślam się że przez jakiś portal, bo ziązkowe na tn rok juz wydane, ew. można "dobić" -ale u nas w marcu była ostatnia okazja...
Taka obrączka bez Twojego CIHu (czyli numeru który określa Cię jako hodowcę) ma taką wartość, że Ty wiesz- jeśli prowadzisz ewidencję- który ptak jest po jakich rodzicach i z którego roku- do tego wystarczy rzut oka na łapkę (co roku są inne obrączki, w tym-czarne). Ale na to wszystko przyjdzie czas- ja Cię tu zamęczam CIHami , a przeciez nie każdy ma ochotę wystawiać kanarki i być zrzeszonym członkiem PFO .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:11, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
na zdjęciu samczyk wygląda na nieintensywnego, samiczka tez nieintensywna.
ale czy te plamy u samiczki to nie szek? moze nie bedzie problemów z cystami, zreszta one nie sa az tak czeste,chyba ze sie myle.
Proszę o odpowiedz ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez radek1980 dnia Śro 10:13, 17 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:10, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sylwia M. Wiem, że łatwiej sprzedam te rasowe. Dodatkowo wodnotoki będą w domu trzymane a czerwone i mieszańce w wolierze na balkonie. Tylko wie wiem czy zrobić jedną bardzo wysoką wolierę czy po prostu lotnie z mniejszymi klatkami. Glostery też dodatkowo na balkonie. Rozmawiałem z tatanką to on swoje kanarki w ziemie na działce trzyma.
radek1980Tak podłożyłem w niedzielę ale nie chcę podświetlać, tylko poczekam 2 tygodnie, gdyż gniazdko jest źle umiejscowione i mógłbym zrobić krzywdę jajeczkom gdyż z dniem skorupka robi się coraz cieńsza - podobno. Sam zastanawiam się nad tymi cystami i w razie wypadku jak z nimi walczyć. Też zależy mi aby dowiedzieć się czy cysty są częste. I może samiczka to rzeczywiście szek
ChiaraDziękuję za gratulacje, Tak Beatko mój samiec to Kanarek wodnotokowy. Chiaro ktoś mi pisał, że samczyk jest intensywny wcześniej, ale gdy rozpocząłem zgłębiać wiedzę na temat kanarków to zacząłem powątpiewać w jego intensywność i że to źle je ze sobą mieszać. I tutaj kieruję do Ciebie pytanie czy cysty to jest coś co pojawi się na pewno czy jest po prostu taka możliwość? Jak tak to jak z nimi walczyć. A co do Twojego twierdzenia, że na 5/6 jajek był jeden pisklak to mam nadzieję, że się nie sprawdzi i będzie jak najwięcej Obrączki zamówiłem na allegro. Miał mi Pan wygrawerować inicjały(ja chciałem imię narzeczonej) ale zadzwonił i powiedział, że niestety ale firma grawerująca zakończyła działanie na ten rok ze względu na kończony się sezon obrączkowy. Nie należę do żadnego stowarzyszenia ale myślę o tym, zależy to też od finansów jaki wkład trzeba mieć i od czasu, ponieważ nie będę mógł być na wszystkich zebraniach etc. z powodu studiów. Już mam tabelkę przygotowaną w excelu i będę prowadził ewidencję. Dodam, że będę robił "wolierkę" to specjalnie dla Waszego forum zrobię szczegółowy opis ze zdjęciami aby inni mogli zobaczyć jak stworzyć prostą wolierę z małymi kosztami.
@Edit - Do wszystkich
Czyli tak intensywny to taki co nie ma białych odbarwień tak ? a nie intensywny co posiada odbarwienia? Natomiast szeki to takie zielone o wróblowatym że tak powiem ubarwieniu? a recesywne i lipochromowe ? Idę właśnie poczytać na ten temat
@Edit 2
Lipochromowe - jednolite ubarwienie?
Recesywne - białe, pozbawione pigmentu?
To w takim wypadku nie rozumiem jaki jest intensywny i nie intensywny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cleargreen dnia Śro 12:29, 17 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Śro 12:30, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
cleargreen napisał: |
|
Patrząc na to zdjęcie, wydaje się, że samczyk jest też nieintensywny (bo Twoja samiczka, to na 100% jest nieintensywna).
Trochę mało zdjęć samczyka i trudno ocenić. Z cystami właśnie walczymy w ten sposób, że łączymy nieintensywnego kanarka z intensywnym.
Co do wolierki, za dużo nie podpowiem - mam jedną w ogrodzie, bez podziału na różne klatki. Niestety drzwi są pojedyncze i zwiał mi kiedyś najlepszy samczyk (muszę, to jakoś zabezpieczyć, żeby nie uciekały).
Hodowca od którego kupowałam moje lizardy, ma duży balkon - obudowany, na którym są klatki i wylotówki. Zimował tam część swoich kanarków. Wiatr podobno przeszkadza najbardziej zimą, a nie mrozy (to już słyszałam kilka razy).
