Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aśka123
Gość
|
Wysłany: Sob 11:35, 03 Wrz 2011 Temat postu: Co z nią zrobić? Strasznie się boi... |
|
|
Dziś kupiłam nową samiczkę. Dałam osobno od samca ale tak żeby się widziały. Ona jest strasznie "dzika". Kiedy tylko miałam rękę w pobliżu klatki wyciągniętą od razu zaczęła uciekać, obawiam się, że może się poobijać. Dałam jej kawałek arbuza do deserówki. Wpatruje się w niego cały czas i nie chce dziobnąć. Też się chyba boi. Zagląda tylko tak nieśmiało na samca, a jak podejdzie się bliżej klatki denerwuje się. Co mam zrobić? Jak ją przyzwyczaić do owoców, żeby się ich nie bała? I mojej ręki? Bo jak tak dalej pójdzie to się zabije... ;(
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Juventuska
Miłośnik kanarków
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznan Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:50, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Asiulka kanareczki to z natury plochliwe i ciekawskie zwierzatka. potzrebuja vczasu tak jak ludzie zeby sie zaadaptowac do nowych warunkow. Postepu z nia lagodnie. Sprawdz czego twoja pani kanarkowa sie boi. Prawie kazdy zmoich kanarkow mial swoje leki, pierwszy bal sie balonow wiec jako dziecko po prostu ich w domu nie mialam zeby moj przyjaciel sie nie stresowal. Drugi rezcnikow na glowie. Kanarki sa jak ludzie maja rozne natury. Sprobuj swojej kanarkowej dac malutkie kawalki jakiegos innego owocu jabluszko czy winogrono. Moze ona po prostu bo się arbuzow. Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Miłośnik kanarków
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:06, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Juventuską.Na razie ogranicz kontakty z kanarkiem do niezbędnego minimum (danie jedzenia,wody). Ona musi najpierw przyzwyczaić się do klatki,otoczenia,bo to wszystko dla niej nowość - dlatego jest wystraszona. Stopniowo zdobywaj jej zaufanie,niech się najpierw przyzwyczai do Twojego wyglądu i rutynowych czynności przy klatce.I na razie jej nie wyjmuj-tak co najmniej półtora tygodnia przytrzymaj ją w klatce albo nawet dłużej jeśli będzie bardzo płochliwa. Powinna sama wracać do klatki-kanarki to mądre zwierzątka. Jeśli by nie chciała to zgaś światło i jak gdzieś usiądzie to niech ją druga osoba spokojnie weźmie i schowa. Tylko spokojnie,żeby jej nie spłoszyć i żeby nie wpadła za meble.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kanarek7
Miłośnik kanarków
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:55, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wkładaj rąk do klatki. Twoja samica po prostu się jeszcze nie zapoznała z otoczeniem.Potrzebuje czasu. Może to trochę potrwać, wiec na razie zostaw ją w spokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:42, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Juventuska znów odkopała stary temat... ech...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|