Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kagrami
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:46, 26 Mar 2013 Temat postu: ojciec kanarek umarł - dlaczego?? smutne.. |
|
|
witajcie,
Wczoraj umarł mi kanarek. Samiec, 10 kwietnia miałby 1 rok.
Był zdrowy silny, pięknie śpiewał, mój ulubiony ptak.
Tak się złożyło że się zakochał tej wiosny i już miał dwa młode, które teraz mają 3 tygodnie. Na początku zajmowała sie nimi samiczka, ale potem Kropek jako ojciec. Bardzo troskliwy i uważający.
No i tu zaczyna sie problem, bo moje dzieci sobie wymyśliły że oswoją sobie dwa młode ptaki. Słyszeliśmy gdzieś że powinno się delikatnie brac do ręki młode, zanim zaczną latać i uciekać, żeby się nie bały. Kropek to dzielnie znosił. Prosiłam dzieci, żeby nie dotykały młodych gdy rodzice są w pobliżu, a tylko wtedy gdy są zajęci poza klatką np. budowaniem gniazda ... Ale przypuszczam że Kropek widział to niestety. I samiczka też bo raz jednemu z moich chłopaków usiadła na plecach jak "bawił się" z młodym... Kropek świata poza tymi dziećmi nie widział, pierwszy raz widziałam takiego ojca.
Naprawde moje dzieci są nauczone, żeby się ze zwierzętami delikatnie obchodzić, ale.. podejrzewam, że mogło to byc problemem zejścia Kropka Stres, czy to możeliwe?
I jeszcze jedno podejrzenie. Kilka dni temu przesadzałam kwiatki, min. anturium. Normalnie ptaki nie maja do nich dostepu ale niestety zauważyłam że gdy mnie na chwilę nie było w pobliżu kwiatyków ktoś poskubał liść trującej rośliny. Obserwowałam ptaki, czuły sie dobrze. Dopiero po 5 dniach Kropek źle się poczuł?
Jak myślicie czy coś z tych rzeczy mogło spowodować jego śmierć?
Strasznie mi smutno. Taki młody, fajny, kochający, wesoły ptak.
Już zaczynam mieć dosyć kanarków bo strasznie cierpię jak odchodzą. Przeżywam ich troski, np teraz samiczka jest tak smutna że szok..
Mój mąż mówi że nie powinnam ich była wypuszczać z klatek, ale JAK?? Przecież są stworzone do latania.
Mam tez problem z tym że nie moge mieć hodowli bo nie sprzedałabym przyjaciela.. serio
Tak się staram a tu taka niemiła niespodzianka...............
Dziękuję, że mogłam się wyrżalić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:03, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Witaj Kagrami!
Bardzo mi przykro że spotkała Was śmierc ukochanego kanarka.
cięzko powiedziec co mogło byc przyczyną śmierci.
Po zjedzeniu anturium wystepuje podrażnienie błon śluzowych i biegunka ( wnioskuje że tylko troche poskubał), raczej wykluczyłbym tą przyczynę z tego co wiem taka odrobina nie zabiłaby kanarka, są bardziej trujace rośliny w domu ktore wywołuja drgawki porazenia.
U kanarków wystepują zawały serca, ale mysle że nie było dla niego aż takim stresem że dzieciaczki brały młode kanarki ( Wasz samczyk był już do Was przyzwyczajony i raczej aż tak bardzo się tym nie stresował)
Mozliwe że miał jakąś wade genetyczną może serca.
Czasem tak się zdarza że mimo wyglądającego w 100% na zdrowego śmierc przychodzi nagle.
Współczuje Wam bardzo i mam nadzieje że jeden z pisklaków będzie samczykiem i Krobek będzie żył w nim.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tatanka
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 1012
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto 10:42, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
witaj - zdarza się że kanarek ze stresu może paść - zawał , ale może być przyczyną trujący kwiatek tylko odstęp tych 5 dni może ma takie działania (przykro mi )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kagrami
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:59, 26 Mar 2013 Temat postu: Dziękuję |
|
|
Dziękuję za kojące słowa i za wysłuchanie.
Smutno jest wiadomo, nie mam komu powiedziec o tym - w pracy, mężowi. Dzieci nie chce dobijać że to ich wina (a raczej moja), myślę że raczej coś zjadł, bo rano o 6:00 wydawał mi się już senny jak wychodziliśmy do pracy/szkoły A po południu jeszcze żył do 15:30 cięzko oddychając. Więc to raczej nie zawał, tak myślę.
A on się u nas wykluł i był przyzwyczajony do naszej obecności ale nie przychodził do ręki. Nie uciekał ale tez się nie garnął bo własnie nie pozwoliłam nikomu dotykac zeszłorocznych młodych kanarków. Był tylko jeden chłopak i specjalnie dokupiłam samca, żeby się Kropek nauczył śpiewać. Uczeń przerósł mistrza....
No trudno, przeżyjemy . Ale ja za każdym razem bardzo przeżywam śmierc kanarka. I jeszcze ta świadomośc że być może nie była to lekka śmierć.
Takie delikatne ptaszki to są, ech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek1980
Artykulant
Dołączył: 13 Lut 2013
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:04, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nie obwiniaj się.
naprawde wątpie że to od anturium no chyba że po zjedzeniu nie mial dostepu do wody. W anturium znajdują się idioblasty - szczególne komórki, które mają różne funkcje, ale dla nas ważne jest, że mogą w nich znajdować się kryształki szczawianu wapnia. Kryształki są ostre i mają kształt igieł. Kryształki są wypełnione żelatynowatą substancją, która zawiera czysty kwas szczawiowy. W czasie trawienia idioblasty zostają uszkodzone i kryształki wydostają się. Wiele z tych roślin zawiera dodatkowo enzymy proteolityczne, które stymulują uwalniania kininy i histaminy. Konsekwencją jest dodatkowy gwałtowny odczyn zapalny, który pogarsza mechaniczne uszkodzenie błon śluzowych. u ptaków będą to podrażnienia błony śluzowej wola, ale także w pewnym stopniu przełyku. Następnie może dojść do podrażniania błony śluzowej żołądka. W przypadku zjedzenia roślin zawierających te kryształy należy podać dużą ilość wody do picia i leki osłaniające żołądek. To tak na przyszłośc gdyby któryś z urwisów dobral się do anturium.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|