Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wikusia35
Żółtodziób
Dołączył: 19 Gru 2013
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:42, 18 Kwi 2014 Temat postu: Loluś, spełnienie marzeń :) |
|
|
Cud Boży się stał, że mama się zgodziła. Kupiłam go dzisiaj w pobliskim zoologu. Jest śliczny, żółciutki(na moje niewprawne oko intensywny), mięciutki jak kurczaczek i ma dwie obrączki. Jedna - czarna, z napisem PL 13 010. Druga jest gumowa niebieska, troszkę nierówno przycięta. Właśnie je z karmnika A jak go wpuszczałam do klatki, to leżał nieruchomo na boku, myślałam że zdechł, ale w końcu wylazł z tego Klatkę ma z WD - Impexu, bo na tamtą trzeba by było czekać 6 dni. Jest bordowa, zaokrąglona u góry, taka [link widoczny dla zalogowanych] tylko bordowa kuweta i pręty, biała szuflada i białe daszki karmników, do tego żółte wyposażenie(2 okrągłe miseczki zawieszane na pręty, huśtawka i poidełko). Jest wesoły, ale nie śpiewa. Ale to naturalne, na razie jest świeżo po zakupie. Ale jest jeszcze jedno ale. Ma cały otwór(wiecie jaki) zawalony kupami, której nie może zrobić. Prężył się, ale nic z tego, i w dodatku przy tym kichał. Właśnie zrobił, ale mu zwisa, a otwór wciąż trochę zapchany. Co mam zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wikusia35 dnia Pią 19:14, 18 Kwi 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sylwia M.
Gość
|
Wysłany: Pią 19:12, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Poradziłaś sobie jakoś?
Najpierw wstaw basenik, albo miseczkę z wodą na dno klatki. Niech się chłopak odmoczy.
Później obserwuj, myślę, że w sklepie dostawał samą suchą mieszankę, bez warzyw i może mieć zaparcie. Jak dostanie jabłko, tartą marchewkę, to się wszystko powinno unormować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wikusia35
Żółtodziób
Dołączył: 19 Gru 2013
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:18, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie Jutro mu kupię basenik, albo dam ten od papug(one się nie kąpią, nie umieją), oczywiście po wymyciu. Kiedy dać mokre rzeczy? Sepię ma, piasek też, na dnie jest taki żwirek z pinii, takie prasowane wałeczki. Już dzisiaj to dać czy jutro?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wikusia35
Żółtodziób
Dołączył: 19 Gru 2013
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:24, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
wikusia35 napisał: | Już dzisiaj to dać czy jutro? |
Łaskawie zjadł trochę jabłka, jeszcze troszkę je Przemógł się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wikusia35
Żółtodziób
Dołączył: 19 Gru 2013
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:41, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Mam jeszcze jedno pytanie. Kiedy mówię do kanarka "Loluś!", ten skacze po klatce, macha skrzydełkami siedząc, wskakuje na huśtawkę, rozwala pomarańczę w misce, patrzy się na mnie, przekrzywia główkę i ćwierka. Nie śpiewa, ale mam nadzieję, że jutro - pojutrze zacznie. Takie zachowanie jest objawem radości czy strachu? Wyglądana na zadowolonego, ale martwię się, że go straszę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:45, 27 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
wikusia35, przepraszam że wcześniej nie odpisałam, już ok z koopami?
Pewnie w zoologu dostawał samo ziarno, żadnych miękkich pokarmów-stąd zatwardzenie (albo przeciwnie-miał biegunkę, odbyt mu się zakleił, i po prostu-nie ma jak ta koopa wyjść...). Pewnie do tego czasu już ustaliłaś przyczynę, w każdym razie- jeżeli zaparcie-więcej pokarmów miękkich-owoców, warzyw(chociaż pomarańczy ja np nie podaję), jeżeli biegunka-dieta-ziarno, kawałek sucharka jak lubi, węgiel... Łagodząco działa napar z rumianku w sprawach dolegliwości układu trawienno-wydalniczego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wikusia35
Żółtodziób
Dołączył: 19 Gru 2013
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:09, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj go wypuściłam z klatki Już dawno kuperek jest czyściutki, dostaje codziennie jabłko, banana, czasem pomarańczę, marchewkę. Mam takie pytanko: czytałam że kanarki lubią młodą trawkę, czy mogę kupić w zoologu trawę dla kotów, wysiać i dać? I jeszcze się spytam: tydzień temu byłam w lesie po żerdzie, czy mogą być sosnowe(bez żywicy i mocnego zapachu)? Nie wiem czy mam umyć i dać czy wywalić. Loluś tymczasem właśnie usiadł na... starożytnej lalce po mamie, zrobił sobie gniazdko z jej włosów i skulony odpoczywa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majka1978
Użytkownik
Dołączył: 24 Mar 2014
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:29, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
wikusia35 napisał: | Loluś tymczasem właśnie usiadł na... starożytnej lalce po mamie, zrobił sobie gniazdko z jej włosów i skulony odpoczywa |
żeby nie okazał się dziewczynką i nie zniusł tam jajeczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|