Wylewanie wody z poidełka + kąpanie + sprzątanie w klatce

miniaszki

Czy wasz kanarek też wylewa na siebie wodą z poidełka z wodą do picia? Zastanawiam się czy traktuje to jako zabawę czy potrzebuje się wykąpać.? Chodzi on ciągle po podłożu klatki, gdyż jest schorowany i wiadomo, że znajduje się bardzo blisko nieczystości... Sprzątane w klatce ma raz dziennie (z jednej strony myślę, że można by to robić 2 razy, lecz Maciek strasznie nie lubi być wyjmowanym na czas sprzątania, jednak z drugiej strony gdybym tak robił miałby po prostu wyższy komfort życia). Kiedy widzę, że potrzebna mu kąpiel daje mu do zabawy podstawek do kwiatków z wodą, lecz też nie za często, żeby mi się jeszcze staruszek nie przeziębił. Co ile kąpie się wasz kanarek? Jak go suszycie? Ja swojego wycieram ręcznikiem : )

cleargreen

Kanarek jak na siebie wylewa wodę to zdecydowanie chce się wykąpać. A co do sprzątania w klatce to zbyt wielka czystość jest gorsza niż nieczystość, sprzątać powinno się 1 lub 2 razy w ciągu tygodnia. Wracając do kąpieli to nie suszymy ptaka, sam się suszy ocierając się o żerdki i trzęsąc się intensywnie(podobnie jak pies).

myca54

mój kanarek kąpie się średnio 1-2 razy w tygodniu (choć basenik ma cały czas) ....sprzątam 2 razy w tygodniu i jest ok Smile

Sylwia M. · Gość

Moje kąpią się codziennie, tylko w czasie lęgów jak się wyklują pisklaki to zawsze bardzo uważam, żeby któryś w tym czasie nie wypadł z gniazda - nie zostawiam ich samych.
Samczyk, jak miał takie poidełko wewnętrzne - otwarte, też zawsze się w nim "taplał" i brudził wodę. Dlatego teraz mam poidła zewnętrzne, coś takiego [link widoczny dla zalogowanych]
Do kąpieli używam obecnie podstawkę pod kwiaty, którą wkładam na dno klatki.
Zawsze było tak mokro, że z podłoża - piasku, robiło się błoto i musiałam sprzątać codziennie. Teraz, jak mają kąpiel, to dolną szufladę odstawiam, a na stoliku kładę ręcznik i na to klatkę.
Kanarków, nie wyciągam i nie suszę Smile

Klatkę z dorosłymi kanarkami sprzątam 2 x w tygodniu, tą gdzie są młode codziennie - bardzo rozrzucają jadzenie, bo stawiam na dnie klatki (nie chcę, żeby jadły później stare i skwaśniałe resztki).

Chiara

Ja myślę, że Twój Maciek swoim zachowaniem sygnalizuje potrzebę kąpieli- powinieneś mu ją umożliwić nawet codziennie- ptaki lubią się kąpać i chęć do kąpieli świadczy o dobrym samopoczuciu.
Z czystością też nie można przesadzać- m/w tak jak u dzieci- sterylne warunki nie uodporniają na bakterie i wirusy, a lekki "brudek" hartuje ptaszka (oczywiście nie mam na myśli brudu w dosłownym sensie- chodzi mi o nie-sterylne warunki w klatce). Granica m/w jest taka jak napisała SylwiaM- chodzi o to, żeby ptaki nie dojadały skwaśniałych resztek, nie wycierały się o własne qupy...
Myślę że na próbę powinnaś specjalny basenik do klatki- ew. tę podstawkę, ale z niej będzie pryskał na podłoże i wszystko będzie mokre. Wycieranie też jest zbędne- ptaki schną same, a kąpią sie wtedy, gdy czują że jest to potrzebne dla ich własnej higieny.

Pozdrawiam.

P.S. Czy możesz napisać więcej o dolegliwościach Twojego ptaszka (tzn dlaczego potrzebuje on specjalnych warunków?)

miniaszki

Dałem mu ostatnio wodę w podstawku do kwiatów i nie chciał do niej sam wejść jak zawsze zresztą, więc chciałem go tam sam włożyć jednak wyślizgnął mi się już prawie, gdy go postawiłem i od tej pory ma wstręt do kąpieli. Maciek potrzebuje specjalnych warunków, gdyż ma chore skrzydło i jedną nóżkę (ma on ją usztywnioną za pomocą małej tekturki). Po wejściu do wody często się trzęsie, a w domu naprawdę nie jest zimno. Na pewno w moim przypadku wystarczy 1 sprzątanie w klatce dziennie? Chciałbym mu dawać wodę do kąpieli częściej, lecz sam nie umiem zmienić mu opatrunku, a moja mama, która zawsze to robi często pracuje tak, że gdy wróci to kanarek już szykuje się do snu. Czy zaszkodziłoby mu użytkowanie zmoczonego usztywnienia przez dajmy na to pół dnia?