Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
damian13
Żółtodziób
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 17:53, 13 Sie 2014 Temat postu: Kanarek sam przez 3 dni |
|
|
Witam
Otóż wyjeżdzam jutro na wieczór i wracam w niedziele w nocy . Czy mogę zostawić kanarka samego w domu ? Wleje mu w poidełko wody , i nasypę dużo jedzenia i przeżyje chyba nie ? Czy może w 2 poidełko wsypać nasiona i za kazdym razem jak będzie zjadał i wygarniał jedzenie to nowe będzie miał ? Bo boję się że się zapasie Albo kolby mu dać , choć nwm sam bo nigdy nie jadł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cherrunia
Miłośnik kanarków
Dołączył: 13 Gru 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:27, 13 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
A nie masz go z kim zostawić? Woda powinna być zmieniana codziennie, gdyż jest gorąco. Ziarna można zostawić więcej, to zależy od ptaka, istnieje ryzyko, że się przeje jeśli jest łakomczuchem. Woda w jednym poidle to za mało, bo gdyby z niego wyciekła, ptak zdechłby z pragnienia. Poidła potrafią przeciekać, pękać, spadać. Trzeba by było powiesić kilka poideł i to wysoko tak by ptak nie zanieczyścił tej wody ziarnem, odchodami. Wiesz, ryzyko jest zawsze. Niech inni się wypowiedzą.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chiara
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 2:00, 14 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Radziłabym wodę w poidełku-tam się najmniej brudzi w porównaniu z poidełkami wszelkiego typu, czy basenikami (to już w ogóle w upały).
Do jedzenia daj porcję jak na 2 dni (jeżeli wyjeżdżasz na dwa dni) i dodatkowo jakąś niezbyt chemicznie nafaszerowaną kolbę z ziarnami (nie owocową czy jajeczną).
Ważne-nie zostawiaj kanarka samego na dłużej niż dwa dni- lepiej wtedy zawieść go z klatką do kogoś znajomego.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Gość
|
Wysłany: Czw 7:09, 14 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Zostawienie ptaka to nie jest tylko problem jedzenia (o tym już wszystko zostalo powiedziane), ale to jest też niebezpieczeństwo, ze coś się stanie i nie zdązy się na czas zareagować.
Mnie się kiedys zdazyło, że zeberce zaklinował się pazurek między karmnikiem a prętami klatki. Złamała wtedy nogę, ale gdybym jej od razu nie uwolniła, to tak by wisiała przez te trzy dni...
Pozdrawiam,
Joanna
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian13
Żółtodziób
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 8:24, 14 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
To pojadę kupić kolbę , wleję wodę do basenu , i do poidełka pełno . Wodę ma zawsze na górze więc jej nie brudzi . Dam mu także pietruszkę więc jak rano wstanie będzie miał pietruszke . No ja wyjezdzam dziś , a wracam dopiero w niedziele w nocy . A zawsze zostawiałem u jednej osoby ale jej teraz nie ma bo też wyjechała i nie ma u kogo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez damian13 dnia Czw 8:24, 14 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherrunia
Miłośnik kanarków
Dołączył: 13 Gru 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:12, 14 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Joanna napisał: | Zostawienie ptaka to nie jest tylko problem jedzenia (o tym już wszystko zostalo powiedziane), ale to jest też niebezpieczeństwo, ze coś się stanie i nie zdązy się na czas zareagować.
Mnie się kiedys zdazyło, że zeberce zaklinował się pazurek między karmnikiem a prętami klatki. Złamała wtedy nogę, ale gdybym jej od razu nie uwolniła, to tak by wisiała przez te trzy dni...
Pozdrawiam,
Joanna |
Różne są wypadki, ale jak się pracuje 8-12 godzin dziennie, to ptak też zostaje sam i też może się coś stać. Na kilka dni ryzyko wzrasta, ale jak nie ma wyboru, to trudno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszaq
Miłośnik kanarków
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:15, 14 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Jeśli mogę ci coś poradzić... W sumie często zostawiam swoje ptaszki na 2 dni, i nigdy nie miałam z tym jakiś przykrych wypadków. Owszem, takie zawsze mogą się zdarzyć - ale mogą się tez zdarzyć, kiedy np. jestem w pracy, i wtedy też nic nie poradzę. Nigdy tez mi się nie zdarzyło, żeby mi się kanarki (lub amadyny) jakoś zapasły po takich "samotnych weekendach" Jeśli nie masz innego wyjścia, zabezpiecz kanarka jak najlepiej możesz.
