Agresja pomiędzy kanarkami.....

robert-pl · Wysłany: Wto 22:31, 04 Mar 2014 Temat postu: Agresja pomiędzy kanarkami.....

Na okres zimy wszystkie ptaki przenoszę do woliery w mieszkaniu. 150x150x65 taka latawka.
Około 4 tygodnie temu jedna z samic zaczęła zbierać budulec na gniazdo i zagnieździła sie na półce do siedzenia. Złożyła tam 3 jajka.
Resztę ptaków stopniowo przeniosłem do klatek
Oczywiście jajka po 6 dniach prześwietliłem i były puste. Zostawiłem jej jeszcze jajka na tydzień i później zabrałem najpierw jajka a po 2 dniach gniazdo.
Samica siedziała na gnieździe a koło niej siedział zeszło roczny samiec. (Nie zauważyłem żadnego zainteresowania z jego strony do parowania)
Ale przeniosłem je razem do czystej podwójnej klatki lęgowej.
samica zniosła 4 jajka. Sprawdziłem i znowu są nie zapłodnione.
więc.
Zmieniłem samca.
Pierwszy został od razu zdetronizowany i ganiała go jak tylko wydał z siebie jakiś dzwięk. Samczyk był szybszy i udawało mu sie uciec. Po jakimś czasie zauważyłem że nie mają się ku sobie i ciągle samica jest agresywna .
Kolejny samiec , po kilku dniach przerwy i taka sama sytuacja.
W końcu wydaje mi się że za trzecim razem jest jakaś trochę spokojniejsza. I samiec nr 3 już jak by trochę mniej się jej nie podoba.
Nie wiem czy zostawić je w spokoju czy rozdzielić całkiem.
Może ktoś ma jakieś sugestie względem takiego zachowania.
Będę naprawde wdzięczny.

radek1980 · Wysłany: Śro 7:28, 05 Mar 2014 Temat postu:

Mysle ze spokojnie mozesz potrzymac jerazem, na poczatku moze byc niezadowolona i agresywna, a z tym pierwszym samcem co miala puste jajka to kopulowała?samiec był przygotowany- płodny?
Wystrzygles kloaki?

robert-pl · Wysłany: Sob 20:54, 08 Mar 2014 Temat postu:

Ta samica jest strasznie wybredna. Metodą prób i błędów udało mi sie znaleść jej wybranka który zainteresował się nią a ona nim.
Pierwsza próba i było tak jak wcześniej awantura !!
Więc odseparowałem i , wpóściłem samca wieczorem. Po nocy samica trochę mniej ścigała samca po klatce. Kopólowały kilka razy i teraz nadal jest jeszcze agresywna w stosunku do samca ale tylko czasem. Mam nadzieje że coś z tego będzie. Mimo to dziś mija 4 dni od pierwszych kopulacji. Gniazdko sobie zrobiła ale jajek jeszcze nie ma.
Zobaczymy.
Mam Jeszcze białe i podobnie od 3-5 dni kopulują ale jakek jeszcze nie ma. Chyba muszę im dać więcej czasu.
Zobaczymy i zaczekamy na efekty tych związków.
Mam w tym roku trochę problemów.
Na 10 połączonych par tylko jedna ma młode jak do tej pory. Reszta jakoś nie zainteresowana rodzicielstwem. Ale może jeszcze za wcześnie na nie.

dzięki za info.