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:54, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sylwio ale chodzi mi o walkę z cystami, że jak już zobaczę że maluchy mają to co wtedy ? Weterynarz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Śro 13:55, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
cleargreen napisał: | Sylwio ale chodzi mi o walkę z cystami, że jak już zobaczę że maluchy mają to co wtedy ? Weterynarz ? |
Nigdy nie miałam z nimi do czynienia. Zaraz ktoś wpadnie i coś podpowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:47, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Spokojnie ... Cysty nie robią się od razu, małym pisklakom- zazwyczaj dopiero przy pierwszym pierzeniu albo i później. Są to takie zmiany skórne gdzie pióra zamiast rosnąć na zewnątrz i ładnie się układać, nie chcą się przebić przez skórę, na skutek czego robi się stan zapalny- wygląda to jak taka gula z której czasem wystają pióra (najczęściej mocno zdeformowane i jest ich zamiast jednego cały kłąb), czasem jest to łyse miejsce w upierzeniu- pod skórą można wyczuć zgrubienie- czyli te zdeformowane pióra. Cysty "leczy się" po prostu je usuwając, niestety po jakimś czasie mają skłonności do odnawiania. Należy przy tym pamiętać że zarówno obecność cyst jest bolesna dla kanarka i może przerodzić się w głębszy stan zapalny, jednak też nie można za jednym razem usunąć wszystkich cyst- należy to robić stopniowo (ja usunęłam mojej samiczce wszystkie 7 m/w- po zabiegu dosłownie przelewała mi się przez rękę, myślałam że mi padnie... chociaż nie było rozlewu krwi, a nawet kropla nie poleciała- po prostu zabiegowi musiał towarzyszyć duży ból przy usuwaniu tych skłębionych piór... Niektóre wyglądały jak sama "dłutka" bez pierza, inne były zgrubiałe i skręcone- i zamiast jednego pióra w takim miejscu było ich kilka-kilkanaście- dlatego nie mogły przebić się przez skórę.
Taki zabieg usuwania cyst powinien robić ktoś doświadczony- ja np boję sie robić ten zabieg czyjemuś kanarkowi- którego nie znam, nie wiem jak reaguje... Samo usuwanie polega na wyciąganiu mozolnym pęsetą tych zdeformowanych piór chwytając to, co tylko da się da się złapać. Podobno weterynarze czasem przecinają cystę i usuwają od razu- z resztą myślę że nauka usuwania cyst od lekarza weterynarii będzie najlepszą "szkołą".
Tutaj jest dość sensowny artykuł poświęcony cystom właśnie (i ich usuwaniu):
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Czyli tak intensywny to taki co nie ma białych odbarwień tak ? a nie intensywny co posiada odbarwienia? Natomiast szeki to takie zielone o wróblowatym że tak powiem ubarwieniu? a recesywne i lipochromowe ? Idę właśnie poczytać na ten temat |
O kanarkach intensywnych w wieeelkim skrócie pisałam tutaj:
http://www.kanarek.fora.pl/grupa-a-kanarki-intensywne,327/pigment-u-kanarkow-intensywnych,4611.html
O nieintensywnych:
http://www.kanarek.fora.pl/grupa-b-kanarki-nieintensywne,329/pigment-u-kanarkow-nieintensywnych,4613.html
Porównując pióra obydwu typów ptaka wygląda to tak:
Cytat: | @Edit 2
Lipochromowe - jednolite ubarwienie?
Recesywne - białe, pozbawione pigmentu?
To w takim wypadku nie rozumiem jaki jest intensywny i nie intensywny. |
Lipochromowe to kanarki żółte, czerwone, białe oraz wersje ivoor (czyli pastelowe) czerwonych i żółtych, a także albino, lutino, rubino. Więcej na temat tej grupy kanarków tutaj:
http://www.kanarek.fora.pl/kanarki-lipochromowe,195/
Recesywne są to kanarki posiadające jedną kopię genu na daną cechę- prościej będzie, jeśli napiszę że na razie nie ma to nic wspólnego z intensywnymi i nieintensywnymi kanarkami- recesywne kanarki to termin zw. z genetyką, dziedziczeniem.
Kanarki ciemne-melaninowe- również są intensywne i nieintensywne. Jednak dzieje się tak za sprawą lipochromu, który ma każdy kanarek w swoim ubarwieniu. Najtrudniej jest to określić jeśli chodzi o kanarki z tzw. podstawą (czyli właśnie lipochromem) białą- np szafirowe, płowe (fawn-jak ptak z mojego avatarka). W innych przypadkach kanarki melaninowe- czyli druga duża grupa kanarków obok lipochromowych- są w takim stopniu intensywne jak ich barwa podstawowa- jeśli np maja barwę lipochromową- widoczną na brzuchu, głowie, piersi-intesnywną, mają upierzenie intensywne.
Dla porównania:
kanarek czerwony ivory intensywny
kanarek czerwony ivory nieintensywny
Wiem że to wszystko "podane" w takiej dawce wydaje się "czarna magią". Jeżeli jednak naprawdę Cię to zainteresuje, jest to wciągające.
Poczytaj sobie w wolnym czasie o tych niezbędnych rzeczach, które powinien wiedzieć każdy kto chce rozmnażać kanarki bez uszczerbku dla ich zdrowia. Przecież nie musisz znać wszystkich mutacji itp- sam zobaczysz czy się wciągniesz
Uff... Mam nadzieję że jakos w miarę przystępnie to napisałam...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:20, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Chiaro Bardzo mi pomogłaś, dziś zaglądam czy jest szóste jajeczko ale przyszła mamusia nie chce zejść z gniazda jak na razie. Dziś przyszły mi obrączki i moje ID to szczęśliwa 13 PL 13 035 i w górę ;pp Już się modlę żeby było na co nałożyć;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Czw 11:50, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
13 - to rok 2013.
Jestem ciekawa, czy jest szóste jajko, coś mi się wydaje, że będzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleargreen
Aktywista
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:57, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sylwio teraz miałem wpaść żeby edytować post bo wpadłem na to, że 13 rok ale wtopa. No zaraz napiszę jak tylko zejdzie z gniazdka i będę mógł zauważyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Czw 13:02, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Widzisz, teraz siedzi i nie schodzi - kobieta wie co robi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|