Co mogę Ci poradzić - daj jedzenie do 2 karmidełek, w ilości odpowiedniej do czasu, którego cię nie będzie, z lekką "górką" (czyli jeśli nie ma Cię być 3 dni, dałabym 4 łyżeczki, po 2 do każdego karmnika). Jeśli masz, daj dodatkowe poidełko (lub jeśli możesz teraz jakieś na szybko kupić). Jeśli nie - możesz dać trochę dodatkowej wody np. do deserówki (zawsze trochę pobędzie, zanim wyparuje). Basenik jest wg. mnie złym pomysłem - swoim ptaszkom nigdy nie zostawiam wyjeżdżając, bo często zdarza im się zanieczyścić wodę odchodami, więc sam rozumiesz... Jeśli masz jakieś dodatkowe karmniczki / deserówki, również je włóż i daj tam coś smacznego - ja czasami daję trochę suchej mieszanki jajecznej, albo jakieś dodatkowe ziarenka (mam np. taką mieszankę nasion dzikich ziół, którą chętnie jedzą ). Unikaj łatwo psujących się rzeczy! Byłabym ostrożna z owocami/warzywami.
Tą pietruszkę chcesz dać taką w doniczce? Jeśli tak, to dobry pomysł - też tak robię. Ewentualnie bazylię albo koperek - też je uwielbiają
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian13
Żółtodziób
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 21:40, 14 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Niestety dzis sklepy umnie był zamknięte ;((( Wleje mu cale poidelko wody przegotowanej do 2 karmidełek wsypę 4,5 łyżki ziarna i dam mu ten basen na wszelki wypadekk jak by woda wyparowała . Miejmy nadzieje że wszystko będzie dobrze ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian13
Żółtodziób
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 6:31, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Już wróciłem kanarek przeżył biedny musiał zostać sam no ale cóż Ale zdaje mi się ze się zapasł bo jak ja go znam to jadł ciągle teraz muszę wypuszczać go .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serinus
Gość
|
Wysłany: Pon 6:34, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
damian13 napisał: | Już wróciłem kanarek przeżył biedny musiał zostać sam no ale cóż Ale zdaje mi się ze się zapasł bo jak ja go znam to jadł ciągle teraz muszę wypuszczać go . | Damian kanarek przez trzy dni się nie zapasie, to proces trwający około miesiąca do dwóch na diecie z dużą ilością nasion oleistych wtedy by ci się zapasł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian13
Żółtodziób
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 6:38, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Hmm skoro tak mówisz , ale i tak niech cały dzień będzie miał otwartą klatkę żeby sobie pochodził A i mam pytanie jaką karmę polecacie do jednego kanarka ? Bo ja mam vitapol no ale tam mi się zdaje że jest mało rodzai nasion ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serinus
Gość
|
Wysłany: Pon 6:50, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Vitapol to chyba najgorsza karma dla kanarka, ma w swoim składzie tyle prosa co karma dla papug. Najlepszymi karmami są Deli Nature 55 lub ew. 53 lub Varsele Laga Prestige Premium, dobra jest też Vitacraft.
Ostatnio zmieniony przez Serinus dnia Pon 6:50, 18 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian13
Żółtodziób
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 7:10, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ok dzięki to zamówię przez internet którąś z tych 3 A polecacie jeszcze jakieś odzywki lub witaminy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serinus
Gość
|
Wysłany: Pon 7:17, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Najlepsze witamin to naturalne warzywa, owoce i zielonki ze wsi, nie pryskane preparatami chemicznymi. Można takowe kupić na zielonych ryneczkach/targowiskach. Przeważnie w większości miast takowe są ew. od kogoś ze wsi jeśli nie ma się swojego warzywnika i sadu. Do tego w okresie pierzenia mieszanka jajeczna [link widoczny dla zalogowanych], Mieszanka sucha z Deli Nature [link widoczny dla zalogowanych] Sprzedawca sprawdzony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian13
Żółtodziób
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 7:22, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Mój ma teraaz chyba pierzenie bo tyle piór
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|