Co zrobić z kanarkiem na czas wyjazdu?

love-animals

Przepraszam jeśli taki wątek już jest,ale potrzebuje pomocy. Rodzice zarezerwowali wyjazd w grudniu na 6 dni. Jedziemy wszyscy. Myślałam,żeby dać na ten czas kanarka mojej przyjaciółce (sama ma papugę i wie jak się zajmować ptakami),ale to będzie czas świąt, jej rodzice mogą się nie zgodzić.Zresztą nie chce narażać Leona na niepotrzebny stres ;( Myślałam,żeby zostawić go w domu, postawić kilka karmników (na wode i jedzonko) ale boje się o niego.. 6 dni to nie 3.. Już kiedyś wyjeżdzałam ,ale zawsze ktoś zostawał w domu,teraz jedziemy wszyscy. Może mieliście podobną sytuacje? Widzicie rozwiązanie? A i nie moge go zabrać ze sobą..

Juventuska

Oczywiscie ze mialam podobna sytuacje. czasami zdarza sie, ze jestesmy poza granicami kraju cala moja rodzina. Mojego kanarka nigdy nigdzie nie przewozilam ( za duzy strez mysle). Moja mama ma bardzo blisko nas przyjaciolke i to ona co drugi dzien wpadala do naszego ptasia zmieniajac mi w domku i dajac swieza wode i jedzonko ( po jakims czasie w wodzie zaczynaja rozwijac sie bakterie wiec ptasio potrzebuje swiezej wody). Czasami jak mojej mamy przyjaciolka tez jest na wyjezdzie w tym samym casie prosze moja najlepsza przyjaciolke zeby do nas wpadala.( wiem,ze wiaze sie to z oddaniem kluczy innej osobie, ale jak ma sie zaufana osobe ktora moze pomoc i wie jak ptasiowi zmienic to super). Mozezs jak przyjaciolce nie sprawi do klopotu poprosic ja by do Ciebie wpadla i zmienila ptaszkowi). Wiem,ze da sobie rade w domku sa przez te kilka dni o ile ktos bedzie do niego wpadal i o niego dbal ( jedzenie, woda itp). Jakbys byla z Poznania to chetnie bym Ci pomogla przez te kilka dni.

Beata

To jest zły pomysł zostawiać kanarka całkiem samego w domu! Moja kuzynka tak kiedyś zrobiła-tylko to były papużki faliste i jak wróciła ptaki były martwe! Ptaki mogą się struć choćby wodą jeśli nie będzie codziennie zmieniana. Powinnaś albo oddać ptaka komuś do kogo masz zaufanie i kto się na tym zna albo ktoś powinien codziennie przychodzić i dawać ptakom codziennie jeść i pić (wydmuchiwać plewy i dosypywać ziarna i myć pod wodą poidełko i nalewać przygotowanej odstałej wody)

Chiara

Proponuję żebyś dała tutaj ogłoszenie:
http://www.kanarek.fora.pl/wakacje,17/

Napisz też skąd jesteś. Ja raz miałam już ptaszka pod opieką, mam nadzieję że znajdzie się ktoś z Twojego miasta któ udzieli Ci pomocy.
Ostteczną opcją jest ...hotel dla zwierząt- będziesz miała pewność że ma czystą wodę i karmę w karmidla... Wink

niemiec

Nasz Groszek dobrze znosi, co prawda tylko kilkuminutowy przejazd samochodem, jedzie przykryty i grzecznie siedzi na żerdce do naszych rodziców Wink

Juventuska

Ja zawsze tez moge sie ptasiem zaopiekowac jak ktos jest z Poznania.
Ptasie dosc dobrze znosza podroz samochodem.